To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Kącik psychologiczny - i co z tym począć?

Anonymous - 2011-12-30, 11:44
Temat postu: i co z tym począć?
Witajcie!!!! ;-)
Zastanawiałam się czy pisać ale stwierdziłam, ze muszę bo brak już mi siły i chęci walki o moje małżeńststwo.
Jesteśmy już 10 lat małżeńem a 15 lat razem- byliśmy razem w oazie potem w czasie małżeństwa w neo i oazie rodzin. W wakacje zawsze na reol.
Niestety jaoś to wszysto nie działa.
Żebyscie zrozumieli w czym problem oboje z mezem preacujemy i mamy 3 dzieci. On uwaza ze nie moze dzieci zawozic ani odbierac bo nie zdazy- ja musze wstawac o 4 zeby przygotowac dziec i sniadania do pracy no i zdazyc na 8 do pracy w ktorej ponoć się bawię bo pr5acuje w szole- tak uważa. Potem odebrac dzieciaki z przedszkola szoły i zloibka, jechac do szoly muzycznej i wrócić z całą 3 do domu. Jest 18 albo i pozniej, czasu na rozmowe brak bo padam z najmłodszym dzieckiem przy k.armieniu
Nawet jak oś ustalimy to nie mogę być pewna że to zrobi ostatnia sytuacja: miał odebrać syna z przedszkola o 15 na uroczystosc u mnie w szole a o 16:30 przed uroczystością dzwoni że jeszcze jest w pracy i nie odebrał syna z przedszola bo się zasiedział i ta jest ze wszystkim,
Ja po prostu już jestem zmęczona potem wkurzam się o wszyswtko - dziś też usłyszałam ze we wtore nie odbierze dzieci chociaz ja mam rade.

Anonymous - 2011-12-30, 16:11

Witaj magnolia!

Przygotowanie duchowe, które oboje z mężem macie, nie oznacza automatycznie przygotowania do komunikacji w małżeństwie. Z pewnością warto usiąść razem i spokojnie wytłumaczyć mężowi, że potrzebujesz jego pomocy przy konkretnych sytuacjach. Może warto planować obowiązki związane z dziećmi na kolejny tydzień?

Być może mąż ma pracę tego rodzaju, że nie jest w stanie przewidzieć kiedy skończy? Dlatego nie jest w stanie dotrzymać słowa i pomóc Ci w obowiązkach domowych w takim zakresie jak byś tego oczekiwała? Spójrz również na to z tej strony.

Z pewnością jednak warto, byś wprost komunikowała mężowi swoje oczekiwania, prośby i pytała wprost czy w danej konkretnej sprawie Ci pomoże, a potem oczekuj od męża wypełnienia sprawy, jeżeli do jej wypełnienia się zobowiązał. Zaproponuj mężowi, by obowiązki związane z rodziną łączył ze swoim planem zawodowym, by po prostu te sprawy traktował tak samo jak pracę zawodową - planował, organizował. Wtedy będzie mu łatwiej wypełnić te obowiązki.

Pozdrawiam! :-)

Anonymous - 2012-02-16, 15:15

Magnolia, jak sobie radzisz?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group