Anonymous - 2017-01-25, 20:21 Temat postu: potrzebne wsparcie Kochani czytam was od roku i dopiero teraz i dopiero teraz odwazylam się napisać potrzebuję waszych rad i doświadczenia. Bo ciągle ratuje małżeństwo nie umiem pozbyć się starych nawyków. Analizuję każde słowo i zachowanie męża ciągle się boję i panikuje. Małżeństwem jesteśmy już ponad dekadę mamy dziecko różnie u nad bywało oboje temperamentni z ostrym jezykiem. Kiedyś oszukalam na temat byłych partnerów było to przed ślubem gdy po latach się przyznalam zaczęło się piekło mąż chciał odejść leciały różne słowa ja prosiłam blagalam przepraszalam a on był oschly. Mąż chciał się wyprowadzić ale wrócił przez jakiś czas było świetnie niestety teraz powtórka. Kocham męża całym sercem. Chciałabym żeby był jedynym mężczyzną ale czasu nie cofne żałuję bardzo swojej głupoty. Tłumaczenia moje nic nie działają pozytywnego wręcz odwrotnie mąż jest obojętny nie rozmawia ze mną żyjemy obok siebie. Atmosfera jest straszna Oboje się poranilismy. Jak odnaleźć drogę do siebie. Jak ratować małżeństwo żeby nie pogrążyć nas dalej Anonymous - 2017-01-25, 20:52 Witaj Akna na naszym forum. Pisząc posty pamiętaj, że internet nie jest anonimowy. Dlatego pisząc staraj się nie podawać informacji, które pozwoliłyby Cię zidentyfikować. Anonymous - 2017-02-02, 21:39 Temat postu: Re: potrzebne wsparcie
A może pojedziecie sobie na rekolekcje małżeńskie? Trzeba Wam uważności, czułości, prawdziwego dialogu nastawionego na słuchanie. Spróbuj zrozumieć męża. Czuje się oszukany. Ma prawo. Warto o tym porozmawiać z nastawieniem na odbiór, próbę zrozumienia jego uczuć... |
||||||||
