To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Wątek channach

Anonymous - 2016-10-28, 04:45

Jestem spokojna, bardzo spokojna, moze az za.
Tamta kobieta, wiedziała z kim się spotyka. I wie o decyzji męża, bo z moją wiedza i zgoda był u niej i powiedział podobno że to koniec.
Terapie małżeńską mamy juz umówioną, co będzie dalej....

Anonymous - 2016-10-28, 08:06

[. Zgodnie z zasada: tam gdzie jest grzech tam rozleje się łaska. I ta łaska jest mi dana by walczyć.

to co napisałaś mnie podbudowało. nigdy tego nie słyszałam . Ja tez modle się o nawrócenie męża ja ciągnę w górę o n nie bardzo do kościoła nie chce chodzić a jak już idzie to wychodzi i nie uczestniczy.

Anonymous - 2016-10-28, 08:27

marzenie napisał/a:
[. Zgodnie z zasada: tam gdzie jest grzech tam rozleje się łaska. I ta łaska jest mi dana by walczyć.

to co napisałaś mnie podbudowało. nigdy tego nie słyszałam . Ja tez modle się o nawrócenie męża ja ciągnę w górę o n nie bardzo do kościoła nie chce chodzić a jak już idzie to wychodzi i nie uczestniczy.


Marzenie, a po co go ciągniesz???

Anonymous - 2016-10-28, 09:28

Metanoja1 napisał/a:
Marzenie, a po co go ciągniesz???


wiem nic na siłę, a co mam robić ?

Anonymous - 2016-10-28, 09:41

marzenie napisał/a:
Metanoja1 napisał/a:
Marzenie, a po co go ciągniesz???


wiem nic na siłę, a co mam robić ?


NIC. Nie namawiać. Nie naciskać. Modlić się za Niego. I być samemu świadkiem.

Anonymous - 2016-10-28, 11:50

Metanoja1 napisał/a:
marzenie napisał/a:
Metanoja1 napisał/a:
Marzenie, a po co go ciągniesz???


wiem nic na siłę, a co mam robić ?


NIC. Nie namawiać. Nie naciskać. Modlić się za Niego. I być samemu świadkiem.


dobrze , tylko ksiądz powiedział że powinien isc do egzorcysty( za dużo pisania dlaczego) i co mam zrobić w takim wypadku, nie namawiać ?, ma żyć udręczony? nic mu nie ma gadać wypadku?, siedzieć cicho i słuchać ile w nim złości gniewu braku przebaczenia ojcu za dzieciństwo i wielu innych rzeczy.

Anonymous - 2016-10-28, 13:11

Pan Bóg go trzepnie sam.... Wizyta u egzorcysty bez jego wiary niewiele zmieni....
Anonymous - 2016-10-28, 13:35

channach napisał/a:
Pan Bóg go trzepnie sam.... Wizyta u egzorcysty bez jego wiary niewiele zmieni....


JUZ GO TRZEPNAŁ TYM ŻE MNIE ZDRADZIŁ I MA DZIECKO POZAMAŁŻEŃSKIE, ma chory kręgosłup i ma mieć operacje , ma wysokie ciśnienie, nerwicę miał tez depresje i cały czas mi mówi że kiedyś się modlił a ja go zdradziłam i mówi ze dlatego tak ma że Bóg go zdradził bo do tego dopuścił że jak mógł skoro byliśmy małżeństwem, ale nie patrzy na to kto teraz dopuścił do jego zdrady jeszcze do tego ma dziecko z tamta babą( całe szczęście jest ze mna i nie odszedł i nie chce być z nimi tylko ze mną)

Ma tyle sytuacji w zyciu i nadal nic nim nie rusza
jestem bezsilna
Ile razy mówił Bóg mi to zrobił że już woli wierzyć w szatana bo on go nie zdradzi( to mówił kiedyś w złości) różne ma gadki czasem przerażają

Anonymous - 2016-10-28, 13:58

tak jak napisałaś jeżeli zdrada i dziecko to droga do jego nawrócenia to ja się na to piszę
Anonymous - 2016-10-28, 22:54

marzenie wolisz żeby był z Tobą po zdradzie skoro ma dziecko z inną? gdybym była w takiej sytuacji to wolałabym, żeby mąż jednak odszedł do tamtej kobiety
Anonymous - 2016-10-28, 23:24

Cytat:
marzenie wolisz żeby był z Tobą po zdradzie skoro ma dziecko z inną? gdybym była w takiej sytuacji to wolałabym, żeby mąż jednak odszedł do tamtej kobiety


Bo myślisz Natalka po ludzku, czyli wyłącznie egoistycznie o sobie.
A gdzie miłość bliźniego? Taką miłością nakazuje nam kierować się Bóg.

Anonymous - 2016-10-29, 10:21

Natalka1991 napisał/a:
marzenie wolisz żeby był z Tobą po zdradzie skoro ma dziecko z inną? gdybym była w takiej sytuacji to wolałabym, żeby mąż jednak odszedł do tamtej kobiety


WIESZ co stawie to bez komentarza, wolałabym tez tego komentarza nie czytać.
Masz szczęście ze nie jesteś w mojej sytuacji.

Anonymous - 2016-10-29, 21:35

marzenie nie jestem, ja piszę to na podstawie SWOJEGO małżeństwa, zapewne Ty byś też w mojej być nie chciała---zdana tylko na siebie w ciąży niechcianej- bez męża bez rodziców
Anonymous - 2016-10-30, 00:27

Natalka1991 napisał/a:
marzenie nie jestem, ja piszę to na podstawie SWOJEGO małżeństwa, zapewne Ty byś też w mojej być nie chciała---zdana tylko na siebie w ciąży niechcianej- bez męża bez rodziców


Dasz radę, jak możesz niechciec dziecka które nosisz pod sercem ja marzę o drugim i nie potrafię zajść w ciążę a ty go masz i go nie chcesz.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group