To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Wątek Natalka1991

Anonymous - 2016-10-19, 15:54

Natalka1991 napisał/a:
Nie kazda kobieta nadaje sie na matke. Ja to przyznaje uczciwie ze nie ma we mnie milosci. Wole oddac dziecko do adopcji niz na smietnik wyrzucic jak to robia niektore. Z problemami finansowymi sobie poradzic mozna. A ja tego dziecka pokochac w stanie nie jestem


ale ja się w pełni z Tobą zgadzam!!

Anonymous - 2016-10-19, 15:54

Chyba nie wszyscy bo nie mam instynktu macierzynskiego a to niedopuszczalne
Anonymous - 2016-10-19, 16:06

Natalka1991 napisał/a:
Chyba nie wszyscy bo nie mam instynktu macierzynskiego a to niedopuszczalne

To nie tak, że niedopuszczalne, raczej nieczęsto spotykane.

Anonymous - 2016-10-19, 16:07

Dosc mam tej nagonki znow na moja osobe bo nie umiem kochac i nie mam instynktu.
Anonymous - 2016-10-19, 16:11

Nieczesto? Mi sie wydaje ze owszem ale wiele kobiet sie boi przyznac do tego. Bo taki obowiazek kobiety rodzic i wychowywac bez wzgledu na wszystko
Anonymous - 2016-10-19, 16:15

Natalka1991 napisał/a:
Dosc mam tej nagonki znow na moja osobe


Natalko
To nie jest nagonka. Ja uważam, że wiele osób próbuje Ci pokazać, że możliwe, że robisz wielki błąd w swoim życiu, którego potem możesz żałować. Ale jeżeli nie chcesz, żebyśmy pisali, to nie. Ja rezygnuję z pisaniu w Twoim wątku. Tylko potem nie pisz, że ignorujemy Ciebie.
Zalogowałaś się, więc mi się wydawało, że chcesz usłyszeć naszych opinii.

Anonymous - 2016-10-19, 16:18

Tak oczywiscie. Ale nie macie prawa mnie oceniac. Gdybym miala choc cien madziei to bym je ostawila przy sobie. Ale go nie kocham i kochac nie umiem. Bylo mi ciezko przez ten czas w pracy a teraz zostalo 9 tygodni i jeszcze ciezej
Anonymous - 2016-10-19, 16:23

Chcialabym uslyszec slowa jakiegokolwiek wsparcia a nie osadu ze jestem zla bo chce oddac
Anonymous - 2016-10-19, 16:23

Natalka1991 napisał/a:
A co do tej decyzji to do konca zycia jej bede zalowac


Robić coś czego już się wie, że będzie się żałowało :shock:
Czyli chcesz koniecznie unieszczęśliwić się do końca życia? :shock:
Twoja wolna wola.

Anonymous - 2016-10-19, 16:26

Natalka1991 napisał/a:
Chcialabym uslyszec slowa jakiegokolwiek wsparcia a nie osadu ze jestem zla bo chce oddac



Dziewczyno!!! przytocz chociaż jeden taki wpis!!

Anonymous - 2016-10-19, 16:29

Twardy nie zrozumiales. Mialam na mysli ze bede zalowac do konca zycia ze zdecydowalam sie urodzic
Anonymous - 2016-10-19, 16:43

Natalka1991 napisał/a:
Mialam na mysli ze bede zalowac do konca zycia ze zdecydowalam sie urodzic

A ja Ci powiem, że wręcz przeciwnie. Będziesz z tego powodu kiedyś z siebie dumna - że urodziłaś.

Anonymous - 2016-10-19, 16:46

Nigdy nie bede. Jestem przerazona tym porodem i samotnoscia
Anonymous - 2016-10-19, 16:51

Natalka1991 napisał/a:
Nigdy nie bede.


Nie masz prawa tak myśleć, ponieważ nie wiesz co będziesz myśleć za 10, 20 lat.

Natalka1991 napisał/a:
Jestem przerazona tym porodem i samotnoscia


I tu jest pies pogrzebany.
Czyli motorem Twojej decyzji jest przerażenie i samotność, opuszczenie.
Przykre, ale słaba to podstawa do podejmowania logicznych decyzji.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group