Anonymous - 2016-07-21, 11:25 A te pozycje znasz? http://www.tolle.pl/pozyc...-dziecko-jarosz http://www.tolle.pl/pozyc...taran-o-dziecko Problemów na nie rozwiążą, ale być może pomogą z innej perspektywy spojrzeć na to, co dzieje się w głowie i sercu. Anonymous - 2016-07-22, 01:18 Nie znam, dziekuje. Ja nie tyle potrzebuje rady jak sobie z nieplodnoscia radzic, co bardziej szukam jej przyczyn. Stad moje pytanie czy ktos sie orientuje jaki wplyw na to maja sprawy duchowe, bo w wielu miejscach sie spotkalam wlasnie, ze sa wymienione, a czasem nawet i podkreslane, ze bardzo sa wazne, ale niestety nikt nigdzie nie precyzuje o co dokladnie chodzi Anonymous - 2016-07-22, 11:12 Odbierz pw 
Anonymous - 2016-07-22, 16:39
Mada Każdy dobry lekarz Ci powie, ze psyche wpływa na ciało. Stres powoduje, że organizm gorzej funkcjonuje, także w sferze płodności. Nim zaczniesz szukać pomocy w "duchowości" (siłach wyższych) skup się na bardziej przyziemnych sposobach. Choć modlitwa pewnie nikomu nie zaszkodziła więc i Tobie nie zaszkodzi. Anonymous - 2016-07-22, 22:21 Magdo, jeśli będzie Cię to dalej 'męczyć' możesz umówić się na spotkanie z diecezjalnym egzorcystom - ludzie chodzą z takimi sprawami. Myślę, że rozmowa z nim Cię uspokoi i wyjaśni Twoje wątpliwości. Nic nie tracisz, a zyskać możesz spokój albo faktyczną pomoc jeśli tam miałoby coś być :) Z innej beczki - warto zrobić sobie test na nietolerancje pokarmowe :) Dieta to zawsze podstawa. I wit E oraz D. A i czy mąż też był dobrze przebadany? Pozdrawiam serdecznie! Anonymous - 2016-07-23, 10:13 Dziekuje Grzegorzu za rade. Anonymous - 2016-07-23, 10:18 Mrowko ja wiem, ze moge umowic sie z egzorcysta, ale bardziej chcialabym wiedziec jakie powinny byc do tgo przeslanki. No sam brak dzieci, to chyba za malo 😀 Wit d faktycznie mialam bardzo niska, ale to juz wyrownane. Maz przebadany i zdrowy. Nie mam testow na nietolerancje. Ale chybatroche tez w te nietolerancje nie wierze. Nie wiem, moze trzeba bedzie zrobic. Anonymous - 2016-07-23, 11:07 ja powiem ze swoich doświadczeń nie jest to reklama tylko rzecz sprawdzona na własnej skórze - dosłownie i w przenośni jest w Polsce lekarz - dr Ewa Dąbrowska leczy wiele chorób (właściwie wsystkie) za pomocą diety, mnie jej dieta uratowała przed "kalectwem" życiowym - kto pamięta mnie z Zakrzowa 2013 wie jak wyglądałam, rany, opuchlizna, 10 kg plus, sterydy, nieszczęśliwa mina ale nie o tym ta Pani leczyła i leczy równiez z sukcesem niepłodność, wracaja do niej szczęśliwe pary z dziećmi po turnusach oczyszczających w jej ośrodkach, bo obie strony muszą uregulować swoją gospodarkę hormonalno-enzymatyczną ja leczyłam sie sama korzystając tylko z jej publikacji i doświadczeń osób, które u niej w ośrodku się leczyły (z pozytywnym skutkiem), z poważnymi schorzeniami, zakłoceniami metabolizmu lepiej pojechać i skorzystać w 100% z wykładów, ustawienia diety, sprawdzenia co jest nie tak Anonymous - 2016-07-23, 11:09 a zapomniałam dodać, że najlepszy, chociaż nie najdłużej działający, jest jej ośrodek w Mielnie - sprawdzony wielokrotnie przez znajomych z cukrzycą, zmianami stawów, po wylewie, nadciśnieniem, rakiem, stanami zapalnymi wszelkiego rodzaju itp... itd... Anonymous - 2016-07-23, 12:54 a ile to kosztuje 
Anonymous - 2016-07-23, 13:16 Też mam dobre doświadczenia z dr Dąbrowską:) Czy trzeba do ośrodka? jak pisze katalotka niekoniecznie jeśli nie stosujesz leków na co dzień - pani doktor wydała 2 książki, jest też w necie jej witryna jak i inne np akademia witalności gdzie się dużo o tej diecie pisze. Właściwie to wystarczy wyciskarka (nie sokowirówka) w domu i zakup duuuuzej ilości warzyw i owoców, zgłębienie tematu jak robić soki - co łączyć, co jeść, czego nie i taki post można sobie w domu przeprowadzić :) ale warto zrobić sobie wtedy test na nietolerancje - pani doktor też dużo o tym pisze. Co do egzorcysty to wystarczy, że dzwoniąc opowiesz w jakiej sprawie chcesz się spotkać. Naprawdę ludzie chodzą z takim problem a nawet z innymi typu nie możność dłuuugiego znalezienia pracy, pokoleniowa bieda w rodzinie, nagły rozpad małżeństwa. Nic nie tracisz, a możesz zyskać spokój ducha jeśli to właśnie Cię męczy - tak będziesz ciągle się zastawiać. Możesz wspomnieć o tym, że teściowa 'nie życzyła' Wam dzieci. Możesz też księdza np w konfesjonale zapytać. PS wit D to na poziomie min 70 trzymaj Anonymous - 2016-07-23, 13:35
a co kosztuje?? Anonymous - 2016-07-23, 16:00
tu na forum jest o diecie: http://www.kryzys.org/vie...?t=4579&start=0 Anonymous - 2016-07-23, 16:30
|
||||||||||||||
