To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Pierwsze Święta bez Żony/ męża....

Anonymous - 2016-02-03, 15:59

Tusiu, dla Ciebie:


https://www.youtube.com/watch?v=nPs8KwBTwPA


Z Bogiem :->

Anonymous - 2016-02-04, 00:12

Dziękuję Jolu... To co się dzieje w moim życiu teraz to jakiś koszmar... Tragedia... :cry: kiepski żart... :cry:
Anonymous - 2016-02-04, 09:19

Tusia1987 napisał/a:
Dziękuję Jolu... To co się dzieje w moim życiu teraz to jakiś koszmar... Tragedia... :cry: kiepski żart... :cry:


Wiem Tusiu, wytrwaj, modlę się o Ciebie. To złe przejdzie i będziesz się uśmiechać, tylko wyytrwaj i przy Panu Bogu i przy sobie - bądź wierna Tusiu :->

Anonymous - 2016-02-04, 19:47

Już nie mam sił... Wygląda na to, że sprawa jest bardziej złożona... Chciałabym by to był tylko zły sen... Jestem zmęczona...
I nic z tego nie rozumiem... Co ja mu zrobiłam...

Anonymous - 2016-04-04, 20:47

Chciałabym się dopisać do tego tematu,o ja też dostałam pozew o rozwód bez orzekania o winie mąż opuścił mnie 08 08 2015 i od tej pory go nie widziałam i nic o nim nie wiem tyle że pracuje i żyje gdy dostałam pozew to pomyślałam jakie bzdury pisze niezgodne z prawdą , i jeszcze podaje za świadków siostry i mamę z którą nie rozmawiał 7 lat a siostry bardzo rzadko u nas bywały.Też bardzo się boję podejścia sądu rozprawę mam 19 04 bardzo szybko jak na naszą separację do końca się łudziłam ze nie złoży o rozwód ,a teraz mam mieszane uczucia czy ten człowiek w ogóle jest warty by o niego walczyć.Ale od początku zajmowałam stanowisko ze rozwód to zło zanim jeszcze trafiłam do Sycharu zawsze żałowałam kobiet porzuconych i źle się wyrażałam o ludziach łamiących sakrament.więc wzięłam kredyt i prawnik napisał mi odpowiedź na pozew. nie zgadzam się na rozwód ,synów mam na świadków i Boga i przyjmę wszystko ,a mąż też uderza ,zabrał mi pieniadze mam drogi czynsz nie wiem jak go opłacę,W pozwie od męża uderzyło mnie jedno ze nie poruszył tematu mojej zazdrości,bo to mi najczęściej wygadywał ,może chce coś ukryć ,? ja natomiast poruszyłam wątek zdrady choć nie mam za wiele dowodów, jednak czuję się niewinna bo chcę naprawy i powrotu męża.Mamy dorosłych synów i boję się stanowiska sądu jak podejdzie do nas a mąż wogóle nie omawia ze mna niczego od początku jak uciekł ignoruje moje prosby na rozmowę


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group