Kącik psychologiczny - Kto powinien podejmować decyzje w kwestii dziecka?
Anonymous - 2014-08-14, 22:05
DHL1 i macko przypominam Wam, że autorka wątku założyła go oczekując pewnie podpowiedzi, dyskusji na zadane przez nią w tytule tematu pytanie.
Wasza dyskusja nie jest w temacie. Proszę Was o zakończenie wzajemnych przepychanek.
Posty nie będące dyskusją na temat poruszony przez autorkę wątku od tej chwili nie będą akceptowane przez moderatorów.
Anonymous - 2014-08-14, 23:12
xxxxxx
Anonymous - 2014-08-14, 23:23
DHL1 napisał/a: | Twardy od razu usuń te treści ...nie mające nic wspólnego z tematem
bo jak widać zaczyna się piaskownica nie mam ochoty w tym uczestniczyć |
Ale jednak w tym uczestniczyłeś.
DHL1 napisał/a: | proszę o usunięcie mojej części postów wychodzących z tematu |
Możesz to zrobić sam.
Anonymous - 2014-08-15, 12:42
twardy napisał/a: | Posty nie będące dyskusją na temat poruszony przez autorkę wątku od tej chwili nie będą akceptowane przez moderatorów. |
Od tego wpisu pojawiły się już 2 wpisy, które nie miały być akceptowane
Anonymous - 2014-08-15, 15:13
A Twój jest trzeci.
Macko, nudzi Ci się?
Nie masz nic lepszego do roboty?
Anonymous - 2014-08-15, 18:03
twardy napisał/a: | A Twój jest trzeci.
Macko, nudzi Ci się?
Nie masz nic lepszego do roboty? |
To miała być taka delikatna uwaga do moderacji na tym forum.
No to wprost:
Wprowadziłeś tutaj (słuszną!) zasadę, która natychmiast została złamana (sam też ją złamałeś już dwukrotnie).
Jest regulamin, a przykre ataki personalne zdarzają się często,
można przeczytać wpisy, które nie zważają na to jak ktoś się czuje. Człowiek na wstępie zaznacza, że jest w kiepskiej formie psychicznej, co nie wiele pomaga, jazda jest konkretna.
Nie piszę tutaj o sobie (nie tylko o sobie, mi to już bardzo nie zaszkodzi), raczej dlatego, że dobrze rozumiem takie sytuacje i wiem, że to może być po prostu niebezpieczne.
Apelowałbym o więcej konsekwencji w moderacji. Mam nadzieję, że to konstruktywna uwaga.
|
|
|