Anonymous - 2013-08-20, 22:03 Temat postu: Pielgrzymki Maryjne z udziałem WTM Sychar W dniach 3-14.08.2013. grupa "Sycharowiczów" z ogniska Lubelskiego uczestniczyła w XXXV Pieszej Pielgrzymce na Jasną Górę,. Pomysł zrodził się już rok temu kiedy na nasze spotkanie sycharowskie przyszli "pielgrzymi" i dzielili się swoimi relacjami ze szlaku. Jola i Jurek, Darek, Mieczysław, Małgorzata i Wojtek. Ks. Tomasz Surma, ówczesny Duszpasterz Sycharu w Puławach, wraz z Jurkiem i Jolą odwiedzali grupy pielgrzymkowe przedstawiając Wspólnotę Trudnych Małżeństw Sychar, a także mówili świadectwo swojego małżeństwa. Już od kilku m-cy coraz częściej rozmawialiśmy z "Sycharkami" z Lublina o utworzeniu wspólnej grupy na pielgrzymce w tym roku. Naszym zamiarem było przedstawienie Sycharu jak największej liczbie pielgrzymów. Zamówiliśmy baner sycharowski 2m x 55 cm, dwustronny, który zaopatrzyliśmy w dwa kije i w ten sposób utworzony został transparent. Koszulki i broszury sycharowskie przesłał nam Andrzej poprzez naszą Anię. Na Mszy św. na placu Katedralnym w Lublinie, rozpoczynającej pielgrzymkę udało się zgromadzić pięcioro sycharków ubranych w koszulki sycharowskie. Magda, jako odprowadzająca pielgrzymów, także ubrana w naszą koszulkę dołączyła do nas na pierwszym postoju przy parafii św. U. Ledóchowskiej. Na placu katedralnym rozłożyliśmy także transparent, z którym przemaszerowaliśmy ulicami Lublina przez pół miasta. W trakcie pielgrzymki znaleźliśmy jeszcze dwójkę "Sycharków", pielgrzymujących w innych grupach, którym także wręczyliśmy koszulki sycharowskie i którzy zaoferowali się do noszenia koszulek podczas pielgrzymki. Podczas jednej z Mszy św. w Skorzeszycach, celebrowanej przez Biskupa Pomocniczego Archidiecezji Lubelskiej, Mieczysława Cisło, mieliśmy możliwość krótkiej prezentacji Wspólnoty Sychar. Już po mszy, przyszli do nas pierwsi zainteresowani. Bracia i siostry, pielgrzymi ale także księża, prowadzący grupy. Zaczęliśmy odwiedzać kolejne grupy pielgrzymkowe, maszerując z nimi w kierunku Jasnej Góry, opowiadając jednocześnie o Sycharze, i dając własne świadectwa wierności: Bogu, sakramentowi małżeństwa, przysiędze małżeńskiej i naszym małżonkom. Wspierali mnie Jurek i Jola, którzy dawali świadectwo swojego małżeństwa. Zachęcaliśmy pielgrzymów do zapraszania nas do swoich parafii, już po pielgrzymce, gdzie dalej moglibyśmy przedstawiać Sychar i wraz z nim "Dobrą Nowinę o nierozerwalności sakramentalnego małżeństwa". Zainteresowanie było na prawdę ogromne. Po prezentacji Wspólnoty i po naszych świadectwach padały pytania, podchodzili pielgrzymi jak i księża. W grupie 17 - chełmskiej, ze strony duszpasterza grupy ks. Mariusza Turowskiego padło pytanie "Jak założyć Sychar w Chełmie ?". (Paweł, z grupy chełmskiej, był już na naszym wspólnotowym spotkaniu po pielgrzymce 17.08). Rozdaliśmy wszystkie broszury i ulotki, jakie zabraliśmy na pielgrzymkę. W niedługim czasie, po pielgrzymce zaczęły dzwonić osoby pragnące nawiązać kontakt ze Wspólnotą. Kontakt otrzymały podczas pielgrzymki, lub od pielgrzymów. W XXXV Pielgrzymce Archidiecezji Lubelskiej na Jasną Górę, wzięło udział 19 grup pielgrzymkowych. Było to ok. 2,5 tys. pielgrzymów. Jako Wspólnota Sychar, odwiedziliśmy 10 grup: 1, 2, 4, 6, 7, 9, 10, 12, 16, 17. Kolejne grupy zostały na przyszły rok. Do Częstochowy wkroczyliśmy niosąc nasz transparent i tak przemaszerowaliśmy przez całą Częstochowę, ulicami miasta aż do wzgórza Jasnej Góry. Przynieśliśmy intencje wszystkich "Sycharków" Najświętszej Maryi Pannie. Modliliśmy się wspólnie z wszystkimi pielgrzymami ale i rodzinami i osobami, które udzielały nam noclegów i częstowały posiłkami. Również z tymi, którzy podawali nam szklankę wody lub kompotu podczas pielgrzymkowych upałów. Prosili nas o modlitwę poradę, dobre słowo. Wszyscy przyjmowali nas z otwartym sercem jak najbliższych członków rodziny. Spragnieni rozmów o Bogu, opowiadali o swoich troskach i radościach. Taka radosna, szczęśliwa atmosfera udzielała się jednym i drugim. Pielgrzymom i przyjmującym ich w domach. Polało się dużo łez. Niekiedy otwierali się przy nas na sprawy, które nosili w sercu długie lata. Czasem dawało się odczuć, że nasze rozmowy, nasza wzajemna otwartość pozwalają im dotknąć tych spraw. Wszystkim obiecaliśmy modlitwę i nieśliśmy ich intencje do Maryi. Serdeczne podziękowania kierujemy do wszystkich, z którymi mogliśmy choć chwilę porozmawiać. Do rodzin, do księży proboszczów i Parafii, które nas gościły i dawały dużo wsparcia. Dziękujemy wszystkim grupom, które nas słuchały, pielgrzymom i duszpasterzom, którzy nas zaprosili. Mówienie o Sycharze to nic innego jak głoszenie Dobrej Nowiny. Marzy mi się, aby za rok "Sycharki" z całej Polski wyruszyły na pielgrzymki z ideą i charyzmatem Wspólnoty, głosząc Chrystusa, poprzez słowa: "Każde sakramentalne małżeństwo może być uratowane". Jest już pomysł utworzenia kolejnej zakładki pt.: "Pielgrzymki" - na stronie głównej Sycharu i odnośników na stronach lokalnych ognisk. Będą tam pojawiać się informacje o pielgrzymkach diecezjalnych i ogólnopolskich, a także pielgrzymkach poza granicami Polski, w których jako Sychar moglibyśmy uczestniczyć. Ogniska Lubelskie i Puławskie czekają już niebawem pielgrzymki do Matki Bożej Kębelskiej do Wąwolnicy 31 sierpnia i za tydzień do Chełma. Cała Polska pielgrzymuje we wrześniu do sanktuariów Maryjnych. Nie czekajmy na przyszły rok. Wyruszmy ze swoimi ogniskami do potrzebujących. Nie czekajmy, aż oni do nas przyjdą, nie czekajmy, aż będzie za późno... Strona i galeria lubelskiej pielgrzymki: www.pielgrzymka.lublin.pl Zdjęcia lubelskich "Sycharków" z Pielgrzymki pojawią się wkrótce. Kochani, na pewno nie tylko Lubelscy sycharowicze uczestniczyli w pielgrzymce w tym roku. Mam nadzieję, że wkrótce pojawią się zapowiedzi i relacje innych "sycharków" z innych pielgrzymek. Tutaj możemy dzielić się swoimi refleksjami, które mogą być kolejnym doświadczeniem wzbogacającym nas i naszą Wspólnotę. A także tych, którzy będą o tym czytać. |
||||||
