Anonymous - 2013-08-23, 10:24 Udanego zlotu! Bardzo żałuję,że nie mogę pojechać. Pozdrawiam wszystkich! Anonymous - 2013-08-23, 11:13 Ja zaraz wyruszam, trochę zestresowana, bo pamiętam tylko, że Sanktuarium leży na środku niczego i nie wiem czy tam trafię 
Anonymous - 2013-08-23, 11:21 ja pojawie sie tylko w sobote i mam nadzieje,że rozpoznam co niektórych mimo,że tak daaawno nie widziałam
Anonymous - 2013-08-25, 18:17 Melduję, że Poznań dowiozłam już bezpiecznie z powrotem do domów. W Oborach było cudownie. Matka Boża daje tam takie prezenty, że łza się w oku kręci z radości. Wzięliśmy udział w całonocnym czuwaniu modlitewnym, a takie chwile są samą esencją życia. Spotkaliśmy świetnego kapłana, ojca Mariusza. Dziękuję ogromnie Jarkowi i Mirce za fantastyczną organizację. Jesteście wszyscy w moim sercu. [ Dodano: 2013-08-25, 20:41 ] I jeszcze piosenka która absolutnie zachwyciła mnie na karmelitańskim nocnym czuwaniu w Oborach w czasie adoracji: http://www.youtube.com/watch?v=gp9l1BmRYZ8 Anonymous - 2013-08-25, 21:08 Wielka wdzięczność i Chwała Panu , za to co nam przygotował w Oborach. Za obfitość darów, za obecność każdego z Was, za to, że mogliśmy być Błogosławieństwem Bożym dla siebie na wzajem i dla innych , za żywe świadectwo, że każde trudne sakramentalne małżeństwo jest do uratowania z JEZUSEM BOGIEM. CHWAŁA PANU za ojca Mariusza i nocne czuwanie z młodymi. Wielkie dzięki za KAŻDEGO Z WAS, za serdeczność i ciepło. MIRKA Z JARKIEM 
Wielka wdzięczność Matce Bożej Bolesnej z to, że przytuliła nas do swego serca i prowadzi nas do swojego Syna. Andrzej - 2013-08-25, 21:17 Krótko pisząc: piękne spotkanie, dużo modlitwy, wspaniali ludzie, świetna organizacja, bardzo podnoszące na duchu świadectwa... :) Anonymous - 2013-08-25, 21:23 Dziękuję za dzielenie się wspólnie spędzonym czasem  ... szkoda, że nie mogłam być  ...
Aniu często odpoczywam przy tej piosence ...
Anonymous - 2013-08-25, 21:35 W sercu pozostanie ,piękna droga krzyżowa przy pochodniach i http://www.youtube.com/watch?v=HCd8L05y4Y8 Chwała Panu pomimo różnych problemów ,radości było ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, 
Anonymous - 2013-08-25, 21:38 Izo dziękujemy za wspaniałe przyjęcie w twoim gościnnym domu
Anonymous - 2013-08-25, 22:00
Anonymous - 2013-08-25, 22:03 Dziękuję Panu Bogu ,że mogłam Was spotkać w Oborach i modlic się z Wami. CHWAŁA PANU! Jesli mogę ....prosze o modlitwę za mnie , bardzo jej teraz potrzebuję. Anonymous - 2013-08-25, 22:15 Oczywiście Maryniu Anonymous - 2013-08-26, 13:43 Cudowny czas obfitości Bożych Łask. Jarku jak na twój organizatorski debiut – ocena celująca. Dziękuję wam obydwojgu, że tak wypełniacie Boży Plan względem was. Dziękuję też wielu innym osobom, które były „tam dla mnie” aby mnie przygotować do najważniejszego: Eli- za słowa-drogowskaz przy obiedzie ( w tą sobotę biorę się za realizację – tak się złożyło ), Ani i Andrzejowi za ich uśmiech(też odegrał tu istotną rolę teraz wiem dlaczego), Krysi i drugiej Ani za to, że po prostu były obok i Andrzejowi za ważną rozmowę i uwagi. Pozostałym Sycharkom za świadectwo ich życia.
Matka Boża Oborska dała mi siłę to powiedzenia Bogu na 100% „Niech będzie wola twoja” ale nie myślałam że tak „rychło” sprawdzi to w praktyce. Przede mną trudne dni, zły mocno się wziął za pracę. Jeszcze trzy dni temu wyłabym do poduszki, a teraz boję się, lękam, czuję się osaczona ale twardo stoję i powtarzam „Bądź wola Twoja” „Bądź wola Twoja” „Bądź wola Twoja”…… Ps. Młody Karmelita dostarczony cały i zdrowy, porche dowiozło nas bez problemów Anonymous - 2013-08-26, 21:12 Chwała Panu |
||||||
