Anonymous - 2013-04-16, 11:45 Temat postu: Cud?! Tak niewiele, a tak cieszy. Witam, Wczoraj zona zgodzila sie warunkowo na podjecie terapii. Tzn powiedziala, ze jak wycofam swoja odpowiedz na jej pozew rozwodowy, to pojdzie na terapie. Wiem, ze to maly kroczek, ale tak bardzo sie z niego ciesze, ze spiesze doniesc o cudzie. Bo jesli naprawde pojdziemy na terapie, to bedzie to cud. Dalej blagam o modlitwe za nas. O to zeby poszla na terapię oraz o milosne skutki terapii. Allleluja! Anonymous - 2013-04-17, 12:35 Temat postu: Re: Cud?! Tak niewiele, a tak cieszy.
Cud to będzie wtedy jak Twoja żona wycofa pozew rozwodowy, a nie Ty swoją odpowiedź na ten pozew (jak się domyślam nie zgadzający się na rozwód?). Jeśli Ty nie zgadzasz się na rozwód, wycofanie Twojej odpowiedzi będzie na korzyść żony, która rozwodu się domaga. To nie cud.. Anonymous - 2013-04-17, 15:49 Temat postu: Re: Cud?! Tak niewiele, a tak cieszy.
A wg mnie cud, ze w ogole zgodzila sie na terapie. I bardzo sie z tego ciesze. Jeden cud nie wyklucza nastepnego, czyli wycofania pozwu... Dla mnie to cud.;) Anonymous - 2013-04-17, 15:52
nie proba manipulacji i ugrania czegos dla siebie ??[ Anonymous - 2013-04-17, 16:07
Wierze ze nie. Wierze ze pojdzie. Poza tym nie da sie wycofoac odpowiedzi, ona zostaje w aktach, a ja zloze pismo, ze idziemy na terapie i zonie to wystarcza. Anonymous - 2013-04-17, 16:23 a to co innego powodzenia zycze !!!!!!!!!! |
||||||||||||||
