Anonymous - 2013-07-18, 20:25 witam chciałabym się dowiedzieć czy osoba o nicku annamonika jest zapisana na wakacje w górach??bo niewie czy udało jej sie zapisać bo niema dostepu do kopma i chciała wiedzieć czy trzeba wplacić jakaś zaliczke?? Anonymous - 2013-07-23, 10:36
Kasiu, dzisiaj dosłałam też Twoje zgłoszenie (z dwójką dzieci). Rzeczywiście wcześniej nie zauważyłam. Do zobaczenia Anonymous - 2013-07-25, 11:07 już niedługo..... w sobotę 3 sierpnia zaczynamy nasze wakacje 
zakwaterowanie - od 13.00 obiad - 15.00 kolacja - 18.00 Anonymous - 2013-07-25, 16:12 
Anonymous - 2013-07-27, 01:27 to już za chwile :) Anonymous - 2013-07-28, 23:18 MPola, Bardzo dziękuję. Wysłałam CI wiadomość na priv. Daj mi, proszę znać:-) Anonymous - 2013-07-29, 09:36 informacje sprzetowe: w Osrodku są piłki, rakiety itd, ale mocno zużyte. Warto zabrać własne sprzęty. Czajnik elektryczny wspólny na korytarzu. Do zobaczenia 
Anonymous - 2013-08-08, 21:14 Ja już wróciłam... bardzo cieszę się że mogłam pobyć z Wami chociaż trzy dni ... piękne miejsce... wspaniali ludzie...
Bardzo dziękuję Markowi że tak dzielnie radzi sobie z organizacją naszych wakacji... Grażynko i Marianno Wam również dziękuję za troskę i za to że tak świetnie ogarniacie różne sprawy... Ks Pawłowi za obecność... opiekę duchową i prowadzenie... Udanego jeszcze odpoczynku ...
Anonymous - 2013-08-12, 08:15 Czas minął jak z bicza strzelił. Dobry czas wielu rozmów i wyciszenia. Mój kamień w górnej altance przydał się niesamowicie. Chyba kolejna jesień idzie bo rano w niedzielę było jakoś tak.... zimnawo. Dzięki ci Panie za ten czas.
Anonymous - 2013-08-12, 08:59 cudnie było !!!! dziękuję Lili i Anieli za wspaniałe towarzystwo Markowi za wybór miejsca, wszystkim za usmiech i życzliwość do zobaczenia za rok !!! Anonymous - 2013-08-12, 11:36 wakacje wspaniałe! miejsce fantastyczne! dziekuję zwłaszcza Grazynce i Markowi! wszystkim za dobre towarzystwo i rozmowy! Madzia pozrawia i ciagle opowiada wrazenia z wakacji :) buziaki :* Anonymous - 2013-08-12, 22:59 Dziękuję za ten piękny czas. Anonymous - 2013-08-13, 00:22 Chyba to już było .....lecz cały czas jest aktualne .....To moja kultowa bajka :)Pewien człowiek znalazł jajko orła. Zabrał je i włożył do gniazda kurzego w zagrodzie. Orzełek wylągł się i wyrósł ze stadem kurcząt. Przez całe życie zachowywał się jak kury, myśląc, że jest podwórkowym kogutem. Drapał w ziemi szukając robaków, piał i gdakał Potrafił nawet trzepotać skrzydłami i fruwać kilka metrów w powietrzu, no, bo przecież tak własne fruwają koguty. Minęły lata i pewnego dnia zauważył wysoko nad sobą, na czystym niebie wspaniałego ptaka. Płynął elegancko i majestatycznie wśród prądów powietrza, ledwo poruszając złocistymi skrzydłami. Orzeł patrzył w górę oszołomiony. - Co to jest? - Zapytał kurę stojącą obok. - To jest orzeł, król ptaków - odrzekła kura. - Ale nie myśl o tym. Ty i ja jesteśmy inni niż on. Tak, wiec orzeł więcej o tym nie myślał. I umarł, wierząc, ze jest kogutem w zagrodzie......... Zakończenie tej bajki może być zupełnie inne (szczególnie w Zakrzowie :) Orzeł popatrzył jeszcze raz w górę i napotkał wzrok wielkiego ptaka. Nagle poczuł w sobie dziwna moc. Rozpostarł skrzydła i zanim zorientował się co robi, zaczął unosić się w powietrzu. Coraz wyżej i wyżej. Pierwszy raz w życiu leciał. Jakie to piękne uczucie. Znowu napotkał wzrok orła i tym razem usłyszał jego krzyk, wołanie, które było pozdrowieniem. Teraz już wiedział na pewno, że było to coś, na co nieświadomie czekał od dawna. - Witaj bracie, witaj wśród orłów!!! Czuł, że budzi się z wielkiego snu do prawdziwego życia. Które zakończenie bardziej Wam się podoba? - Czy wiecie, że ta bajka jest prawdą Waszego życia? - Czy wiecie, ze jesteście orłem, któremu jak dotąd nikt o tym nie powiedział? - Czy wolicie przez resztę życia pozostać w kurniku i z głową spuszczona do ziemi szukać robaków i okruchów, czy wolisz latać z orłami? - Która pointę wybierzesz? Wybór należy do Ciebie...... Pozdrawiam Was wszystkich Anonymous - 2013-08-13, 01:12 w kościele Mariackim w Krakowie był też orzeł ;) i przy stołówce w Zakrzowie... |
||||||||
