To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Świadectwa - Litania Dominikańska

Anonymous - 2012-03-04, 02:16
Temat postu: Litania Dominikańska
Witajcie
Nie wiem, czy temat świadect Nowenny Strasznej nie został założony (sama Nowenna Straszna pojawiła się w temacie Nowenny Pompejańskiej), ale nie mogę się powstrzymać od napisania mojego świadectwa.
Nie będę się rozpisywała jak do tego doszło, bo o tym można w moim temacie, ale mam długi. Mam do spłacenia (jak na razie nie goni mnie żaden termin) kilka zobowiązań, że się tak wyrażę.
Po nocah nie mogłam spać rozmyślając: jak to rozegrać? jak spłacać? skąd wziąć pieniądze?
Pierwsze, co zrobiłam, po wielkich poszukiwaniach, to posłuchałam rad samego Jezusa i powiedzałam mu: Ty się tym zajmij.
A potem dzięki Nagarkowi zaczęłam odmawiać Nowennę Straszną. Modliłam się wprost: Matko daj mi wygrać w toto lotka, tak bym mogła to wszystko spłacić...
Nie, nie jestem szczęściarą z Gdańska i to nie mi trafiła się ta wieeelkaaa wygrana. Ani też nawet te stałe za trójkę 24zł mi się nie trafiły.
Ale kiedyś dostałam list od pewnej instytucji, z którego wynikało, że źle zostało mi wypłacone pewne świadczenie... Dostałam wyrównanie w takiej kwocie, że mogłam spokojnie spłacić osobę nr 1 na mojej liście wierzycieli... Gdy wyciągałąm pieniądze, to popłakałam się pod bankiem ze szczęścia...
Nie tak sobie to wyobrażałam - ale nie będę się przecież ani z Matką Boską, ani z Jezusem kłócić :mrgreen: . Jeden dług skreślony - Boże, jak ja się cieszę! Nie wiem, kiedy mi przyjdzie spłacać następne, ale się tym nie martwię. Staram się jak mogę organizować pieniążki, bo samą modlitwą człowiek nie może żyć, ale jedyne co mnie w nocy budzi, to płacz dziecka. Resztą - On się zajmie, a Mata Boska za mną i tak się stawi. Tego jestem pewna.
Polecam, gorąco polecam tę modlitwę!

Anonymous - 2012-03-04, 10:02

Ale super, Aniołek cieszę się razem z Tobą!!!!!! :-)
Anonymous - 2012-03-04, 10:07

Witaj Aniołku! Jako osoba związana od 10 lat z duchowością dominikańską musiałam poprawić tytuł - nie ma "czegoś takiego" jak Nowenna Straszna - jest natomiast Litania Dominikańska,
bo o tej modlitwie piszesz, prawda? :-D

Tutaj znajdują się obie wersje - na stronie oficjalnej OO. Dominikanów:
http://www.dominikanie.com/litania.htm

Anonymous - 2012-03-07, 18:15

Elżbieta napisał/a:
Jako osoba związana od 10 lat z duchowością dominikańską musiałam poprawić tytuł - nie ma "czegoś takiego" jak Nowenna Straszna - jest natomiast Litania Dominikańska

No nie będę się kłócić, skoro masz aż taki staż w kontaktach z Dominikanami :mrgreen: .
Ja się w necie spotkałąm kilka razy z określeniem Straszna Nowenna i przyznam szczerze, że ta nazwa jest bardziej przyciągająca - taka marketingowa :-D .

Anonymous - 2012-03-07, 21:27

Aniołek5 napisał/a:
w necie spotkałąm kilka razy z określeniem Straszna Nowenna i przyznam szczerze, że ta nazwa jest bardziej przyciągająca - taka marketingowa .

Ojojoj. :lol: :lol: :lol:

Anonymous - 2012-03-07, 21:42

Aniołku,
Litanię Dominikańską odmawiamy z miłością w sercu do Matki Bożej,
a nie odmawiamy z powodu chwytliwej nazwy marketingowej. Pozdrawiam Cię. :-)

Anonymous - 2012-03-08, 19:45

Witaj, Aniołku, kumpelo kochana!
Jak dobrze Cię widzieć czy raczej czytać dobre nowiny od Ciebie! I nawet cosik nadrapałaś tutaj o mnie. ;-)
No, tak jak mówiłam - Litania Dominikańska zwana Nowenną Straszną ze względu na swoją bezwzględną skuteczność, jest wspaniałą modlitwą! Wypraszamy nią sprawy z punktu widzenia ludzkiego wręcz niemożliwe.
Niesamowicie się cieszę i czekam na kolejne Twoje świadectwa. :-D
Serdecznie Cię pozdrawiam i nawiasem mówiąc - czekam na jakiegoś esa od Ciebie, bo na GG bywam teraz rzadziej. :->

Anonymous - 2012-03-08, 22:28

kinga2 napisał/a:
Ojojoj.

Elżbieta napisał/a:
Litanię Dominikańską odmawiamy z miłością w sercu do Matki Bożej,
a nie odmawiamy z powodu chwytliwej nazwy marketingowej.

Ach, kobitki... :-D Nic złego na myśli nie miałam :-) .
Ja się przyznać muszę, że gdyby nie nazwa "Straszna" nie zainteresowałabym się tą modlitwą, bo wtedy byłam na etapie kilku nowenn, a litanie jakoś nigdy nie były moim ulubionym sposobem na modlitwę - nie czułam tej jedności z Bogiem. Nazwa mnie zainteresowała, tekst zachwycił... i tak poszło :-D
I zgadzam się z Elżbietą - modlitwy odmawiamy z miłością w sercu, z ufnością. Nie są gotowym tekstem do odklepania.
A Litania widać jest strasznie skuteczna, skoro przyciąga nawet tych, którym litanie nie po drodze :-D ;-) .

nagarek napisał/a:
Jak dobrze Cię widzieć czy raczej czytać dobre nowiny od Ciebie! I nawet cosik nadrapałaś tutaj o mnie.

Witaj :-) . Nie mogłam się oprzeć, by nie wywołać Cię z ławki - nic się nie odzywasz, nigdzie Cię nie widać, ale swojego nika to wyłapujesz lepiej niż FBI hasło "zamach" w podsłuchiwanych rozmowach telefonicznych :mrgreen: .
Ja mam niesamowitą wiarę w to, że będę mogła więcej świadectw tu napisać. I tego sobie z okazji Dnia Kobiet życzę :-D . Wam życzę tego samego - przychylności Boga w każdym Waszym zamiarze i realizacji planów.
Nagarek - ja też na gg nie bywam, bo ostatnio nie miałam czasu przy kompie siedzieć. Zabiegana troszku jestem - ale się odezwę. A co u Ciebie? Jakieś drgania w Twojej sprawie?

Pozdrawiam!

Anonymous - 2012-03-09, 18:58

No, ja chyba faktycznie nadaję się do FBI, skoro tak intuicyjnie wyczuwam swój nick we wpisach, a także niewątpliwie Twoje właśnie wpisy.
Drgania są na razie takie, że mąż ze mną teraz spędził około dwa tygodnie. Czyli był to już drugi jego przyjazd do mnie po naszym rozstaniu.
Jeszcze to nie jest happy end ani żaden Harlequin, ale ośmielę się powiedzieć, że coś ruszyło i to jakby do przodu, a nie do tyłu. Nawet BUZIIIIIII od męża dostałam parę razy i nie tylko. :-D
Czekam na dalszy ciąg, zobaczymy jaki on będzie.
I wielokrotnie podkreślę, że -oprócz Nowenny Pompejańskiej, a nawet dwóch NP każdego dnia - odmawiałam również Nowennę Straszną w intencji przyjazdu mojego męza do mnie. Kilka dni po skończeniu obu nowenn mąż (po upływie ponad roku...) przyjechał do mnie i na moje pytanie czy chce nadal być moim mężem odparł: Oczywiście, że tak. :shock:
Czyli polecam wszystkim tę wyraźnie ukochaną przez Maryję Nowennę.

No to oczywiście czekam, Kochana, na dalsze znaki życia od Ciebie. Np. przez smsy.
Pozdrawiam, PAPA. :-D

Anonymous - 2012-03-11, 14:55

Nagarek!
Cytat:
:roll: :roll: co to Nowenna Straszna?
Anonymous - 2012-03-11, 23:52

Mom, to wymyślona, nieprawdziwa nazwa.
Tak naprawdę jest to MODLITWA ZAKONU KAZNODZIEJSKIEGO, bardzo piękna Litania czcząca Matkę Bożą w 100 wezwaniach, a nie jakieś straszydło.

Anonymous - 2012-03-12, 19:32

mom napisał/a:
Nagarek!
Cytat:
:roll: :roll: co to Nowenna Straszna?


Jest to po prostu Litania Dominikańska, która nazywana jest straszną z powodu swojej bezwzględnej skuteczności.
Wyraźnie ta modlitwa podoba się Matce Bożej, skoro tyle spraw można nią wyprosić. :-D

Anonymous - 2012-03-18, 18:26

mom napisał/a:
Nagarek!
Cytat:
:roll: :roll: co to Nowenna Straszna?

a widzicie? Kolejna duszyczka będzie odmawiać Litanię Dominikańską, bo nazwa ją przyciągnęła :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Matka Boska to 100% kobieta - wie, jak przyciągnąć do siebie tłumy wielbicieli :-D :-D ;-)

Anonymous - 2012-03-19, 02:37

Litania dominikańska

http://zelgrey.wrzuta.pl/...ia_dominikanska



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group