Świadectwa - Od Basi
Anonymous - 2012-03-01, 10:25
Oczywiście, tylko od nas samych musi wyjść inicjatywa, że "tak, chcę", pamiętając, że w razie czego są ludzie, którzy udzielą wsparcia.
Przeczytajcie treść dzisiejszego czytania
Mt 7, 7-12 Kto prosi, otrzymuje
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.
Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to co dobre tym, którzy Go proszą.
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy».
Anonymous - 2012-03-01, 10:34
Basia73 napisał/a: | Zmieniłam dziś status na "szczęśliwa żona" i w zasadzie ręka mi nie zadrżała
Mam najlepszego męża na świecie. |
Moje najszczersze gratulacje
Kibicowałem Wam od ponad dwóch lat, występując na forum jeszcze pod starym nickiem "Winny" i później.
Wasza sytuacja była bardzo podobna do mojej i widząc Wasze starania o utrzymanie i naprawę małżeństwa, życzyłem Wam szczęśliwego zakończenia kryzysu.
Po cichu sam marzyłem, aby moja żona zachowała się w naszym kryzysie tak jak Ty.
Oczywiście jak najbardziej podziwiam i doceniam to jak zachował się Twój mąż.
GRATULUJĘ CI TWOJEJ POSTAWY KRZYK !!!
Moje modlitwy w Waszej intencji zostały wysłuchane. Chwała Panu.
Anonymous - 2012-03-01, 11:16
lena napisał/a: | [i] Pokrzywdzony(z problemem) musi SAM CHCIEĆ SOBIE POMÓC!...inaczej zniszczy doszczętnie zycie swoje i swoich najblizszych!!!.
Pokrzywdzony nie jest bezradny....tylko musi chcieć wyjść z amoku w jakim się znajduje.
Pozycja dozywotniej ,nieszczęśliwej ofiary jest przekleństwem i tak naprawdę końcem życia.
|
Basiu przytoczyłem to co napisała Lena do słów twoich ...tak chce.....
Kibicowałem wam od poczatku-chocby dlatego ze ja wciąz stoję w martwym punkcie....
i wiem dokładnie (bo widzę)jak umiera powoli rodzina-a ja nic więcej z tym nie umiem ,ani nie potrafie zrobic -nad to co zrobiłem
pozdrawiam i trzymajcie się
Anonymous - 2012-03-01, 14:59
Chwała Panu.
Anonymous - 2012-03-02, 03:51
Basia73 napisał/a: | Zmieniłam dziś status na "szczęśliwa żona" i w zasadzie ręka mi nie zadrżała
|
Chwała Panu na Niebiesiech, a ludziom miłości doczesnej i ogólnie szczęścia worek.
twardy napisał/a: | Moje modlitwy w Waszej intencji zostały wysłuchane. Chwała Panu. |
No to huk modlitwy przed Tobą twardy,kolejne pary czekają na skuteczny szturm do Nieba
Anonymous - 2012-03-03, 10:50
kinga2 napisał/a: | No to huk modlitwy przed Tobą twardy,kolejne pary czekają na skuteczny szturm do Nieba |
Mam już "na tapecie" kolejne małżeństwa
|
|
|