To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Świadectwa - uwielbiam Cię Jezu w sercu mojego męża

Anonymous - 2009-10-09, 13:18

Robiko ! CHWAŁA PANU ! NIECH BÓG BŁOGOSŁAWI TWOJEMU MAŁŻEŃSTWU, RODZINIE!!


Ta emotka, na dole, którą przesłała Monika...ta skaczącaz rękami do góry, to wypisz , wymaluj Mirakulum !! Ło Matko...kto nie poznał Mirakulum tete a tete , ten niech żałuje !!

Robiko...Twoja spokojna twarz, łagodny usmiech i cichość....tylko kochać i przytulać. Sam Bóg dotknął Cię i mąż to musi widzieć, choć sie broni i nie potrafi nazwać.
Niech się dzieje, niech Pan prowadzi , niech uzdrawia, przemiania na swoja chwałę !! Przytulam najmocniej i cieszę się tak bradzo - razem z Tobą !! Cmoooooooook !!

A Samotna wcale nie jest taka , jak Jej nick !! Zmieniaj ten nick, niech wszyscy zobaczę Cię prawdziwą, taka jaka ja Cie znam - cudowna Dziewczyno !!!!!!!!!!!! Cmoooooook !! EL.

Anonymous - 2009-10-09, 13:27

Ło Matko ! - EL - to po Twojemu....
Dzięki to jak miód na moje serce, chciałoby sie powiedziec tak mi mów - tak mi dobrze...,
ale to chyba pycha przemawia... :) ech...
wracam do rządka....
Pozdrawiam

Anonymous - 2009-10-10, 17:02

Ło Matko - to Zuzy lub Oli 2.....ja to od Nich .

Dochana Samotna, wcale nie samotna....Ty ciepła, dobra, kochana Kobito....jak dobrze mi z Tobą ! Cmoooooook !! EL.

Anonymous - 2009-10-10, 17:18

Wiadomość dnia !
coś ruszyŁ :mrgreen: o w sprawie SYCHAR -PÓŁNOC
JESTEM PO WSTĘPNYCH ROZMOWACH Z PROBOSZCZEM .
PROSZĘ O MODLITWĘ W TEJ INTENCJI :lol: :mrgreen:

Anonymous - 2009-10-10, 20:53

Prosisz i masz ....wspieram modlitwą !! Cmoooooooook !! EL.
Anonymous - 2009-10-10, 21:07

OCH ELU !!!!
WAKACJE SYCHAR NAD MORZEM MOGĄ BYĆ REALNE
NADOLE NAD JEZIOREM ŻARNOWIECKIM - ŚRODEK PARAFIELNY , OD MAJA NOWIUTKI BUDYNEK NA OK. 50 OSÓB I DRUGI DOM - JESZCZE NIE WIEM ILE MIEJSC ,
I CO TY NA TO . :mrgreen: :lol:

Anonymous - 2009-10-11, 19:12

Mirakulum...jak tam pięknie !!! A kościół....bajka !!

Dla mnie z Sasina to raptem ok 20 km....ale z domu....to cała Polska - 630 km....nie na moje stare kości !! hahhahahaha
Zobaczymy, gdzie nas Pan Bóg zaprosi...tam pojedziemy !! Cmooooook !! EL.

Anonymous - 2009-10-11, 19:31

EL ...
BO PO CIEBIE PRZYJADĘ I NIE BĘDZIESZ MIAŁA WYJŚCIA :lol:

Anonymous - 2009-10-12, 08:03

Mirakulum, wiem, że to zrobisz !! Cmoooooooooooook !!

Kiedyś byłam w takim stanie, jak Ty teraz.....patrzę na Ciebie z zazdrością ...bo to mija i Bóg stawia nas w końcu na ziemi . Ale cieszę się tak bardzo, jak Cie widzę...Twój stan, Twoją radość, Twoje wrzosowe fiolety, Twoje tańce z szalem, Twój śmiech i radość ! Niech to trwa !! Bo tylko radość w Jezusie , która jest objawem Wielkiej Miłości , przenosi góry !! I tego Ci życzę z całego serca !!!

A do spotkania.....no pewnie, że sie spotkamy i będzie znowu cudownie !!!! Cmooooooooook !!! EL.

Anonymous - 2009-10-12, 08:46

Dziewczyny , przenosimy dyskusję , zostawmy to miejsce dla Robiki :-D
Anonymous - 2009-10-12, 13:55

Agnieszka , po robike też przyjadę , ale ona się nie zdziwi. A ty

zapraszam na mój wątek "szukajcie a znajdziecie"

kocham Was i modlę się za wszystkich

[ Dodano: 2009-10-12, 21:49 ]
http://ziarenko.sprinter....s._anna_balchan

robiko zobacz co znalazłam i posłuchaj

Anonymous - 2009-10-13, 11:45

Robiko! Bardzo sie cieszę, że u Was lepiej! Oby Bóg pomógł Wam odbudować małżeństwo i uleczyć wszystkie zranienia Wasze i dziecka. Pozdrawiam serdecznie!
Anonymous - 2009-10-16, 23:41

Robiko czytaj jaka perełke znalazłam :


"To miejsce w nas, w którym zostaliśmy zranieni przez miłość do drugiego człowieka, oraz przez wielką tęsknotę za nim, otwarte jest na Boga. W tym miejscu zdolni jesteśmy do przyjęcia tej miłości, pogodzenia się z bólem tęsknoty, a tym samym spotkania się z Bogiem i ofiarowania Mu jednego i drugiego.
Dzięki miłości do człowieka, która z jednej strony jest radością, lecz z drugiej wielkim cierpieniem – odkrywam, że żyję – ponieważ potrafię kochać i tęsknić i marzyć. Warto przełożyć to wszystko na Osobę Jezusa Chrystusa, ucząc się miłości do Niego."

WŁAŚNIE TO NAM SIĘ PRZYTRAFIŁO, CZEGO GORĄCO INNYM ŻYCZĘ I MODLĘ SIĘ O TO DLA NAS WSZYSTKICH . PANIE NIECH TO SIĘ STAJE CODZIENNIE I OD NOWA. AMEN

przypomniały mi się słowa pielgrzymkowej pieśni:

" tak jak Maryja i Józef wypełniaj wole Boga i zanieś tam swój uśmiech i serce gdzie często płyną łzy"

[ Dodano: 2009-10-16, 23:48 ]
A tu odpowiedz na pytanie, które wielokrotnie pada na tym forum
" dlaczego?????

"Czasem Bóg nie widzi innej możliwości doprowadzenia człowieka do odczucia własnej słabości, jak tylko sprowadzenie na niego grzechu.
Jeden z pustelników tak mówił: „Jeśli Bóg nie ma już żadnego innego wybiegu, to dopuszcza grzech. Dopuszcza on grzech, aby wprowadzić człowieka w jego najgłębszą słabość”.
Odczuwanie łaski Bożej ogarnia nas w konfrontacji z własną słabością. Rozczarowanie, złość, grzech, uczucia czy pragnienia, z którymi sobie nie możemy poradzić, doprowadzą nas w końcu do Boga.
Niepowodzenia mogą człowieka prowadzić do miłości Boga. Życie pełne sukcesów, jest największym wrogiem przemiany. Przez klęski, niepowodzenia słabości, Bóg nas otwiera, tworzy, uczy miłości.
PRZEDZIWNE , ALE JAKIE PRAWDZIWE

[ Dodano: 2009-10-19, 04:33 ]
ROBIKO TE PEREŁKI ZNALEZIONE KILKA DNI TEMU , SĄ MI TERAZ JESZCZE BLIŻSZE I JAŚNIEJSZE NIŻ WTEDY GDY JE TU UMIESZCZAŁAM

Anonymous - 2009-10-20, 14:01

dziękuję Wam KOCHANI wszystkim na wpisy ,,u mnie":)

nie mam ciągle czasu,zeby tu ,,posiedzieć"dłużej.....i napisać coś więcej....jestem z Wami sercem i myślami cały czas....

i dalej proszę o wsparcie i modlitwy za mnie...bym trwała w tym ,,niebie",jakie mnie spotkało pomimo wszystkiego....

bym nie poddawała się i nie dawała sie szatanowi,który cały czas przypomina o swoim istnieniu i ,,mnie"zwyczajnie próbuje...............

całuski dla Was!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group