To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Świadectwa - uwielbiam Cię Jezu w sercu mojego męża

Anonymous - 2010-02-16, 21:14

ewaa napisał/a:
Ładnie - mały Pawełek. Napisz coś o nim. Może przydalaby Ci się reklama 1% na forum. Wiele osób zastanawia sie gdzie przekazać.


http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=4618
:-D

Anonymous - 2010-02-17, 14:07

dziekuję kinga2,dzieki ewaa :-)

pozdrówka dla wszystkich:)

Anonymous - 2010-02-17, 14:21

Witam Ciebie robika!
Przed chwilą chcialam uciec juz z forum, jak gdzieś napisalam wcześniej mam zly dzień... ale czy aby przez przypadek na tą stronę trafilam? Chyba nie ! przeczytałam Twoją wypowiedź z wczorajszego dnia i ja teraz przeżywam to samo (już po tym jak sie dowiedziałam o zdradzie męża) też zauroczylam się inną osobą ,tak pomocną mi w tych ciężkich dniach... gdie myślałam ,że jestem w stanie pokonać wszystkie trudności ,ktoś chce pomięszać w moim życiu :evil: mimo ,że relacje z moim mężem są coraz lepsze. Bronię się przed tym...

Anonymous - 2010-02-18, 14:06

Zobacz Droga Bafi co piszesz,
"ktoś chce pomięszać w moim życiu mimo ,że relacje z moim mężem są coraz lepsze"
Jeśli relacje są coraz lepsze i Ty chcesz tego, pamiętaj że to nie ktoś miesza tylko TY DECYDUJESZ. Masz do wyboru milion dróg ale TY DECYDUJESZ.
Jeśli tu jesteś to znaczy że szukasz dobrej drogi. Taką wybrała Robika pomimo że na razie nie jest to droga usłana różami. A ta druga była taka milutka.
Trzymam za Ciebie kciuki i nie uciekaj stąd. W trudnych chwilach warto chociaż poczytać. Poukładać sobie. Czasem są tu linki do pięknych miejsc. Mnie pomagała strona; Czego nie należy robić w małżeństwie?
Niby człowiek to wie ale jak ładnie podane to dociera do serca.
Sciskam gorąco
Z Panem Bogiem

Anonymous - 2010-02-20, 11:47

tak nie jest usłana rózami ma droga..


trwam........... :->

Anonymous - 2010-02-20, 15:30

Robiko.... tak mi przyszło na myśl - być może Twój mąż ma podejrzenia co do siebie o jakąś chorobę przenoszoną drogą płciową. Być może zmaga się z lękiem, na to wskazywałaby ta nerwowość. Być może to NIE nie jest skierowane przeciw Tobie, tylko to jest "nie dla seksu" - w ogóle. Wlazł do jaskini i zmaga się z problemem :-?
Anonymous - 2010-02-20, 17:30

nie wiem,o co chodzi...jest w jaskini już bardzo długo...a jak próbowłam rozmawiać-wyzwał mnie od najgorszych...

znów jest jak opętany ,a mnie dopadają lęki...płacz,ból serca...modlę się za niego i placzę...bo nie mogę pojąc ...dlaczego.....
dlaczego tak musi być............
kocham,tęsknię i czekam,czekam długo......a jest bagno i opadam z sił

Anonymous - 2010-02-20, 17:58

robika,

posłuchaj:
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=9290

Mam nadzieję,że podniesie Cie to na duchu i pozwoli znaleźć droge dla siebie:

a tu masz zestawienie takich rekolekcji w Polsce i i na świecie w 2010 roku, obejrzyj dokładnie, bo są różne miasta i daty.
http://www.jmanjackal.net/pol/polretir.php

Byłam, działanie niesamowite.

Anonymous - 2010-02-24, 18:24

kinguniu-dziękuję bardzo,próbuję sie dostać na te rekolekcje-to tak blisko mojego miejsca zamieszkania....już w listopadzie były zapisy i na dziś brak miejsc...ale jeszcze próbuję...


...

Anonymous - 2010-02-24, 19:27

robika - przytulam i chyba nikt bardziej nie rozumie niż ten co to przechodzi...
Anonymous - 2010-02-25, 06:37

dziś nasza 15 rocznica zaręczyn
Anonymous - 2010-02-25, 12:58

robika,
Na zakońzenie każdych rekolekcji jest otwarta dla wszystkich Msza Święta z nauką i modlitwą uzdrowienia i uwolnienia, czasem nawet z nałożeniem rąk. Dowiedz się dokładnie kiedy się kończą rekolekcje i o tą otwartą Mszę, gdyby nie udało Ci się dostać na rekolekcje zamknięte.

Anonymous - 2010-02-26, 06:21

dziękuję kinga za te informacje.

na rocznicę zaręczyn,która była wczoraj pogodziliśmy się z mężem i znów zaświeciło słońce

nawet dostałam prezent od męża-,,coldreks max grip" i jako ,ze jestem bardzo przeziębiona ,a w domu skończyły sie wszystkie leki-podarunek był trafiony :-D


codziennie od nowa trzeba-wybaczać,próbować
codziennie od nowa naprawiać

tyle lat się psuło....więc jest co robić...
pozdrawiam!

Anonymous - 2010-02-26, 16:44

Witaj Robiczko

Napisałaś: "...a ta baba tak zakochana -mówiła,ze nie odpuści" Ty jesteś tą która kocha męża i nie odpuszcza. Codziennie to pokazujesz i nie odpuszczaj. Jeśli jest w tej chwili lepiej to może napisz do niego list i spytaj czego oczekuje. Napisz mu że Ty potrzebujesz jego i jego bliskości. Co możesz zrobić żeby tak się stało.
Nie odpuszczaj. Bądź taką upartą babą.
Ściskam gorąco i ide do piwnicy prosić mój piec żeby się całkowicie nie poddał. Mamy tylko ogrzewanie gazowe i jak padnie to zamarzniemy.
Oby do wiosny. Także w sercu Twojego mężą. Ściskam gorąco



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group