Świadectwa - Ślubuję ci na zawsze
Anonymous - 2008-03-28, 22:08
Elzed, mój problem polega na tym, że nigdy przenigdy nie liczyłam się z mediami. W kościele też przesiadywałam. Nie życzę sobie, żeby nazywano mnie dziwakiem!!!
Zuza, płacz!!! Łzy oczyszczają!!!
Anonymous - 2008-03-28, 22:09
prosisz- masz
Anonymous - 2008-03-28, 22:12
Płacz, Zuza, płacz. Nie wstydź się łez, jako i ja się nie wstydzę - też płaczę
[ Dodano: 2008-03-28, 22:17 ]
Tylę Cię do swego serducha. Jednak będziemy kroczyć razem...
Anonymous - 2008-03-28, 22:20
Nie "tylę", ale "tulę" mieło być. To tylko literówka była. Ja Cię na grzbiecie swym poniosę.
Anonymous - 2008-03-28, 22:20
Mieło czy jest- bo mnie przytłoczyło?
Anonymous - 2008-03-28, 22:23
Nie łap mnie za słówka. Jak się zwał, tak się zwał... ponisę. Silna jestem kobita.
Anonymous - 2008-03-28, 22:30
Skoro tak uważasz, Ola, Zuza, powiedzcie skąd bierze się tyle rozwodów? Dlaczego kiedyś, choćby dwadzieścia lat temu, skala rozwodów była inna?
Co z tego, że w najbliższym środowisku ilość rozbitych rodzin jest niewielka, skoro na każdym kroku, w TV, w radio, w prasie, na bilbordach - propaganda stylu życia lekkiego i łatwego?
Nie mówcie, że nijak to nie ma wpływu na zmianę poglądów.
Wciąz powtarzane: bo wszyscy tak robią - czy bierze się z niczego?
Co z tego, że Ty, Olu nie jesteś pod wpływem mediów. Ale Twój mąż niestety skorzystał w powszechnej reklamy.
A czy rzeczywiście media nie mają na Ciebie wpływu?
Pomyśl, nie odpowiadaj, ile razy uległaś? Ile razy Twoje dzieci wymuszały zakup czegoś tam - bo wszyscy....
Jeśli nadal uważasz, że reklama i media na Ciebie nie działają - jesteś wyjątkowym człowiekiem, może Nobel dla Ciebie?
( nagrody dziś rozdaję )
Możemy sobie dużo wmawiać, dla własnej satysfakcji, a - najwygodniej jest prześmiewać.
Anonymous - 2008-03-28, 22:33
Bo to "gupie" i mało odpowiedzialne ludzie są- te zdradzacze.
Jeśli myślisz że gdybyś zamknęła w pustym pokoju- bez "bodźców" to by nie psocili- to jesteś naiwniaczka ELD1.
Anonymous - 2008-03-28, 22:34
"Dlaczego kiedyś, choćby dwadzieścia lat temu, skala rozwodów była inna?"
Bo nie brali rozwodów, tylko odchodzili i żyli "na kocią łapę" albo nie odchodzili tylko cudzołożyli nie odchodząc od rodzin.
Poproszę o Nobla, to już druga nagroda-medal, który próbują mi ludzie wcisnąć w tym tygodniu. Kasę z Nobla też oddam mężowi.
Anonymous - 2008-03-28, 22:35
A wogóle- ELZD1- autoironia wskazana- ja się za świętą krowę nie uważam i mi wybitnie humor poprawia jak się z siebie ponaśmiewam- i otoczeniu też jak się ponaśmiewa ze mniew ( patrz jaka Olcia szczęśliwa).
Wpływ reklam przesadzony jest- nie truj ze jak gonisz do marketu to się reklamami kierujesz przy wyborze towaru.
Szukasz usprawiedliwienia- a jest jedno- to wina tych co zbroili- boś zup nie przesalała.
[ Dodano: 2008-03-28, 22:36 ]
Olka- ja chcę kasę- daj mnie, mnie dawaj mam plan na jej wydawanie he he he.
Anonymous - 2008-03-28, 22:53
Trudno, uparłyście się dzisiaj, nie można z Wami rozmawiać.
Myślę, że te głupie posty powinny być wyrzucone. Jest box, tam można wypisywać głupoty.
Chyba że koniecznie chcecie przeszkadzać innym, którzy tutaj trafiają po raz pierwszy.
Anonymous - 2008-03-28, 22:59
Nie życzę sobie, żeby było wycięte, kiedy ja się nawracam!!!!!!!!
Anonymous - 2008-03-28, 23:54
Zuza - cztery miały.
Elzd1, uśmiechnij się i Ty = do nas.
J. Huizinga się kłania "Jesienią Średniowiecza", gdzie "mięsza się" poważne ze śmiesznym, śmierć tańczy, błazen naucza królów, morowe noce porywają nagich kochanków, kołatki dżumy i dzwony weselne biją jeden rytm...
Wszyscy należymy do tego korowodu
Pa!
Anonymous - 2008-03-29, 00:15
|
|
|