To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Sakrament małżeństwa - List Pasterski Episkopatu Polski Niedziela Świętej Rodziny

Anonymous - 2015-12-30, 19:24

Metanoja1 napisał/a:
A prawd to nie ma kilku na pewno Prawda jest Jedna.

No tak :mrgreen:

gdyby tak było to nie było by burzliwej dyskusji na temat listu....

Anonymous - 2015-12-30, 19:25

Jacek-sychar napisał/a:
Tak, dotyka to nas bezpośrednio, więc może jesteśmy na tym punkcie uczuleni. Ponieważ dotyka nas to osobiście, to chcemy jasnego wyjaśnienia trapiących nas wątpliwości.


mi się wydaje ze Sychar chciałby potwierdzenia w EP swojego punkt widzenia. bez zadnych wyjątków.

Jacek-sychar napisał/a:
Czy młode mamy nie mówią ciągle o swoich dzieciach?

Czy chorzy nie mówią ciągle o swoich chorobach?

Czy kobiety nie mówią ciągle o zakupach, swoich odczuciach, swoich teściowych (jak jeszcze mają), o swoich mężach (jak ich mają - że źli, jak ich nie mają - że brak prawdziwych mężczyzn),
to nie jest zdrowe myślenie i mówienie :-|

sorry ale takie mam zdanie.

Anonymous - 2015-12-30, 21:54

hubcia576 napisał/a:
Grzegorz -w SYCHAR przez charyzmat, działa sam Bóg. Dla mnie to jasne, po tym co widzę w swoim życiu. Idziemy tu drogą Chrystusowej prawdy i dzięki Jego sile i mocy. Ten charyzmat powstawał we wspólnocie z życia i doświadczeń małżonków, przez kilka lat, a początki wspólnoty sięgają Ogniska w Warszawie na Skaryszewskiej przy opiece, którą pełnił ks Jan Pałyga. To, że jest to droga do świętości - czyli droga chrześcijanina - też jest jasne. Ks. Dziewiecki, Jacek Pulikowski i inni - to osoby, które to potwierdzają, dzięki swojej wierze, wiedzy i doświadczeniom.

Grzegorz - czy Tobie charyzmat SYCHAR - jest bliski?


Hubcia,

Ja zadałem proste pytanie, co jest ważniejsze ?
Opinia episkopatu czy opinia specjalistów Sycharu?
Mówienie, że charyzmat, że sam Bóg działa....wiesz że tak mówią wszyscy przywódcy sekt.
Bóg działa przez wielu ludzi, nie tylko poprzez Sychar.

Nie raz na forum i w pouczeniach adminów zwracano mi uwagę, że moje opinie nie są przystają
do oficjalnego nauczania kościoła.
Zatem czy teraz admini sami siebie upomną (po liście biskupów) ?

Anonymous - 2015-12-30, 22:21

grzegorz_ napisał/a:
Zatem czy teraz admini sami siebie upomną (po liście biskupów) ?

Jesli juz to nie admini tylko modzi, bo admini nie winni :mrgreen:

Anonymous - 2015-12-31, 08:32

grzegorz_ napisał/a:
Hubcia,

Ja zadałem proste pytanie, co jest ważniejsze ?
Opinia episkopatu czy opinia specjalistów Sycharu?
Mówienie, że charyzmat, że sam Bóg działa....wiesz że tak mówią wszyscy przywódcy sekt.
Bóg działa przez wielu ludzi, nie tylko poprzez Sychar.


Grzegorz - chyba tym się różnimy, że Ty szukasz co jest ważniejsze :shock: , a dla mnie charyzmat Sycharu i List Episkopatu tak naprawde sie nie wykluczaja, choc trzeba tu miłości heroicznej.

SYCHAR jest ruchem w kościele katolickim, z oficjalną nominacją Episkopatu dla ks. Pawła Dubowika. wielu biskupów przesyła ciągle błogosławieństwa.

W dniu 14 marca 2012 roku Episkopat Polski mianował krajowym duszpasterzem Wspólnoty ks. Pawła Dubowika.

http://sychar.org/2015/12...w-do-sycharkow/

http://sychar.org/2015/12...-dla-sycharkow/




Każde Ognisko WTM SYCHAR - ma swojego opiekuna - księdza, który przyjmuje tą funkcję za zgodą swoich zwierzchników.

Żeby powstało pierwsze w diecezji ognisko SYCHAR - biskup diecezji wydaje oficjalne pozwolenie i błogosławi.

Grzegorz - jesteśmy w SYCHAR częścią Kościoła Katolickiego - wątpisz w to?

Oczywiście jest tak, że nie tylko SYCHAR jest jedyną drogą chrześcijanina- i nigdy tak nie twierdziłam, stąd nie rozumiem takiego zarzutu. :shock: Jednak w mojej sytuacji, kiedy najpierw przechodziłam kryzys, potem rozpadanie się mojego małżeństwa, aż w końcu cywilny rozwód - to miejsce dla mnie jest obecnie w WTM SYCHAR - z różnymi jego dziełami jak np. Ruch Wiernych Serc.

Jesteśmy na Forum Pomocy SYCHAR - właśnie tutaj jest miejsce na to, aby przyjmować prawdę, którą określa charyzmat i mówić o nim!

Anonymous - 2015-12-31, 09:31

Hubcia, Metanoja napisała parę stron temu takie słowa
" to co proponuje Episkopat to jest bo Bosku niesprawiedliwe i niemiłe w Jego oczach",

" Jak dla mnie to jest robienie sobie kpin i żartów z przysięgi małżeńskiej, wiernych (sakramentalnych małżonków i ich często porzuconych dzieci) oraz z sakramentu Eucharystii i całego chrześcijaństwa"

zero reakcji na te słowa ze strony moderatorów

wychodzi na to, że jeśli Kościół mówi coś po Waszej myśli to uznajecie się za Jego cześć, natomiast jeśli nie to...no właśnie, wtedy ważniejsze jest to co mówią poszczególni księża a nie oficjalne stanowisko Kościoła

Anonymous - 2015-12-31, 09:36

Meg-pl

Metanoja napisała o swoich odczuciach. Mieliśmy je krytykować czy komentować?
Chciałabyś, żebyśmy Twoje wypowiedzi tak komentowali? Oj, boję się, że niewiele Twoich postów byłoby puszczonych bez komentarza, jeżeli w ogóle byłyby puszczone. :-/

Wisz drzazgę w oku Metanoi a belki w swoim nie widzisz ... :-/

Anonymous - 2015-12-31, 09:45

jeśli bym napisała, że według mnie oficjalne stanowisko Kościoła jest niezgodne z Ewangelią to komentuj lub nie puszczaj takich moich wypowiedzi
Anonymous - 2015-12-31, 10:17

Widzę, że moja osoba wywołała wiele szumu. :mrgreen:
Co napisałam, to napisałam, nie wycofuję się z tego. Rozumiem po części!!! stanowisko Kościoła, który chce dobrze,a wychodzi różnie, wg mnie list był zbyt ogólny, krzywdzący znaczną część osób, a także uważam, że takie chrześcijaństwo to jest byle co. Powiem tyle - wielu jest wilków w owczej skórze, a i na Synodzie szatan nie próżnuje (co widać po tak podzielonych głosach).

Baławanku, cóż, pozostawiam Cię przy Twojej racji. ;-)

Anonymous - 2016-01-01, 13:14

Tak odnośnie oburzenia z tego wątku wspomnianym "Listem" - przecież tam jest wyraźnie napisane: "Miłosierdzie możemy czynić tylko w prawdzie. Dlatego przypominamy, że nauczanie Kościoła oparte na Słowie Bożym i Tradycji odnośnie do osób rozwiedzionych a żyjących w nowych związkach zostaje podtrzymane".
No i oprócz małżonków: porzuconych, trwających w wierności oraz porzucających, żyjących w związku pozamałżeńskim, są jeszcze małżonkowie porzuceni, którzy po rozpadzie małżeństwa zawarli cywilny związek małżeński i mam wrażenie, że to im właśnie będzie na życiu sakramentalnym zależało i oni cierpią, że nie mogą z niego korzystać i do nich głównie słowa o Komunii dla rozwiedzionych są adresowane.
Porzucający małżonków swój stosunek do sakramentów raczej określili, a trudno mi sobie wyobrazić, że gdy ktoś się prawdziwie nawraca, to nie zmienia całego życia, tylko kombinuje, jakby tu "Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek".

Anonymous - 2016-01-01, 17:46

W liście EP zabrakło między innymi tego, a to sprawa dotykająca wielu samotnych rodziców:
http://magazyndywiz.pl/prosba-do-biskupow/

List na niedzielę Świętej Rodziny byłby doskonałą okazją do poruszenia tej kwestii, o której praktycznie milczy się w Kościele. Niby każdy o tym wie, a jednak oficjalnego, głośnego przypomnienia o tym brak.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group