To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - Grzech pokoleniowy

Anonymous - 2015-11-16, 13:29
Temat postu: Grzech pokoleniowy
W kontekście tego, że na forum wielokrotnie pojawiały się
dziwne teorie dotyczące tzw grzechu pokoleniowego
warto chyba to zalinkować

http://www.deon.pl/religi...koleniowym.html

Anonymous - 2015-11-16, 18:42

Witam, niedawno w grupie Kędzierzyna Koźla ksiądz bardzo dobrze nam tę sprawę wytłumaczył.
Dzięki za przypomnienie.

Anonymous - 2015-11-16, 23:06

grzegorz_ napisał/a:
W kontekście tego, że na forum wielokrotnie pojawiały się
dziwne teorie dotyczące tzw grzechu pokoleniowego
warto chyba to zalinkować

Nie prosciej bylo stad :mrgreen: :
http://episkopat.pl/infor...owego_quot.html

Ten tekst jest bardzo interesujacy i budzi we mnie mnostwo pytan natury teologicznej .....

Anonymous - 2015-11-16, 23:50

Dla mnie nie prościej, bo czytam Deona, a na strone episkopatu raczej nie zaglądam :)
Tak czy inaczej cieszę się, że w końcu robi się porządek z różnymi nawiedzonymi wynalazkami. Spowiedz szufladkowa, grzechy pokoleniowe, tylko czekać aż episkopat postawi do pionu egzorcystów.

Anonymous - 2015-11-17, 00:31

grzegorz_ napisał/a:
Spowiedz szufladkowa


Furtkowa, ale szufladkowa też fajnie brzmi ;-)

Fajnie, że umieściłeś tą informację, nie każdy zagląda co dzień na deona, czy gdzieś indziej, gdzie mógłby trafić na tą wiadomość.

grzegorz_ napisał/a:
tylko czekać aż episkopat postawi do pionu egzorcystów


Ale tu to już przesadziłeś, a raczej wyraziłeś tylko swoje poglądy. :-D

Anonymous - 2015-11-17, 00:35

Nie rozumiem tego co episkopat napisał. powszechnie jest znany wpływ rodziców: ich postaw, zasług i błędów na życie dzieci. psycholodzy juz dawno przestali uważać ze jesteśmy biala karta . sami wiecie że dzieci z rodzin DDA czy ddd są inne . W piśmie św pisze bede karac do 7 pokolenia a błogosławic do tysięcznego. oczywiście po śmierci rozliczymy się tylko z własnych grzechów ale tu postępowanie rodziców na na nasze życie wpływ.
Anonymous - 2015-11-17, 06:28

Stokrotka10101 napisał/a:
ale tu postępowanie rodziców na na nasze życie wpływ.

oczywiście, że ma. Ale teologicznie nie dziedziczymy grzechu, tylko ew. konsekwencje grzechu poprzednich pokoleń. Przykładem pakiet zachowań DDA czy DDD właśnie, to konsekwencje takiego a nie innego postępowania przodków. Nawiasem mówiąc to postępowanie, choć obiektywnie złe, może wcale nie być grzechem, który jest dobrowolnym i świadomym czynienia zła.

Anonymous - 2015-11-17, 16:13

Nirwanna napisał/a:
Stokrotka10101 napisał/a:
ale tu postępowanie rodziców na na nasze życie wpływ.

oczywiście, że ma. Ale teologicznie nie dziedziczymy grzechu, tylko ew. konsekwencje grzechu poprzednich pokoleń. Przykładem pakiet zachowań DDA czy DDD właśnie, to konsekwencje takiego a nie innego postępowania przodków. Nawiasem mówiąc to postępowanie, choć obiektywnie złe, może wcale nie być grzechem, który jest dobrowolnym i świadomym czynienia zła.

Nie Dziedziczy my ale zostaliśmy nauczeni zła.
to jeśli ktoś jest przekonany że tak trzeba i można np zdradzać meza/ żonę to grzechu nie ma i wszystko jest teologiczne Ok?

Anonymous - 2015-11-17, 16:21

Stokrotka10101 napisał/a:
jeśli ktoś jest przekonany że tak trzeba i można np zdradzać meza/ żonę to grzechu nie ma i wszystko jest teologiczne Ok?

:shock:
Jeśli świadomie zawarł związek małżeński, to ma grzech, bo wie, że zdradzać nie można. Jeśli zawarł małżeństwo nieświadomy konsekwencji, praw i obowiązków = ze świadomością, że tam, o co chodzi, sobie pozdradzam, itp. - to zwyczajnie małżeństwo jest nieważne.

Można się spierać o słowa, czy zło odziedziczyliśmy, czy się go nauczyliśmy w rodzinie. Obstawiam że i to i to, w końcu genetycy na myszach już udowodnili, że mają one pamięć genetyczną. Możliwe, że my też.

Anonymous - 2015-11-17, 19:23

Nirwanna napisał/a:
Można się spierać o słowa, czy zło odziedziczyliśmy, czy się go nauczyliśmy w rodzinie. Obstawiam że i to i to, w końcu genetycy na myszach już udowodnili, że mają one pamięć genetyczną. Możliwe, że my też.


:lol:
Ciekawe, ale jak sie temu blizej przyjzec to ludzie z czasem dochodza jednak do wnioskow ( na podstawie obserwacji ), ktore Bog jako przestrogi zawarl juz w P sw. o naszej naturze wiec sa tam takie zapisy:

18 Pan cierpliwy, bogaty w życzliwość, przebacza niegodziwość i grzech, lecz nie pozostawia go bez ukarania, tylko karze grzechy ojców na synach do trzeciego, a nawet czwartego pokolenia. Lb. 14

7 Nie będziesz miał bogów innych oprócz Mnie2. 8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi. 9 Nie będziesz oddawał im pokłonu ani służył. Bo Ja jestem Pan, Bóg twój, Bóg zazdrosny, karzący nieprawość ojców na synach w trzecim i w czwartym pokoleniu - tych, którzy Mnie nienawidzą, 10 a który okazuje łaskę w tysiącznym pokoleniu tym, którzy Mnie miłują i strzegą moich przykazań. Pwt 5

1 Nikt nie poślubi żony swego ojca i nie odkryje brzegu płaszcza1 ojca swego. 2 Nikt, kto ma zgniecione jądra lub odcięty członek, nie wejdzie do zgromadzenia Pana. 3 Nie wejdzie syn nieprawego łoża2 do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu nie wejdzie do zgromadzenia Pana. 4 Nie wejdzie Ammonita i Moabita do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu; nie wejdzie do zgromadzenia Pana na wieki, 5 za to, że nie wyszli oni ku wam na drogę z chlebem i wodą, gdyście szli z Egiptu3 i jeszcze opłacili przeciwko tobie Balaama3, syna Beora, z Petor w Aram-Naharaim, aby cię przeklinał. 6 Lecz Pan, Bóg twój, nie chciał słuchać Balaama, i Pan, Bóg twój, zamienił przekleństwo względem ciebie na błogosławieństwo, bo Pan, Bóg twój, umiłował ciebie. 7 Nie będziesz się starał o ich szczęście ani o ich powodzenie, jak długo będziesz żył. Pwt 23

Z tych tekstow wynika, ze nie tyle sam grzech sie przenosi w pokolenia, co jego konsekwencje, przyzwolenie na niego wsrod najblizszych, jakies otepienie na jego wystepowanie. Proces wychowania dziecka w srodowisku grzechu sprawia, ze ono do niego przywyka i w przyszlosci nie jest na niego " uczulone" Takich fragmentow w Biblii jest sporo i analizujac je mozna jakos wysnuc wniosek o tym , ktore grzechy rodzicow najmocniej wplywaja na dorosle poglady ich dzieci i jak duze jest prawdopodobienstwo przekazania zlych wzorcow w nastepne pokolenia, co wiecej w wielu miejscach sa wymienione takze konsekwencje trwania w jakims grzechu, ktore sa dotkliwe nie tylko dla jednostek ale i calego spoleczenstwa. :-x

Anonymous - 2015-11-17, 19:42

Kinga

Wiesz przecież, że w tych majaczeniach o grzechu pokoleniowym mówiło się o grzechach, które wydarzyły sie wiele pokoleń wstecz.
Uważasz, że jeśli mój praprapradziadek kogoś zabił, albo moja prapraprababka usunęła ciąże, to ten grzech mnie obciąża i wpływa na moje życie? Przecież to absurd i tylko w chorej głowie mogły się zrodzić takie teorie....zreszta tak w sumie było

"Idea „uzdrowienia międzypokoleniowego” wywodzi się od dr Kenneth’a McAll’a (1910-2001), lekarza terapeuty i misjonarza anglikańskiego, który urodził się w Chinach, studiował medycynę w Edynburgu w Wielkiej Brytanii. Pod wpływem myśli chińskiej doszedł do wniosku, że istnieje związek pomiędzy niektórymi chorobami a siłami zła. W terapii łączył poznane tradycje Wschodu z praktyką lekarską. Doszedł do wniosku, że duchy przodków odgrywają znaczącą rolę w chorobach somatycznych potomków. Dr Kenneth McAll cierpiał na zaburzenia psychiczne. "
OPINIA TEOLOGICZNA KOMISJI NAUKI WIARY KONFERENCJI EPISKOPATU POLSKI

Anonymous - 2015-11-17, 19:57

Cytat:
Wiesz przecież, że w tych majaczeniach o grzechu pokoleniowym mówiło się o grzechach, które wydarzyły sie wiele pokoleń wstecz.
Uważasz, że jeśli mój praprapradziadek kogoś zabił, albo moja prapraprababka usunęła ciąże, to ten grzech mnie obciąża i wpływa na moje życie? Przecież to absurd i tylko w chorej głowie mogły się zrodzić takie teorie....zreszta tak w sumie było

Nie nie uwazam tak i tego nie napisalam, wiec prosze bez insynuacji. :idea: Pisalam zupelnie o czyms innym i oparlam sie na Biblii, a nie na jakims belkocie rodem z New Age.
Wiem jednak, ze byli ludzie, ktorzy tak wlasnie to odbierali i propagowali, jak to opisales, jednak to bylo tak absurdalne ze zachaczalo o spirytyzm lub inne szamanstwo. :-?

Anonymous - 2015-11-17, 21:35

Tak właśnie tak uważam Grzegorzu i nie trzeba być jakimś spirytysta, by to zauwazyc. Poczytaj pamiętniki synów których ojcowie byli katami w Oświęcimiu. Zycie ludzi których przodkowie coś złego zrobili. jest po prostu inne. Wystarczy trochę się rozejrzeć i się to zobaczy.
Kingo a nie do siódmego pokolenia Gdzieś w PSw czytałam o 7 ?
Uważam ze episkopat jest niezgodny z PSw

Anonymous - 2015-11-17, 21:58

Nie trzeba być filozofem ani psychologiem by wiedzieć jak będą reagować ludzie na dziecko z nazwiskiem Stalin czy Hitler


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group