Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Czy on mnie nadal chce?
Anonymous - 2015-11-08, 07:54
A ty Małgoś też powtórzysz, czy teraz będziesz ta sypiącą mądrościami?????
I jedno i drugie
Anonymous - 2015-11-10, 13:49
Dabo napisał/a: | Izka napisał/a: | Zapisałam sie na 12 kroków przez internet.
|
Gratuluję. Wracam wspomnieniem do moich pierwszych dni.
Na moje słowa że moja jedyną wolą tych kroków jest moja przekora, Prowadzący odpowiedział że to wystarczy, aby Bóg z przekory zrobił pokorę.
W pierwszych dniach było wiele osób, dotrwali najlepsi katolicy i najwieksi grzesznicy
Można???????????????//
A powiem że warto, oj warto.
Tylko uważaj bo czasami boli, ale jak boli to dobrze . |
Chyba bede musiała zaczekac na swoje 12 kroków ,jest duzo chetnych, szkoda ale widocznie nie jestem jeszcze gotowa A może ktos bardziej tego potrzebował niz ja.
Ogladałam na You Tube swiadectwo Ani i Andrzeja jest bardzo budujące
https://www.youtube.com/watch?v=vXzWMldx8dk
Wielu ludzi uważa ze moje małżeństwo jest skończone bo..kiedys mąż to i tamto...mówią ze jestem głupia że chce do niego wrócić. Dlaczego uważaja ze z innym mężczyzna było by mi lepiej? Że przysięgę małżenskieńską mozna złamac od tak. Nie rozumieja łaski przebaczenia i..nierozelwalności małżeństwa, patrza na mnie jak na wariatkę
Anonymous - 2015-11-10, 14:05
Izka napisał/a: | Chyba bede musiała zaczekac na swoje 12 kroków ,jest duzo chetnych, szkoda ale widocznie nie jestem jeszcze gotowa A może ktos bardziej tego potrzebował niz ja. |
Nie szukaj wymówki. Jak nie sprawdzisz, to się nie dowiesz.
A tu świadectwo Ani i Andrzeja - rok później.
https://youtu.be/EUYY4MaBybc
.
Anonymous - 2015-11-13, 22:24
Tak, czekam jak będą tworzone nowe grupy
Swiadectwo obejrzałam jak juz pisałam jest bardzo budujące oby wiecej małżęństw dało sie tak pieknie naprawić.
Anonymous - 2015-11-14, 20:43
Izka napisał/a: | . Dlaczego uważaja ze z innym mężczyzna było by mi lepiej? Ż |
Być może są swiadkami waszej krzywdy, a byc może sami w swoim życiu doświadczyli krzywd, które przetrwali, jednak pamiętają i wydaje im się że dawanie rad o zupełnie innym postępowaniu niż własne będzie lepsze.
Czasem też sie zastanawiam czemu najwięcej negatywnych rad pochodzi od bliskich.
W moim przypadku, kiedy ostatnio znowu bywam z żoną, również rodzi się dziwne zachownie niektórych. Co się jednak okazuje, wśród tyh doradców wynikły problemy , które wiele lat były tłumione i łatwiej doradzić komuś coś, co by się im samym marzyło. Kiedy jedak widzą kamienna postawę. Również sami się prostują.
Mirakulum ciągle tłukła o postawie miłości a nie o uczuciu. Potwierdzę i jedno i drugie jest zaraźliwe. Zaleźy jakim wirusem zarażamy.
Myślę że bezpieczniej będzie ci puki co zostać przy sprawdzonych środkach.
Pan Bóg był , jest i raczej się nigdzie nie wybiera, tak jak jego prawo i słowo.
Anonymous - 2015-11-15, 10:24
Dabo napisał/a: | Mirakulum ciągle tłukła o postawie miłości a nie o uczuciu. Potwierdzę i jedno i drugie jest zaraźliwe. Zaleźy jakim wirusem zarażamy. |
Oby ta epidemia opanowała cały świat,
A to czy opanuje nasz świat zależy tylko od nas
no to do ewangelizacji
Anonymous - 2015-11-18, 18:45
Wczoraj miałam kryzys, taki w mojej głowie, mąż chce abyśmy zamieszkali razem. Naszły mnie wątpliwości , strach że po raz kolejny nam sie nie uda że to tylko strata czasu. Zrobiło mi sie strasznie szkoda tego co osiągnęłam do tej pory, sama bez męża, rzeczy materialnych , które maja znaczenie tylko tutaj w ludzkim świecie
Zastanawiałam sie dlaczego mam wątpliwości skoro tyle małżeństw chciało by miec szanse na pojednanie, ponowne wspólne zamieszkanie i odbudowe małżenstwa.
Pomodliłam sie w myslach:
[/b]Boże przeciez Ty znasz moje serce, moje mysli, Ty wiesz co jest dla mnie dobre, co mam zrobic co zdecydować bo sama gubie się w tej sytuacji.
Przeglądałam forum , weszłam w Małżeński podrecznik pierwszej pomocy - zamieszczony przez Malwinę83 ,
http://www.kryzys.org/vie...?t=8057&start=0
przegladałam tekst od niechcenia. Czytałam właściwie sama nie wiem co , tylko jedno zdanie przykuło moja uwagę:
Jeżeli wybierzesz walkę o małżeństwo poprowadzę cię do zwycięstwa.
Wszystko jasne i proste
Takiej odpowiedzi było mi trzeba.
Chwała Panu
Anonymous - 2015-11-18, 18:47
Izka,
Bogu niech beda dzieki
Anonymous - 2015-11-18, 18:49
link nie działa
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=8057
Anonymous - 2015-11-18, 18:53
Izka,
u mnie dziala przenosi do poradnika malzenskiego, przeladuj forum , pewnie sie cos zblokowalo u Ciebie.
Anonymous - 2015-11-18, 18:56
Tak juz działa
Anonymous - 2015-11-18, 19:33
Izka napisał/a: | Jeżeli wybierzesz walkę o małżeństwo poprowadzę cię do zwycięstwa. |
|
|
|