Świadectwa - Od 7 lat chodzę tylko drogami PANA i Jezus uzdrowił nas...
Anonymous - 2015-08-18, 23:53
grzegorz_ napisał/a: | a jak ktoś legalnie miał 2 żony? (owdowiał i ożenił się powtórnie)
to wejdzie do nieba z dwoma żonami? i dwoma teściowymi? |
(20) Otóż było raz siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł nie zostawiwszy potomstwa. (21) Potem wziął ją drugi, również umarł i też nie zostawił potomstwa; podobnie trzeci. (22) I [w ten sposób brało ją za żonę] siedmiu, [lecz] nie zostawiło potomstwa. Ostatecznie po wszystkich zmarła także i kobieta. (23) Którego z tych będzie żoną w chwili zmartwychwstania, gdy z grobu powstaną? Siedmiu przecież miało ją za żonę? (24) A Jezus odpowiadając im rzekł: Czyż nie dlatego błądzicie, że nie znacie ani Pisma, ani mocy Bożej ?
(Ew. Marka 12:20-24, Biblia Warszawsko-Praska)
A iluz tu tesciow ? 4 czy 16 ?
Zamiast sie nad tym glowic ciesz sie z odrodzonymi malzonkami, to ciekawsze
Anonymous - 2015-08-19, 12:52
WIKI gratuluje. Twoja historia jest moją inspiracją, bo mialam i mam podobnie. Coraz bardziej dochodzi do mnie moja niedoskonałośc i zarazem trwam choć nie raz chcialam uciec i nawet ucieklam. Raz dobrze raz źle.
Ale ciężko mi się zgodzić z twierdzeniem, że bez Męża do nieba nie wejdziemy. Nikt nie może nic zrobić wbrew wolnej woli człowieka, ktora jest darem Boga. Ale ważne i oceniane bedzie to, tak myślę, czy ratowalismy do końca.
Tobie Słońce i calej Twojej rodzini. Wsz ystkiego najlepszego
Anonymous - 2015-08-19, 17:09
Polecam posłuchać :
https://www.youtube.com/watch?v=8eRHAV0n1pw
Tu tez jest krÓtka wzmianka,że bez męża ,żony do nieba nie po drodze...
Warto posłuchać w całości!!!
Polecam też ksiązkę ,,Widziałem wieczność'-ojca MANJACKALA,gdzie opisuje on swoje przeżycia z ostatniego czasu ,kiedy cięzko zachorował , był w śpiączce i widział niebo!
PD
Anonymous - 2015-08-22, 10:16
Kiedyś czytałam książkę o. Manjackala. Opisywał zagrożenia satanizmem. Umieścił tekst przysięgi do szatana Czy nie wiedzial o tym , że czytelnicy czytając jego książkę będą wymawiać w myslach słowa tej przysięgi? ??Od tego czasu boje się czytać jego książki i chodzić na jego rekolekcje. Jego książki oddałam ksiedzu.
Anonymous - 2015-08-22, 22:36
Ja się nie boję Duch ŚW jest PONAD wszystkim,JEGO się TRZYMAM MOCNO i codziennie śpiewam do Niego i proszę o łaski,o prowadzenie mnie,nas
Dziś nad naszym domem( mąż mnie zawolał ) zobaczyliśmy 2 tęcze obok siebie ,tak równolegle,niesamowity widok!!!
A pierwszy tydzień miodowy już za nami Od czasu rekolekcji z MANJACKALEM modlimy się współnie co wieczór i zawierzamy naszą rodzinę Sercu Jezusa-tę modlitwę dostaliśmy też od MANJACKALA do odmawiania wieczorem,jest w nas pokój i radość
Anonymous - 2015-08-23, 07:34
cieszę się Wiki
Anonymous - 2015-08-23, 09:09
kinga2 napisał/a: | grzegorz_ napisał/a: | a jak ktoś legalnie miał 2 żony? (owdowiał i ożenił się powtórnie)
to wejdzie do nieba z dwoma żonami? i dwoma teściowymi? |
(20) Otóż było raz siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł nie zostawiwszy potomstwa. (21) Potem wziął ją drugi, również umarł i też nie zostawił potomstwa; podobnie trzeci. (22) I [w ten sposób brało ją za żonę] siedmiu, [lecz] nie zostawiło potomstwa. Ostatecznie po wszystkich zmarła także i kobieta. (23) Którego z tych będzie żoną w chwili zmartwychwstania, gdy z grobu powstaną? Siedmiu przecież miało ją za żonę? (24) A Jezus odpowiadając im rzekł: Czyż nie dlatego błądzicie, że nie znacie ani Pisma, ani mocy Bożej ?
(Ew. Marka 12:20-24, Biblia Warszawsko-Praska)
A iluz tu tesciow ? 4 czy 16 ?
Zamiast sie nad tym glowic ciesz sie z odrodzonymi malzonkami, to ciekawsze |
a ja myślę, ze właściwa odpowiedzią jest tutaj inne zdanie z tej Ewangelii, a konkretnie to
Jezus odpowiadając im rzekł: Czyż nie dlatego błądzicie, że nie znacie ani Pisma, ani mocy Bożej ?
Anonymous - 2015-08-23, 19:56
A czemuż to cytat ucięty z w połowie?
Cytat: | Sprawa zmartwychwstania
18 Potem przyszli do Niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: 19 "Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat i pozostawi żonę, a nie zostawi dziecka, niech jego brat weźmie ją za żonę i wzbudzi potomstwo swemu bratu. 20 Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umierając nie zostawił potomstwa. 21 Drugi ją wziął i też umarł bez potomstwa, tak samo trzeci. 22 I siedmiu ich nie zostawiło potomstwa. W końcu po wszystkich umarła ta kobieta. 23 Przy zmartwychwstaniu więc, gdy powstaną, którego z nich będzie żoną? Bo siedmiu miało ją za żonę". 24 Jezus im rzekł: "Czyż nie dlatego jesteście w błędzie, że nie rozumiecie Pisma ani mocy Bożej? 25 Gdy bowiem powstaną z martwych, nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, ale będą jak aniołowie w niebie. 26 Co zaś dotyczy umarłych, że zmartwychwstaną, czyż nie czytaliście w księdze Mojżesza, tam gdzie mowa "O krzaku", jak Bóg powiedział do niego: Ja jestem Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba. 27 Nie jest On Bogiem umarłych, lecz żywych. Jesteście w wielkim błędzie". |
Warto czytać Słowo... W całości. Bo też jest napisane, że każdy z nas sam odpowiada za swoje zbawienie.
Cytat: | Małżeństwo
1 Co do spraw, o których pisaliście, to dobrze jest człowiekowi nie łączyć się z kobietą. 2 Ze względu jednak na niebezpieczeństwo rozpusty niech każdy ma swoją żonę, a każda swojego męża. 3 Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. 4 Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. 5 Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan. 6 To, co mówię, pochodzi z wyrozumiałości, a nie z nakazu.
7 Pragnąłbym, aby wszyscy byli jak i ja1, lecz każdy otrzymuje własny dar1 od Boga: jeden taki, a drugi taki. 8 Tym zaś, którzy nie wstąpili w związki małżeńskie, oraz tym, którzy już owdowieli, mówię: dobrze będzie, jeśli pozostaną jak i ja. 9 Lecz jeśli nie potrafiliby zapanować nad sobą, niech wstępują w związki małżeńskie! Lepiej jest bowiem żyć w małżeństwie, niż płonąć. 10 Tym zaś, którzy trwają w związkach małżeńskich, nakazuję nie ja, lecz Pan2: Żona niech nie odchodzi od swego męża! 11 Gdyby zaś odeszła, niech pozostanie samotną albo niech się pojedna ze swym mężem. Mąż również niech nie oddala żony. 12 Pozostałym zaś mówię ja, nie Pan: Jeśli któryś z braci ma żonę niewierzącą i ta chce razem z nim mieszkać, niech jej nie oddala! 13 Podobnie jeśli jakaś żona ma niewierzącego męża i ten chce razem z nią mieszkać, niech się z nim nie rozstaje! 14 Uświęca się bowiem mąż niewierzący dzięki swej żonie, podobnie jak świętość osiągnie niewierząca żona przez "brata"3. W przeciwnym wypadku dzieci wasze byłyby nieczyste, teraz zaś są święte3. 15 Lecz jeśliby strona niewierząca chciała odejść, niech odejdzie! Nie jest skrępowany ani "brat", ani "siostra" w tym wypadku4. Albowiem do życia w pokoju powołał nas Bóg. 16 A skądże zresztą możesz wiedzieć, żono, że zbawisz twego męża? Albo czy jesteś pewien, mężu, że zbawisz twoją żonę? |
1 Kor 7
Anonymous - 2015-11-17, 11:53
Kolejny etap uzdrawiania mojego małżeństwa-wspólny wyjazd z mężem na rekolekcje 3 kroków z Rafałem Porzezińskim ,wspaniały wyjazd,wspaniałe warsztaty dla tych początkujących,aby zobaczyć ,aby dotknąć programu 3 kroków.
Mój mąż dotknął i spodobało mu się
Pan Bóg zaskakuje ,ciekawe co dalej dla nas wymyśli
Pogody ducha kochani!!!
Anonymous - 2015-12-03, 14:57
Wiki ogromnie się cieszę z WSZYSTKIEGO dobrego co czytam o Was
Pozdrawiam Cię serdecznie.
|
|
|