Anonymous - 2015-08-03, 20:33 Temat postu: Gdzie się udać po pomoc w odbudowie małżeństwa? Witajcie, Słyszałem wiele o tej wspólnocie, ale jestem tu pierwszy raz. Właśnie teraz po 4 latach od rozstania i po półtora roku od rozwodu pojawia się u nas iskierka nadziei. Udało się odbudować w miarę normalne relacje, wspólne wyjścia z dzieckiem, ale wciąż jest wielka przepaść między nami. Moja żona zgodziła się właśnie na jakiś wyjazd, gdzie moglibyśmy popracować dalej nad naszymi relacjami. I tu wielka prośba do Was: czy możecie podpowiedzieć, gdzie się udać? Na początek myślę o jakimś weekendzie, z jakąś terapią dla rozbitych małżeństw, czy coś takiego. Mam problem tym większy, że żona jest niewierząca, także najchętniej, gdyby było to prowadzone po świecku lub chociaż bez dużego nacisku na wiarę. Nie mam zupełnie tu doświadczenia, ani pojęcia co, gdzie wybrać, a mega mi zależy by poszło dobrze, bo to otworzy drogę do kolejnych warsztatów/wyjazdów/spotkań. Bardzo proszę o radę. Pozdrawiam Łukasz Anonymous - 2015-08-03, 21:33 Łukasz witaj na forum na początek polecam dział świadectw i dział rekolekcje a szczególnie cykl rekolekcji ks Marka Dziewieckiego "przysięga małżeńska i jej konsekwencje " piszesz, że żona niewierząca, a ślub był sakramentalny ??? polecam ci nasze wakacyjne ternusy z sycharkami, w zupełnej wolności korzystasz z wypoczynku i tego co wybierzesz w programie dnia są jeszcze wolne miejsca chyba w Nysie i Szczawnicy Pogody Ducha Anonymous - 2015-08-03, 21:36 Witaj Łukasz na forum. Fajnie byłoby gdyby żona zgodziła się pojechać na "Spotkania małżeńskie", ale one są jednak rekolekcjami. Trochę inne niż każde inne rekolekcje, ale jednak. http://www.spotkaniamalzenskie.pl/ Może ktoś z użytkowników poleci Ci coś bardziej "świeckiego". Poczytaj to forum, a może znajdziesz tu odpowiedź na Twoje pytania, wątpliwości. Anonymous - 2015-08-08, 17:34 Łukaszu niestety nie polecę ci nic świeckiego, bo nie znam. Ale uważam że mógłbyś z żoną pojechać na początek na zwyczajny weekend tam gdzie można po prostu odpocząć, pobyć we dwoje. Co do miejsca wybrałabym takie, które żonie się podoba. Nie musisz od razu szturmować ją terapiami. Jeśli zrobisz w jej kierunku coś tylko dla niej będzie to pierwszy krok, żeby mogła ci zaufać. |
||||||
