To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Sakrament małżeństwa - Czym jest małżeństwo sakramentalne

Anonymous - 2015-05-14, 17:33

Ciekawa dyskusja .
Czym JEST małżeństwo sakramentalne ?
Czym jest sakrament ?

Ja to widzę powiedzmy tak .
Małżeństwo to specyficzny związek kobiety i mężczyzny .
Sakrament - rodzaj daru , łaski do trwania w tym związku .
Ani małżeństwo ani sakrament nie są CELEM samym w sobie .
Nie są osobą , nie mają duszy .
Wygląda też na to , że nie jest to powiązanie wieczne ,
tj. obowiązujące w niebie .
( skoro bowiem po śmierci jednego z małżonków , drugi może powtórnie się związać )

Ale są i pytania .
Co oznacza JEDNO CIAŁO ?
A jak kobieta zdążyła mieć 2 -3 mężów ?
( w drugą stronę zwykle mało spotykane :mrgreen: )
Czy jedno może pójść do nieba a drugie do czyśćca czy piekła ?
( skoro "jedno ciało" nie wiem duchowe choćby jakieś )


Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo ,
mężczyzną i kobietą .
......... ale coś tu nie gra :mrgreen:
Każdy z nas jest oddzielną zupełnie osobą .
Bycie kobietą czy męzczyzną też ma podstawowe znaczenie i jakiś cel .
Chyba nie tylko do robienia dzieci .
W niebie jest Bóg , Syn i Duch Święty ( Ducha Święta ........ tak jakaś "zielona" gdzieś napisała ) .
I to by było bardziej pasujace .


A teraz bliżej wątku .
Dużą odwagą jest pisanie o sobie publicznie .
Owszem , czasem bywa tylko nieroztropnością .
Znane jest także powiedzenie , że jeszcze się taki nie urodził
co by wszystkim pogodził .
Moim zdaniem każdy ma tu trochę racji .
"Pierwsza miłość" jest chyba wyjątkowa , najtrwalej zapamiętana , idealizowana szczególnie .
Do tej matrycy przykłada się następne związki .
I myślę , że pewnie to miało duży udział w "cudzie" .
Czasem tak jest jak się wybiera powiedzmy kalafior na bazarze .
Pierwszy , potem się odkłada ........... 2 , 3 , 5 .......... i znów pierwszy . :mrgreen:
Ale mogło być i tak , że w tym samym czasie zadziałał i Bóg .

Tu kolejny temet .
Jak pogodzić wolna wolę człowieka i prowadzenie nas przez Boga ?
Jeżeli Bóg steruje , jakos wpływa to gdzie wolna wola ?

Anonymous - 2015-05-14, 17:52

mare1966 napisał/a:
Jak pogodzić wolna wolę człowieka i prowadzenie nas przez Boga ?
Jeżeli Bóg steruje , jakos wpływa to gdzie wolna wola ?


A gdyby traktować to, że sterowanie Boga jest pokazywaniem nam optymalnej drogi?
Możemy wybrać tą optymalną drogę albo iść inną. Tylko cz tą inną drogą dojdziemy do celu?

Droga Boża jest nam pokazana, ale od nas zależy co wybierzemy (wolna wola).
Czyli sprzeczności nie ma, bo Bóg nie zmusza nas do pójścia jego drogą.
Tylko czy my potrafimy (i czy chcemy) iść drogą wskazaną nam przez Boga?
I czy potrafimy rozpoznać, którą drogę wskazuje nam Bóg?

Anonymous - 2015-05-14, 23:03

Mawiamy "bądź wola Twoja" , "Bóg dopuszcza" , "oddaj Bogu" itd.
Wiara - mówi się , że jest łaską .
Więc dlaczego jeden ją dostaje a inny nie ?
Dlaczego jesteśmy jacy jesteśmy ?
Jeden ma 1 talent , a inny 6 .
Jeżeli Bóg zna przyszłość , to po co rodzi się jakiś człowiek ,
skoro Bóg wie , że czeka go piekło ?

Anonymous - 2015-05-15, 00:06

grzegorz_ napisał/a:
Po co sie tak czarowac?
tym co tych ludzi po latach połączylo
to miłość, chemia, przyciaganie, pragnienie szczescia.
po co dorabiać do tego drugie dno? aby bylo poboznie?....



A to nie może być zgodne z wolą Bożą i wiarą? :roll:

Anonymous - 2015-05-15, 08:03

mare1966 napisał/a:
Mawiamy "bądź wola Twoja" , "Bóg dopuszcza" , "oddaj Bogu" itd.
Wiara - mówi się , że jest łaską .
Więc dlaczego jeden ją dostaje a inny nie ?
Dlaczego jesteśmy jacy jesteśmy ?
Jeden ma 1 talent , a inny 6 .
Jeżeli Bóg zna przyszłość , to po co rodzi się jakiś człowiek ,
skoro Bóg wie , że czeka go piekło ?


Dobre pytania mare.
Nie wiem tylko,czy z góry zakładasz że retoryczne, czy też masz nadzieję, że ktoś znajdzie odpowiedź na nie?
Czy religia katolicka zna odpowiedzi?
Czy w ogóle zadaje sobie takowe pytania?
A może by tak nowy wątek się przydał w związku z powyższym? :-)
Taka filozoficzna dyskusja mogłaby poszerzyć horyzonty.
Ja na ten przykład, chętnie bym poczytała, w końcu tu tyle mądrych głów.

Anonymous - 2015-05-15, 08:09

A co za problem Kenya, żebyś to Ty założyła ten wątek?
Będź prekursorką. Zrób to.

Jak mówiliśmy w PRLu?
Jak partia mówi, że da, to mówi.
Jak partia mówi, że zabierze, to zabierze.

Nie mów więc, tylko się zabierz (do założenia wątku).

Anonymous - 2015-05-15, 08:18

Jacek-sychar napisał/a:
A co za problem Kenya, żebyś to Ty założyła ten wątek?


Jacku, to pomysł mare, zatem nie byłoby fair przywłaszczyć go sobie i podpisać pod nim.

Poza tym, chyba zauwazyłeś jak napisałam, że chętnie poczytam....co znaczy, że to ja chciałabym się "wyedukować" , miast edukować innych - chyba dostrzegasz tą różnicę...

Anonymous - 2015-05-15, 10:01

A myślałem, że Cię zmobilizuję.
Trudno, będę musiał inne działania pedagogiczne rozpocząć, czyli chyba najłatwiej ... samemu założyć ten wątek. Ale to najwcześniej po rekolekcjach.

Anonymous - 2015-05-15, 10:11

:mrgreen: hahaha

na ogół nowy wątek zakładają admini...szczególnie jak dotyczyło to dyskusji dot. właśnie tego świadectwa, o którym mowa w tym wątku...
ale po co...wszak dyskusja tak pięknie została pokierowana na inne tory, że za chwile wogóle zapomnimy o czym tak naprawdę była mowa :mrgreen: :-P

Gratulacje :!: jaka piękna zmiana temtu

Anonymous - 2015-05-15, 11:29

mare1966 napisał/a:
Wiara - mówi się , że jest łaską .
Więc dlaczego jeden ją dostaje a inny nie ?

Odpowiedź:
http://www.opoka.org.pl/b...ska_wiary.html#
Zbyt długa by ją tu wkleić :)

Anonymous - 2015-05-15, 11:34

mare1966 napisał/a:
Jeżeli Bóg zna przyszłość , to po co rodzi się jakiś człowiek ,
skoro Bóg wie , że czeka go piekło ?

Tu może być pomocne:
http://mateusz.pl/ksiazki/js-sd/Js-sd_19.htm
oraz:
https://www.youtube.com/watch?v=rdBEfCtjdFc - żeby zrozumieć że piekło to dobrowolny wybór człowieka

Myślę, że każde z tych pytań powinno mieć oddzielny wątek :)

Anonymous - 2015-05-15, 17:13

Mrówka , oczywiście skorzystam z linków .
Póki co jednak i na gorąco .
Mrówka napisał/a:
piekło to dobrowolny wybór człowieka


Skrót myślowy bardzo fałszywy .
Nikt o zdrowych zmysłach , JEŻELI MOŻE wybierać ( niebo albo piekło )
nie wybierze piekła , rozumianego jako wieczne cierpienie .
To wbrew logice i własnemu interesowi .
Owszem , człowiek może wybrać GRZECH taki czy inny ,
ale robi to bez dostatecznej świadomości konsekwencji .
To na zasadzie " nikt się nie dowie jako smakujesz nim zaznasz ....... piekła )
Przecież nikt zmysłami piekła nie doświadczył .
( może ktoś ze świętych )
Nie doświadczył także i nieba .
Opisy "chórów anielskich" nie są zachęcające .
Zwłaszcza dla tych co mają na mysli chóry szkolne , itp. opery
Kolejna sprawa .
Bóg jest miłością , kocha wszystkich ( zwłaszcza grzeszników ) więc.... ?
Dalej ......... miłosierdzie .
Dalej ........... nawrócenie na łożu smierci .
Dalej ........... nie z uczynków , ale z łaski .
Wszystko to "nie zachęca" do świętości .
Inni są gorsi .
Jakoś to będzie .

Tak myslą ludzie .
Jedni w to wierzą bardziej inni mniej .
Wybór grzechu to nie tak prosty dylemat ,
jak ........ położenie się przed stalowym walcem drogowym .
Tu wybór i efekt KAŻDY łatwo sobie wyobrazi .

Kolejna sprawa .
A jak ktoś nie wychowywał sie w "katolickim domu" .
A jak w muzułmańskim , albo jeszcze innym ?

Istnienie Boga i jego przymioty
mozna wywnioskować logicznie i przez obserwację stworzenia .
Także logiczne jest , że nie zrozumiemy Boga .
Zupełnie nie ta skala ( choć na obraz i podobieństwo )
To tak jakby mrówka ( za przeproszenie Mrówki forumowej )
chciała zrozumieć człowieka .

Owszem , coś tam wiemy niby , mamy możliwość rozwoju ,
ale to taka wiedza na zasadzie im wiecej wiesz , tym wiecej nowych pytań .

----------------------------------------------

Lustro , to ja w sumie "zamieszałem"
ale nie pamiętam
abym został "zielonym" . :roll:
Ja tu nie widzę ingerencji moderacji ,
choć i owszem sprawa "cudu" nieco naciągana .
Póki co cud nie został oficjalnie ogłoszony przez Kościól ,
wiec formalnie o cudzie mówić nie należy w pojęciu ścisłym .
Ale też nie sadzę , aby tu ktokolwiek o takiej cudowności myśleł i pisał .
Mnie za to wnerwia jak tu piszą czasem nowi zwłaszcza o cudownych dzieciach .
Znaczy ........... czym się objawia ich "cudowność" ? :mrgreen:
( w porównaniu z tymi innymi , niecudownymi ? )

Anonymous - 2015-05-15, 20:00

mare1966 napisał/a:
Także logiczne jest , że nie zrozumiemy Boga


mare1966, bo to nie o rozum tutaj chodzi... :roll:

Anonymous - 2015-05-15, 20:26

Rozum wspomaga wiarę .
Uważam , że na drodze czysto rozumowej
można dojść do istnienia Boga .
To ateizm jest nielogiczny .
Materializm nie daje odpowiedzi , jak powstała materia . :mrgreen:
Z kolei wiara czy religijność jest wpisana w człowieka ,
gdziekolwiek by nie był i kiedykolwiek nie żył .
Ateiści też wymyślaja sobie własnych Bogów i obrzędy .
Niektórzy z nich nawet żyją .

Rozumiem , że te ostatnie posty zostaną wydzielone w tego tematu . :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group