Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - rozwód w toku
Anonymous - 2015-05-13, 20:34
Jaaga
Rozumiem Cię bardzo dobrze.
Na szczęście ten stan zmienia się. Powolutku emocje uspokajają się. Niestety trzeba nad tym popracować.
Ja też nie poznaję swojej żony. Niestety inni też odbierają ją całkiem inaczej. Zmieniła się. Na szczęście dla mnie, to przejmujące uczucie złości powoli zanika. Wymaga to jednak pracy nad sobą.
Ale praca nad sobą pozwala zmieniać swój obraz świata. Nie jest już on szaro-bury. Coraz częściej dostrzegam jego piękno.
Życzę powodzenia
|
|
|