To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Tematy różne - co wolno a co nie wolno

Anonymous - 2015-02-25, 14:06
Temat postu: co wolno a co nie wolno
Miałem niedawno dyskusje z kolegami na temat "kościół a seks".
Czy kościół w sumie ma jakiś stosunek do tego "jak się kochać"?
Pomijam kwestie antykoncepcji bo to inny wielki temat.

Czy kościół rzeczywiście aż tak ingeruje w Tę sferę definiując że to jest bee
a tamto niemoralne?
Czy też wszystko jest dozwolone o ile małżonkowie się na to bez przymusu godzą
i sprawia im to przyjemność?

Kinga kiedyś napisała
"Jeśli pod pojęciem tzw. seksu oralnego rozumiemy sytuację, w której kontakt oralno—genitalny jest podejmowany świadomie w celu osiągnięcia orgazmu poza pełnym zbliżeniem (a tak najczęściej potocznie rozumie się tę praktykę), to jest to jedna z form masturbacji, o której Deklaracja Kongregacji do spraw Nauki Wiary „Persona humana” uczy, że stanowi ona poważne nieuporządkowanie w dziedzinie moralnej. (...) "

Czy można aż tak głeboko interpretować ?

Anonymous - 2015-02-25, 14:46

grzegorz_ napisał/a:
Kinga kiedyś napisała
"Jeśli pod pojęciem tzw. seksu oralnego rozumiemy sytuację, w której kontakt oralno—genitalny jest podejmowany świadomie w celu osiągnięcia orgazmu poza pełnym zbliżeniem (a tak najczęściej potocznie rozumie się tę praktykę), to jest to jedna z form masturbacji, o której Deklaracja Kongregacji do spraw Nauki Wiary „Persona humana” uczy, że stanowi ona poważne nieuporządkowanie w dziedzinie moralnej. (...) "

Czy można aż tak głeboko interpretować ?


Witam,
Kościół w czasie swojego istnienia wydał wiele dolumentów dotyczących intymnego pozycia małzonków, gdyż wynikało to z potrzeby tychże małzonków, pytań zadawanych kapłanom w konfesjonałach lub lużnych rozmowach o małzeństwie i rodzinie, aby ujednolicic stanowiska i wykluczać dowolność interpretacji zaczęto publikowac nauczanie aby było dostępne dla każdego i w każdym czasie niejako na żądanie, gdy problem sie pojawiał.
Zacytowałeś fragment wypowiedzi i chcesz aby sie do niego ustosunkować. uczciwie będzie jeśli podasz link do tego fragmentu, aby nie rozpatrywac zdań wyjętych z kontekstu tylko mieć wgląd w całość zagadnienia inaczej odpowiedzi mpgą być nieświadomie zmanipulowane, bo będą bazować tylko na jakimś wycinku problemu. Nie wszyscy sledzą całe forum, więc odniosą sie tylko do cytatu, a to nie będzie obiektywne i może ich samych wprowadzić w bład.

Anonymous - 2015-02-25, 15:02

Czytałem dawno temu Ksawerego Knotza (polski ksiądz) "Nie bój się seksu, czyli kochaj i rób co chcesz" i kilku innych wypowiadających się w duchu katolickim, a i od lektury jak to jest w innych religiach nie stroniłem. W skrócie u nas wszystko jest dozwolone (za zgodą obojga), nawet z dodatkami, o ile finał (u mężczyzny) jest tam gdzie powinien i bez zabezpieczenia. I niestety nie ma więcej manewrów w tym temacie.
Anonymous - 2015-02-25, 15:55

Rubin napisał/a:
W skrócie u nas wszystko jest dozwolone (za zgodą obojga), nawet z dodatkami, o ile finał (u mężczyzny) jest tam gdzie powinien i bez zabezpieczenia. I niestety nie ma więcej manewrów w tym temacie.


A gdzieś to napisane jest w Piśmie Świętym, albo wynika wprost z nauki Jezusa?
Może niezbyt uważnie czytałem, ale nic o miłości francuskiej nie było.

Ps. w Starym Testamencie "Jeżeli mężczyzna obcuje z kobietą wylewając nasienie, to oboje wykąpią się w wodzie i będą nieczyści aż do wieczora" (Kpł 15), ale czy można to dziś w XXI podchodzić do zapisów starego test dosłownie?
Jeśli tak to również powinno się stosować ten zapis o nieczystości z tej samej księgi :
"Jeżeli kobieta ma upławy, to jest krwawienie miesięczne ze swojego ciała, to pozostanie siedem dni w swojej nieczystości. Każdy, kto jej dotknie, będzie nieczysty aż do wieczora. 20 Wszystko, na czym ona się położy podczas swojej nieczystości, będzie nieczyste. Wszystko, na czym ona usiądzie, będzie nieczyste. 21 Każdy, kto dotknie jej łóżka, wypierze ubranie, wykąpie się w wodzie i będzie nieczysty aż do wieczora. "

Anonymous - 2015-02-25, 16:56

grzegorz_ napisał/a:
czy można to dziś w XXI podchodzić do zapisów starego test dosłownie?


Grzegorz zdania przytoczone przez Ciebie ponownie są wyjęte z kontekstu-cytujesz wytyczne dotyczące chorych, Bóg je dał jako prawo do przestrzegania, żeby nie było epidemii, dziś załatwia nam to wychowanie i wiadomości z zakresu higieny, a pod tym wzgledem od tamtych czasów nic sie nie zmieniło, zasady te same tylko ludzie do pomocy dostali antybiotyki wtedy nieznane i środki do dezynfekcji wyższej generacji.
(1) Następnie powiedział Pan do Mojżesza i Aarona: (2) Mówcie do Izraelitów i powiedzcie im: Jeżeli jaki człowiek cierpi na wycieki ze swego ciała, to jego wyciek jest nieczysty. (3) Nieczystość pochodząca z wycieku na tym polega: czy jego ciało wypuszcza wyciek, czy też zatrzymuje go, to jest nieczystość.

(Ks. Kapłańska 15:1-3, Biblia Tysiąclecia)

(31) Przestrzegajcie więc Izraelitów przed nieczystością, aby nie pomarli wskutek swojej nieczystości, bezczeszcząc moje mieszkanie, które jest wśród nich. (32) To jest prawo dotyczące tego, który cierpi na wycieki, i tego, który doznaje wylewu nasienia, a przez to staje się nieczysty, (33) a także kobiety, która podlega miesięcznej nieczystości, i w ogóle mężczyzny lub kobiety mających wycieki, jak również i mężczyzny, który obcuje z kobietą nieczystą.

(Ks. Kapłańska 15:31-33, Biblia Tysiąclecia)
W takich ramkach zamykaja się te wszystkie przytoczone przez Ciebie zalecenia, ewidentnie widać, że tyczą się zapobieganiu roznoszenia chorób i sposobu dezynfekcji ludzi, miejsc i rzeczy dostępnych w tamtych warunkach.

Anonymous - 2015-02-25, 17:16

Kinga

Masz rację, że to o higienie, o tym, że PO seksie trzeba się umyć.
Tak nawiasem zakazu, ani wskazówek, aby "nie ulewać" w tym nie wiedzę. W nowym testamencie chyba też nic na tym temat nie było.

A co do kobiet....być może TE dni traktowano na równi z chorobą?

Ps.
Kinga, widzę że się dobrze orientujesz w Starym Testamencie.
Powiedz proszę dlaczego stosuje się wybiórczo nakazy St Testamentu w kościele katolickim?
Kto decyduje, że TEN paragraf stosujemy a INNY nie

Anonymous - 2015-02-25, 17:19

grzegorz_ nie wymyślam swojej religii. Są rzeczy które nie wynikają z nauki Jezusa i tutaj wchodzi Kościół. Jest trochę odłamów chrześcijaństwa, każde interpretuje sobie Pismo jak chce, myślę, że nawet znajdziesz taki, który nie widzi w tym nic złego i podpiera to odpowiednimi cytatami. Naszym drogowskazem jest słowo Kościoła Katolickiego.
Anonymous - 2015-02-25, 18:21

Rubin

Ja jestem inżynier, umysł ścisły.
Lubie konkrety a nie takie "ktoś coś gdzieś" powiedział.
Ustaliliśmy w sumie ze w Ewangelii konkretów na ten temat nie ma, zatem
Katechizm Kościoła Katolickiego?

Anonymous - 2015-02-25, 18:23

Cytat:
Kinga, widzę że się dobrze orientujesz w Starym Testamencie.
Powiedz proszę dlaczego stosuje się wybiórczo nakazy St Testamentu w kościele katolickim?
Kto decyduje, że TEN paragraf stosujemy a INNY nie

Stary Testament jest zbiorem ksiąg. są tam mądrościowe, historyczne, zbiór praw, nie jest to jednorodna forma piśmiennicza. Dlatego masz problem z rozróżnieniem co obowiązuje, a co nie, bo nie widzisz różnicy pomiędzy Prawem Boga, a prawem mojżeszowym ( słowem natchnionym-prorockim ). Pierwsze jest niezmienne i obowiązuje aż do końca czasów, bez zmiany ani jednej joty, drugie zostało uchylone przez śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa-tzw, wyzwolenie spod Zakonu.
Kościól zatem nie wybiera sobie niczego sam, bo to Bóg dokonał selekcji a nie człowiek, Kościól tylko pozostał przy nauczaniu bożego Prawa z pominięciem zdezaktualizowanego prawa ludzkiego np. zakazy w spożywaniu produktów rolnych czy mięs. [(10) Odczuwał głód i chciał coś zjeść. Kiedy przygotowywano mu posiłek, wpadł w zachwycenie. (11) Widzi niebo otwarte i jakiś spuszczający się przedmiot, podobny do wielkiego płótna czterema końcami opadającego ku ziemi. (12) Były w nim wszelkie zwierzęta czworonożne, płazy naziemne i ptaki powietrzne. (13) Zabijaj, Piotrze, i jedz! - odezwał się do niego głos. (14) O nie, Panie! Bo nigdy nie jadłem nic skażonego i nieczystego - odpowiedział Piotr. (15) A głos znowu po raz drugi do niego: Nie nazywaj nieczystym tego, co Bóg oczyścił. (16) Powtórzyło się to trzy razy i natychmiast wzięto ten przedmiot do nieba.

(Dzieje Apost. 10:10-16, Biblia Tysiąclecia)]

grzegorz_ napisał/a:
Masz rację, że to o higienie, o tym, że PO seksie trzeba się umyć.


Ten tekst jest o tym, zeby nie dotykac osoby chorej ani tego z czym miała styczność, i nie współżyć z nia, a jak już się zdarzy to jak zachować zasady higieny. Ty dziś odbierasz to tylko jako umycie się, a dla hebrajczyka ta nieczystośc to było także czasowe wykluczenie ze społeczności możliwości wspólnej modlitwy przy Namiocie Spotkania, a więc wysłuchania tej modlitwy itd. Czasem nawet z dostepu do dóbr doczesnych jak pozywienie czy woda gdy pozostali mogli czerpać z tego co znależli. Nie zapominaj, ze to czas bycia na pustyni, nie było tam sklepów, więc brali to co dostali od Opatrzności Boga w jakimś pożądku, a kto był nieczysty na końcu czyli resztki. Z nieczystością wiązało się tak wiele niedogodności, że z biegiem czasu zabroniono dorosłym mężczyznom dotykac nawet dzieci, bo one nie znając Prawa chwytały sie matek nawet gdy te były nieczyste i przenosiły tę nieczystość na mężczyznę nieświadomie jest o tym w Ewangeliach, gdy Jezus gromi Apostołów za zabranianie dzieciom przystępu do Niego.
(13) Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. (14) A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. (15) Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego. (16) I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
(Ew. Marka 10:13-16, Biblia Tysiąclecia)

Anonymous - 2015-02-25, 18:33

Kinga,
1.Czy poza X przykazaniami prawem Bożym w Starym Testamencie?
2.Jak rozumieć słowa Jezusa, ze nie przyszedł znieść starych praw tylko je wypełnić?

Anonymous - 2015-02-25, 18:51

grzegorz_ napisał/a:
1.Czy poza X przykazaniami prawem Bożym w Starym Testamencie?

Nie do końca łapię możesz sprecyzować? Odpowiem jak umiem tylko muszę miec pewność na co :-D

Cytat:
.Jak rozumieć słowa Jezusa, ze nie przyszedł znieść starych praw tylko je wypełnić?


(17) Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. (18) Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. (19) Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. (20) Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

(Ew. Mateusza 5:14-20, Biblia Tysiąclecia)

np. to jest "wypełnieniem Proroków ":
(1) Któż uwierzy temu, cośmy usłyszeli? na kimże się ramię Pańskie objawiło? (2) On wyrósł przed nami jak młode drzewo i jakby korzeń z wyschniętej ziemi. Nie miał On wdzięku ani też blasku, aby na Niego popatrzeć, ani wyglądu, by się nam podobał. (3) Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. (4) Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści, a myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. (5) Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie.

(Ks. Izajasza 53:1-5, Biblia Tysiąclecia)

Chodziło o to, ze Jezus miał wypełnić wszystko co o Nim napisano jako o Mesjaszu, który miał wycierpieć wiele za grzechy wybranych. Jest to opozycja do postawy Piotra, który nie zrozumiał , że królować to znaczy słuzyć, skoro uznał Jezusa za Mesjasza i Króla nie mógł ścierpieć Jego zgody na czekające Go poniżenie, mękę i sposób uśmiercenia na krzyzu ( Żydzi kojarzyli to jako najbardziej haniebną śmierć, gdy umierający był przeklęty nawet przez Boga)
(20) Wtedy surowo zabronił uczniom, aby nikomu nie mówili, że On jest Mesjaszem. (21) Odtąd zaczął Jezus wskazywać swoim uczniom na to, że musi iść do Jerozolimy i wiele cierpieć od starszych i arcykapłanów, i uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. (22) A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie. (23) Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie. (24) Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. (25) Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.

(Ew. Mateusza 16:19-25, Biblia Tysiąclecia)

Anonymous - 2015-02-25, 22:15

Ale wracając z rozważań biblijnych do meritum...
Katolik może "pofiglować"
czy musi "po bożemu"?

Anonymous - 2015-02-25, 22:52

grzegorz_ napisał/a:
Ale wracając z rozważań biblijnych do meritum...
Katolik może "pofiglować"
czy musi "po bożemu"?

Po Bożemu to znaczy tak, aby nie naruszac godności obojga małżonków, więc dozwolone jest to na co oboje sie godzą i co jest w zgodzie z naturą, bez perwersji np. trójkątów, zoofilii, pedofilii itd.A akt seksualny musi zakończyć się złożeniem nasienia w drogach rodnych kobiety. Czyli stymulacja i przebieg (pozycje czas trwania itd.)to indywidualna sprawa każdej pary, ale zakończenie aktu zawsze takie samo- otwarte na poczęcie życia czyli plemniki trafiaja do pochwy kobiety.
Jezeli nie to ( po Bożemu :-D ) rozumiesz przez figlowanie to nie może figlowac w sposób dowolny.

Anonymous - 2015-02-25, 23:44

Kinga ale tak na chlopski rozum
po co ten warunek z plemnikami do srodka
jesli ktos zgodnie z tym co kosciol każe stosuje npr
bo ma np juz 4 dzieci?

Ps. w ostatnią niedzielę o 24 w trójce w audycji "seks nasz powszedni" była dyskusja z udziałem guru od seksu katolickiego - ojca Knotza, ale niestety była tak samo "merytoryczna" ja ta nasza dyskusja.
Jedna z rad księdza, to dbać o satysfakcję żony (fajnie, że to powiedział, bo pewnie żaden facet katolik o tym nie wiedział) i aby brać wspólne kąpiele ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group