To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Zapowiedzi, spotkania, rekolekcje - Wakacje z Sycharem 2015

Anonymous - 2015-02-04, 19:20

Dabo napisał/a:
Przerypane być kobietą
nie narzekam :mrgreen:
Anonymous - 2015-02-04, 19:22

Dabo napisał/a:
Sory Gosia, niedawno jeden znajomy kiedy odmówiłem wyjscia wieczornego , ofuknoł mnie że sie stoczyłem z tym sycharem.
Więc jestem ztoczonym sycharem. Może jakaś grupa wsparcia dla ztoczonych sycharów, albo wakacje ztoczonych????????
no to właśnie w dobrym wątku piszemy. Jakby nie patrzeć "wakacje z Sycharem". Szykujcie się całą trójeczką :mrgreen:

PS. Może rowery wziąć ;-) ?

Anonymous - 2015-02-04, 19:29

GosiaH napisał/a:
PS. Może rowery wziąć ;-) ?

Tokarkę lepiej. Ztoczony sycharek=obrobiony na tokarce. Co jak widać na przykładzie Dabo, daje niezłe efekty. Będziemy toczyć kolejnych chętnych? ;-)

Anonymous - 2015-02-04, 19:39

na którym turnusie będzie toczenie i obtaczanie? Ala, na Podlasiu? ;-)
właśnie - a co z turnusem na ścianie wschodniej??? byłby już siódmy... może turnus w siodle??? :lol:

Anonymous - 2015-02-04, 19:53

Balba napisał/a:
może turnus w siodle??? :lol:

Muszę się spytać głównych zainteresowanych, tj. czy kopytne wyrażają zgodę. Bez tego ani rusz ;-)

Anonymous - 2015-02-04, 19:57

kto tam rządzi u Ciebie? Folwark zwierzęcy??? ;-) Przyjedziemy z jabłkami i na wszystko kopytne się zgodzą 8-)
Anonymous - 2015-02-04, 20:06

Nirwanna napisał/a:
Tokarkę lepiej.

Nie trzeba- co te raczki potrafią????????!!!!!!!!!!
Nirwanna napisał/a:
Ztoczony sycharek=obrobiony na tokarce

Fakt nikt mnie tak w życiu nie urobił jak te forum. Specjalnie pisałem ztoczony nie stoczony . Najgorsze że nie wiem czy plakac nad swoim losem czy się cieszyć. Oj nie tak ja siebie widziałem kiedyś ,,,,,,,,,,,,

Anonymous - 2015-02-04, 20:07

Balba napisał/a:
może turnus w siodle???

Nirwanna napisał/a:
Muszę się spytać głównych zainteresowanych, tj. czy kopytne wyrażają zgodę.

Jak pomyślę o "turnusie w siodle" na ŻUBRZE :idea: to :shock: i wow... juz mnie kręci ;-)

Anonymous - 2015-02-04, 20:09

Dabo napisał/a:
chyba przyjdzie mi rowerem do nysy drałować Achhhhhhhh

Spoko... nie takie rzeczy przecież już toczyłeś ;-)

Anonymous - 2015-02-04, 20:10

JakubekKaz napisał/a:
Jak pomyślę o "turnusie w siodle" na ŻUBRZE

Ups, nie uściśliłam ;-) NIEPARZYSTO-kopytne muszą wyrazić zgodę, tych parzystokopytnych wolę nie zahaczać, bo jeszcze mi rogiem zrobią nununu ;-)

Anonymous - 2015-02-04, 20:26

proszę, jak się rozwijamy 8-) wakacji zabraknie, aby to wszystko zrealizować - może "Długie Weekendy z Sycharem" należy rozważyć.... o, albo pielgrzymki konne, rowerowe, skiturowe itp itd. :shock:
Anonymous - 2015-02-08, 17:18

W następny poniedziałek po spotkaniu LiM będzie już znany termin Nysy, czyli który dokładnie tydzień II-ej połowy sierpnia będzie nasz ;-) powoli powstaje też już program... i jedno jest pewne... mam w CV nie tylko "teologię rodziny" oraz mechanizmy uzależnień, ale również naturalne bieganie, alpinizm i... skoki spadochronowe, a to oznacza, że "rowery" dopiszę sobie po najbliższych wakacjach :mrgreen:
Anonymous - 2015-02-17, 18:10

A więc wszystko jasne:

NYSA - 70 miejsc, od 15 do 22 sierpnia :mrgreen:

Anonymous - 2015-02-17, 22:34

JakubekKaz napisał/a:
NYSA - 70 miejsc, od 15 do 22 sierpnia :mrgreen:


I to z Jakubem ??? :shock: :mrgreen:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group