Anonymous - 2014-11-28, 17:24 Natalko, wybacz, że ci to napiszę, ale myslę, że to zazdrośc Twojego męża o Twoją siostrę. I jeżeli chcesz uniknąc poważniejszego kryzysu, natychmiast bierz męża za bety, wyprowadzaj się od rodziców i miej pieczę, szczególnie na jego kontakty z Twoją siostrą. Natalko, wiem, że mogłabym to błędnie zinterpretowac, że może wyolbrzymiam, ale na Twoim miejscu byłabym bardzo ostrożna pod tym względem. Anonymous - 2014-11-29, 20:04 Polecam wykład ks. Dziewieckiego " Czym miłość nie jest " . Czujemy się szczęśliwi kiedy nasi partnerzy akceptują naszą rodzinę bo to przecież część NAS samych i wówczas czujemy się komfortowo. Szacunek do naszej rodziny pochodzenia i nasz szacunek do rodziny partnera, to wielkie wartości scalające związek. Co takiego się dzieje, że mąż tak reaguje ? dobrze to w porę uchwycić i poinformować jak to na Ciebie wpływa i co możecie z tym zrobić ... ... to taki szantaż ze strony męża, a to nie jest komunikacja "SERCA". Anonymous - 2014-12-01, 09:15 Bardzo Wam dziękuję za pomoc. Co do naszego mieszkania z siostrą, to Piotr właśnie zaproponował, żebyśmy mieszkali we tróję ponieważ chcemy jak najwięcej zaoszczędzić na budowę naszego domu. I wcześńiej zanim Karolina zaczęła się spotykać z Tomkiem mieli na prawdę dobre relacje. Teraz nie jest źle między nimi ale to napięcie jest dokuczające. Wczoraj jakoś tak rozmawiałam z teściową i chyba widziała, że coś jest nie tak i jakoś tak mnie podpytała, że powiedziałam co się dzieje, a ona całkowicie poparła moje stanowisko i powiedziała że jakoś postara się to Piotrowi wytłumaczyć. Anonymous - 2014-12-01, 13:55 Na moje męskie oko to Twój mąż jest zazdrosny o Twoja siostrę, a to normalne nie jest. To z kim się spotyka Twoja siostra powinno być dla niego obojętne. Jeśli kawaler siostry byłby nieodpowiedni to najpierw Ciebie powinno to martwić a nie Twojego męża. ... Monika Ci dobrze radzi. Anonymous - 2014-12-02, 13:35 JA bym odniosła się i przeanalizowała na twoim miejscu relację Twojego męża z Twoją siostrą od początku. Obiektem zazdrości jest Twoja SIOSTRA i tu nie chodzi o Tomka tylko o Karolinę. Myślę ,że powinniście SAMI mieszkać bez KAROLINY. Rozważ to !!!! Anonymous - 2014-12-05, 09:17 Karolina i Piotr mieli na prawdę wydaje mi się takie relacje jak rodzeństwo przed naszym ślubem. Rozmawiali, żartowali razem spędzaliśmy czas i to na prawdę dobrze wróżyło naszemu wspólnemu mieszkaniu, w sumie to Piotr zaproponował, żebyśmy zamieszkali we trójkę, ponieważ na wiosnę zaczynamy budować domek i chcemy jak najwięcej zaoszczędzić, a mieszkanie u rodziców bardzo nam w tym pomaga. Wszystko zaczęło się między nimi plątać kiedy pojawił się Tomek, Piotr na początku zawsze ma problemy z zaakceptowaniem nowej osoby ale czas zawsze w tym pomagał. Niestety w tym przypadku nic się nie poprawia. I ja już sama nie wiem czy to chodzi o to, że Karolina jest obiektem zazdrości, czy to jaki Tomek jest, bo łatwo nawiązuje kontakt, jest lubiany przez moją rodzinę i zastanawiam się czy może Piotr nie obawia się jakoś, że zejdzie na drugi plan. Czasami mam wrażenie, że dlatego tak się dystansuje, że kiedyś ktoś komu zaufał bardzo go skrzywdził, ktoś blisko i teraz boi się dopuścić kogoś zbyt blisko siebie żeby znowu nie cierpieć Anonymous - 2014-12-05, 14:18 a Karolina wie , ktoś jej powiedział o tym że Piotr nie akceptuje Tomka bo jest jej narzeczonym ? Anonymous - 2014-12-05, 14:28 tak Karolina wie, że Piotr nie lubi Tomka, ale w swoich relacjach z Piotrem stara się być serdeczna w stosunku do niego, ale tak wczoraj rozmawiałyśmy i powiedziała, że Piotr uczuciowo jest jej obojętny, kiedyś bardzo go lubiła, ale to, co jest teraz ochłodziło te relacje. Poza tym Karolina i Tomek nie są jeszcze zaręczeni, póki co są parą, ale rozmawiają o wspólnej przyszłości. Anonymous - 2014-12-05, 14:49 Spróbuj porozmawiać z mężem konkretnie jeszcze o tym dlaczego jest taka postawa jego względem Tomka. O co dokładnie mu chodzi. To może w przyszłości popsuć wasze kontakty i relacje również z siostrą i jej mężem (patrz.Tomek) dojdą rożne spotkania rodzinne itp. Możesz być wtedy pomiędzy młotem a kowadłem i nie będziesz czuła się wolna. Anonymous - 2014-12-05, 14:52 Rebeka, właśnie tego się boję, że Piotr przestanie utrzymywać kontakty z moją rodziną tylko dlatego, że nie lubi męża mojej siostry, w sumie to już powoli tak się dzieje, powiedział, ze jeżeli Tomek będzie miał przyjechać do moich rodziców na święta to on nie jedzie do nich, i to mnie przeraża, bo stawia mnie przed koniecznością dokonywania wyborów, których przed ślubem obiecywał mi, że nie będę musiała podejmować, a wszelkie próby rozmowy na te tematy kończą się kłótniami po między nami. Anonymous - 2014-12-05, 15:13 Może Piotr czuje się gorszy od Tomka tu może wychodzą Piotra kompleksy i to się dzieje w głowie Piotra, może tak być ,że samo jego imię ( Tomek) jak wypowiadasz paraliżuje go i kompulsywnie , agresywnie zachowuje się. Natalia rozmawiaj o tym z mężem a powiedz też mężowi co Tobie to robi.Jak Ty się z tym czujesz.Spróbuj mu to powiedzieć spokojnie patrząc na Niego i aby on patrzył na Ciebie wtedy odrobinka dotrze do Niego. Wszystko robisz w odpowiednim czasie, aby sie nie nawarstwiały konflikty i niedomówienia bo potem będzie coraz gorzej. Anonymous - 2014-12-05, 15:17 Rebeka, własnie dlatego szukam już teraz pomocy, nie wiem czy dobrze myślę, czy może to jeszcze za wcześńie ale zastanawiam się czy nie powinniśmy iść z tym do psychologa, bo tak jak napisałaś, już samo imię Tomek powoduje u Piotra złość, on nie chce ze mną nawet spokojnie rozmawiać, ja mu tłumaczę na spokojnie jak ja to czuję, często puszczają mi nerwy i jest to mówinie przez łzy, on zapewnia, że mnie kocha i chce dla mnie jak najlepiej ale próba nawet akceptacji Tomka jest dla niego zbyt trudna. czasami już sił mi brakuje, dzisiaj jest taki własnie dzień, że najchętniej nie wstawałabym z łóżka. 
Anonymous - 2014-12-05, 15:19
Wygląda na to, że Twój mąż uzurpuje sobie prawo do decydowania o tym za kogo za mąż wyjdzie Twoja siostra. Niepokojące bardzo.
Uważaj dziewczyno. To jest szantaż emocjonalny. Anonymous - 2014-12-05, 15:23 Lawendowa, czuję, że tak jest ale comogę w tej sytuacji zrobić rozmowy nic nie dają |
||||||||||
