To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dziecko w czasie kryzysu - emocje matki

Anonymous - 2015-07-17, 14:07

kundel napisał/a:
sąd nie traktuje nagrań (głosowych i filmów) jako dowodów - tak przynajmniej się dowiedziałam. Bo mogą być zmontowane, pocięte, zmanipulowane,


Witaj,
jesli taki filmik nie bedzie uzyty jako dowod to jest szansa,ze skloni sad do wydania nakazu badan w osrodku przez sad uznawanym i to stanie sie dowodem. Ja bym nie rezeygnowala z zadnej mozliwosci pomocy dziecku.

Anonymous - 2015-07-21, 10:12

Tak, macie rację.

W piątek plac zabaw - przyszedł, chciał zabrać, ona nie chciała. Były krzyki, wygrażanie, straszenie policją w końcu uciekłyśmy. Młoda zestresowana, cała drogę patrzyła w szybę i kazała mi sprawdzać czy tat nie jedzie za nami. W sobotę zakazała mi dzwonić do neigo, bo się dowie gdzie jesteśmy i weźmie policję i ta policja mnie zaaresztuje i weźmie do więzeinia i ona będzie musiała tam pojechać...

Dziś mail, ze w przyszły poniedziałek jest termin odbioru dziecka zasądzony przez sąd i jesli będę utrudniać, to on przyjdzie z kuartorem sądowym (już się kontaktował) i policją i ją zabierze, bo mu się to nalezy.

I najlepszy tekst...

ostatnie zdanie maila:

Nawet jezeli Młoda ma jakis problem w momencie odbierania jej od ciebie to wlasnie weekendy a teraz wakacje sa czasem kiedy mam mozliwosc wspolnej pracy z nia nad tym- a ty nie masz prawa mi tego ograniczac- chodzi tylko i wylacznie o jej dobro a nie udawadnianie kto z doroslych "jest madrzejszy".

Będę sie intensywnie modliła za ten poniedziałek, Was też jeszcze o to poproszę. Nie ma w nim ani grama chęci popatrzenia na dziecko, jej problemy, cierpienie. Jest tylko on i to, ze mu się coś należy.
I to działanie ogniem i mieczem: są wakacje, czas pracy nad relacją...wiec zabiorę ją od ciebie przemocą zamiast przyjść, kupić jej lody, posiedzieć na ławce i pogadać na spokojnie....

Anonymous - 2015-07-31, 22:16

Pachnie mi tu Alienacja Rodzicielską.Celowym dzialaniem na zerwanie wiezi miedzy dzieckiem a ojcem. :-( Nie podona mi sie to. Za takie działania matki zaczynaja byc karane.Powinnas cos zrobic by te relacje naprawić. Dziecko ma prawo tez do ojca.
Anonymous - 2015-08-01, 11:09

Kundel ...tak nawiasem moze zmienisz ten nick?

O co sie bedziesz modlila?
O to aby ojciec nie mial prawa widywac sie z dzieckiem?

Anonymous - 2015-08-01, 13:30

''szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dzieci'' ;-)
Anonymous - 2015-08-02, 18:55

grzegorz - a czemu miałabym zmieniać nicka? co z kundlem przydrożnym nie jest tak?

zaleś - więcej, niż zrobiłam już chyba zrobić nei mogę - sesje u terapeutki - najpierw nas dwóch, potem młodej samej, potem nas we troje, potem tylko młodej z ojcem. Moje zostawianie jej z babcią podczas wizyt taty, parę jeszcze innych kwestii. Podobno dzieci przechodzą różne etapy swojej żałoby po rodzicu, który odszedł - i to jest właśnie jeden z tych etapów - kwestia zaakceptowania przez dorosłego i umiejętne przetrzymanie tego stanu. Przez dorosłych. Straszenie zabraniem dziecka przez policję, bo 'mi się to sądownie należy' nie jest raczej, jak na mój narząd węchu, dojrzałym podejściem do tematu...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group