To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Sakrament małżeństwa - Do trzech małżeństw sztuka ?

Anonymous - 2013-09-16, 23:49
Temat postu: Do trzech małżeństw sztuka ?
......................
Anonymous - 2013-09-17, 00:23

..................
Anonymous - 2013-09-17, 12:00

GregAN napisał/a:
pstryczek w nos dla RWS, Stowarzyszeń Sychar i wielu innych stowarzyszeń, akcji katolickich które wspierają nierozerwalność Sakramentu Małżeństwa.


Widzę, że w Kościele obowiązuje kilka nauk .... 1) RWS-owo - Sycharowo - akcjowokatolicka i ... 2) oficjalna, kościelna, wsparta autorytetem urzędu biskupiego i papieża.

Czy Chrystus jest podzielony?

Anonymous - 2013-09-17, 12:05

GregAN ,
przykład jaki podałeś jest niewątpliwie
przypadkiem WYJĄTKOWYM , więc pomińmy go w rozważaniach .
( owszem bardzo medialny i budujacy opinię społeczną , ale to już inna sprawa )


Cytat:
Uznanie małżeństwa za nieważne, zawsze będzie budziło kontrowersje.

Ja bym powiedział - WĄTPLIWOŚCI .

Mnie zastanawiają następujące sprawy :
1. dojrzałość ( do zawarcia małżeństwa )
2. tzw. wady zgody małżeńskiej

To zwykle z tych powodów uznaje się małżeństwo za niezawarte .
A tu juz wchodzimy w psychikę , duszę człowieka , osobowość .
"Materia" niezwykle trudna , nieostra , ulotna .

Śmiem twierdzić , że tylko kilka procent małżeństw
jest zawierana w odpowiedniej świadomości i dojrzałości obojga .
Conajmniej połowa to odstawianie przedstawienia , tradycja .
Nie ma tam prawie żadnego przeżycia duchowego - jedynie pokaz ,
liczy się jaka suknia , jakie kwiaty , kto zaśpiewa .
Nie wspomnę o takich cyrkach - jak slub pod wodą , na spadochronach itp.
Takie śluby zawierają bez większej ( a właściwie prawie zadnej )
świadomości tzw. wierzacy niepraktykujacy .
Niestety i ci praktykujacy również nie nazbyt serio
podchodzą do istoty ślubu - SAKRAMENTU .
Owszem , jedni z większą inni z mniejszą świadomością .

Na dodatek większość małżeństw zawierana jest w okresie zakochania ,
czyli pewnej przepięknej fazy NIEPOCZYTALNOŚCI . :mrgreen:
Jak taka decyzja ma być dojrzała ? :mrgreen:


Ostatnio księża często stawiaja na równi , porównując
te 2 powołania czlowieka : małżeństwo i kapłaństwo .
I oba sakramenty .
Wydaje mi się , że jakby dopiero teraz dostrzega się
rangę sakramentu małżeństwa i jego istotę , złożoność .
Oczywiście - ogólny dostęp do wiedzy , rozwój psychologii
zmienił tu patrzenie .

Kapłaństwo , zakony :
jedna osoba + Bóg
( Bóg raczej nie nawali ;-) )
lata studiów , formacji , ślubów okresowych itd.

Małżeństwo :
jedna osoba + druga osoba + Bóg
kilka pogadanek i w zasadzie tyle


Ja widzę taki problem .
Może jest tak , że Bóg obdarza ŁĄSKĄ ( sakramentu )
niejako "jak leci" .
Przyszli , różnią się płciami - ok , macie .
Albo druga skrajność - obdarza łaską sakramentu tylko te kilka procent ,
bo traktuje SAM SIEBIE i NAS POWAŻNIE .

Anonymous - 2013-09-17, 12:35

..............
Anonymous - 2013-09-17, 12:46

Posiedzenia sądu biskupiego są tajne.
To co widać z zewnątrz to niekoniecznie to co jest sednem sprawy.
Zatem może lepiej nie komentować czegoś czego się nie zna, albo zna jedynie z prasy.

ps. oczywiście słyszałem opinie, że znajomość z biskupem, że układy, ...ale mam nadzieję, że to zwyczajne plotki

Anonymous - 2013-09-17, 13:00

abcd napisał/a:
GregAN napisał/a:
pstryczek w nos dla RWS, Stowarzyszeń Sychar i wielu innych stowarzyszeń, akcji katolickich które wspierają nierozerwalność Sakramentu Małżeństwa.


Widzę, że w Kościele obowiązuje kilka nauk .... 1) RWS-owo - Sycharowo - akcjowokatolicka i ... 2) oficjalna, kościelna, wsparta autorytetem urzędu biskupiego i papieża.

Czy Chrystus jest podzielony?


"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli
i myślenie godne tego, co mi dano!
On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości
i Tym , który mędrcom nadaje kierunek" Mdr 7,15-16

Witaj
Chciałabym prosić Ciebie o przyjrzenie się tym dokumentom
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=4584

Byłam na spotkaniu z Trzema Biskupami w obecności Kapłanów, jako moderator Wspólnoty Sychar, z jednym z nich spotkałam się w Leśniowie , z drugim na Górze św.Anny..., rozmowa trwała , bardzo ważna, z trzecim w Kurii równie poważna rozmowa, tam nie doświadczyłam podziału Ciała Chrystusowego mimo iż rozmawialiśmy o rzeczach trudnych dotyczących Sakramentalnego Małżeństwa .
Z Bożym pozdrowieniem
+

ps. może się zdarzyć inne postrzeganie , może się pojawić inne ugruntowanie i przekonanie, ale forma jaką wybierasz nie jest dobra...Modlitwa jest najlepszym mieczem...
Niech zstąpi na Ciebie błogosławieństwo Boga Ojca i Syna i Ducha św i niech pozostanie na zawsze +

Anonymous - 2013-09-17, 13:36

...............
Na pewno, modlitwa nie jest mieczem.

Anonymous - 2013-09-17, 13:53

Dziękuję, przyjrzałem się błogosławieństwom.

Chyba nie zostałem zrozumiany.

Jeżeli sąd biskupi, zatem działający w imieniu Kościoła, wydaje wyrok stwierdzający nieważność małżeństwa, to niestosowne jest kwestionowanie tego na forum wspólnoty, która - co widać z załączonych błogosławieństw, które poradziłaś mi Mirelo zobaczyć - jest katolicka.

Czy tego typu wypowiedzi, że sądy biskupie nie chronią sakramentu małżeństwa powinny być na forum katolickim akceptowane? Że inne organizacje - RWS, Sychar chronią sakrament małżeństwa, a sądy biskupie nie?

Sugerujesz mi Mirelo, najpierw żebym zastanawiał się nad moimi emocjami, teraz polecasz mi sprawdzać błogosławieństwa.

Zastanów się Mirelo sama nad tym, czy zasadne jest zwracanie mnie uwagi w tej sprawie.

I wszyscy odpowiedzialni za to forum zastanówcie się czy do czegokolwiek dobrego prowadzi akceptowanie, że w ramach tego forum kwestionuje się wyroki sądów biskupich jako tych, które nie wspierają nierozerwalności małżeństwa.

Anonymous - 2013-09-17, 13:56

GregAN napisał/a:
Mirela napisał/a:

ps. może się zdarzyć inne postrzeganie , może się pojawić inne ugruntowanie i przekonanie, ale forma jaką wybierasz nie jest dobra...intencja to nie wszystko...Modlitwa jest najlepszym mieczem...
Niech zstąpi na Ciebie błogosławieństwo Boga Ojca i Syna i Ducha św i niech pozostanie na zawsze +


Czy uważasz że nie należy dyskutować otwarcie na tematy które, wg członków Kościoła mogą mu zagrażać ?
Zauważ, że choćby pierwsi chrześcijanie, nie ograniczali się jedynie do modlitwy, ale również działali na rzecz ich wspólnot, nauczali, szerzyli Słowo Boże, dawali przykład innym, otwarcie dyskutowali na temat problemów które powstały w ich wspólnotach.
Modlitwa, dodawał im siły, wiary by spełniać posługę.
Modlitwa to nie miecz.
Miecz to narzędzie do wojowania, zadawania ran, zabijania.
Na pewno, modlitwa nie jest mieczem.


GregAN
Czy dopuszczasz do swoich myśli tylko własne doświadczenie modlitwy? Czy aby te na pewno nie jest tylko Twoim doświadczeniem?
Kiedy "walka" jest miłosna...? Bynajmniej nie chodzi o to, żeby otwarcie nie mówić...

Zadam tylko pytanie ( i wcale nie po to żeby Ci był przykro, albo żebyś się źle poczuł, dla refleksji )...Czy pomodliłeś się przed napisaniem do mnie?( oczywiście nie odpowiadaj...)
+

Anonymous - 2013-09-17, 13:58

GregAN napisał/a:


Zauważ, że choćby pierwsi chrześcijanie, nie ograniczali się jedynie do modlitwy, ale również działali na rzecz ich wspólnot, nauczali, szerzyli Słowo Boże, dawali przykład innym, otwarcie dyskutowali na temat problemów które powstały w ich wspólnotach.


Greg, zauważ, że w pierwszych wiekach chrześcijaństwa te różne dyskusje prowadziły do tego, że powstawało wiele sekt, odłamów, herezji...

Anonymous - 2013-09-17, 14:02

GregAN

Temat , który podjąłeś jest ważny...
Kiedy Izraelici walczyli Mojżesz miał wzniesione ręce do Boga...
+

Anonymous - 2013-09-17, 14:18

abcd napisał/a:
Dziękuję, przyjrzałem się błogosławieństwom.

Chyba nie zostałem zrozumiany.

Jeżeli sąd biskupi, zatem działający w imieniu Kościoła, wydaje wyrok stwierdzający nieważność małżeństwa, to niestosowne jest kwestionowanie tego na forum wspólnoty, która - co widać z załączonych błogosławieństw, które poradziłaś mi Mirelo zobaczyć - jest katolicka.

Czy tego typu wypowiedzi, że sądy biskupie nie chronią sakramentu małżeństwa powinny być na forum katolickim akceptowane? Że inne organizacje - RWS, Sychar chronią sakrament małżeństwa, a sądy biskupie nie?

......

I wszyscy odpowiedzialni za to forum zastanówcie się czy do czegokolwiek dobrego prowadzi akceptowanie, że w ramach tego forum kwestionuje się wyroki sądów biskupich jako tych, które nie wspierają nierozerwalności małżeństwa.

Mirelo, dziękuję za to pytanie dotyczące modlitwy przed odpowiedzią,
Teraz się pomodliłem.
abcd, niestosowność, na pewno.
Jednych zmusza do krytycznego spojrzenia na decyzje, dostrzeżenia sprzeczności pomiędzy Nauką a praktyką ( co dostrzega z ogromną mocą Papież Franciszek),
przez drugich może być odebrane jako wbijanie klina pomiędzy wspólnotę, tworzenie herezji itp.
Cóż, pozostaje mi przerwać ten wątek i pozostając z wątpliwościami.
Miałem nadzieję na pewną zadumę, refleksję nad współdziałaniem Kościoła,
jednym przekazem, który nie rodziłby wątpliwości o dualizmie jego postaw, dotyczących nierozerwalności sakramentu małżeńskiego.
Dziękuję.

Anonymous - 2013-09-17, 14:45

Trochę dziwnie poczułem się widząc, że GregAN usunął swój post.

Chodziło mi o to, by zbyt pochopnie nie przeciwstawiać sobie różnych elementów w Kościele, który stworzył Jezus na wzór swojego ciała, w którym wszyscy jesteśmy jego członkami: świeccy, konsekrowani, organizacje katolickie, sądy biskupie, itd.

Jak krojąc chleb, człowiek skaleczy się w palec, to gdy go boli i leci mu krew, nie przyjdą mu do głowy myśli o pięknych kanapkach. Tak samo opuszczony małżonek myśli wyłącznie o scalaniu małżeństwa, szuka sensu w tym co się wydarzyło i odpowiedzi co ma robić, by ratować małżeństwo.

I wszystko co z tym ratowaniem w jego subiektywnym odczuciu nie idzie w parze, odrzuca.

To naturalne.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group