To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Świadectwa - Pan ratuje nasze małżeństwa,jak mu zaufamy.

Anonymous - 2013-05-31, 14:55
Temat postu: Pan ratuje nasze małżeństwa,jak mu zaufamy.
Moje małżeństwo jest na etapie odbudowy...odratowane z pomocą Pana!

Dużo można by pisać...kiedyś byłam tu Robiką. Kto mnie pamięta?:))...pisałam dużo,potem coraz mniej i mniej,gdyż zajęłam się pracą nad sobą i kontynuuje ją cały czas...dzień po dniu...szukając właściwej drogi na kolejny dzień życia,życia z JEZUSEM...wiele czytając,jeżdżąc na różnorodne rekolekcje,seminaria w Łodzi,12 kroków w Sycharze...wiele ,wiele tego było...

Zaufałam Panu...i Wy zaufajcie...w pełni...miałabym wiele do powiedzenia,napisania,może wkrótce dopiszę,jak znajdę więcej czasu... :lol: małżeństwo zdrowieje...

...teraz pozostaje mi się modlić o uzdrowienie naszego dziecka i proszę Was-jesli ktos może -za wstawiennictwem o.Jozefa Kozłowskiego(warto go posłuchać ) dołączyć do moich modlitw,dziękuję z całego serca i polecam Bogu w modlitwie.
Niech Wam PAN błogosławi! :-)

Anonymous - 2013-05-31, 15:00

Chwała Panu!
Jestem z modlitwą za Was, ze szczególnością za waszego synka.

Anonymous - 2013-05-31, 20:25

Ja Ciebie pamiętam doskonale. :-D
Bardzo się cieszę , że u Was trwa odbudowa relacji. Może napisz coś więcej.

Anonymous - 2013-05-31, 20:30

Miło widzieć Cię znowu na forum. Koniecznie napisz coś więcej co u Ciebie.

:-D

Anonymous - 2013-05-31, 21:19

Wiki-Robiko, pamiętam Cię i wspomnę w modlitwie :-)
Anonymous - 2013-05-31, 21:42

:mrgreen: Chwała Panu
Anonymous - 2013-06-01, 20:28

Robika przytulam mooooocno!!!! :-*
Anonymous - 2013-06-01, 22:02

Robiko i ja pamiętam. Zdrowia dla synka życzę, w tym również trzeba pozwolić działać Panu, wiem to z własnego doświadczenia. Pozdrawiam
Anonymous - 2013-06-01, 22:14

Pamiętam Robiko, jak było dramatycznie. Dlatego radość wielka, że jesteś taka szczęśliwa :)
Anonymous - 2013-06-03, 23:39

Robiko....pamiętam i ja......ciesze się przeogromnie.
Anonymous - 2013-06-04, 10:33

Basiu ciesze sie :)
duzo zdrowia dla Pawelka

Anonymous - 2013-06-05, 14:22

zdrowieje...nie znaczy ,że już jest zdrowe...to po pierwsze....

Cały czas praca nad sobą musi być...upadki ,jak to w życiu ...są i będą....i moje i męża...raz większe,raz mniejsze
..jesteśmy żywymi istotami i bałabym się nawet napisać: małżeństwo jest juz całkiem zdrowe,ide polezec,mam już wolne:))nic nie muszę robić!
..tyle się lat psulo,teraz tyle lat naprawy, a potem dalej starania,by nie zepsuć....

Niektóre pary dopiero po 70-atce trzymają się za rękę


więc dla niecierpliwych...odradzam.....

dla tych upartych(jak ja)...i

dla cierpliwych lub mega cierpliwych...jest nadzieja.... :-)

co mi pomaga?...własnie :wiara,nadzieja,miłość....

tyle na dziś...

Następnym razem napiszę trochę ,jaki rodzaj pracy pomógł mi samej odnaleźć siebie...i zrozumieć małżonka....zrozumieć swoje postępowanie

choć wszystkiego jeszcze w nim nie rozumiem ;-) ..I w sobie tez:)
pozdrawiam

Anonymous - 2013-06-05, 17:02

Robika niech Was Bóg wszystkich prowadzi, a Maryja otuli swoim płaszczem. Cieszę się z całego serca. :-)
Anonymous - 2013-09-29, 12:27

Zwycięstwo nad wrogiem!
Wchodzę w Boży odpoczynek,ufam Ci PANIE,nie obchodzi mnie ,jak to wyglada,jak to czuję,albo się wydaje.

WIEM, ŻE TY MASZ NAD WSZYSTKIM KONTROLĘ I ŻE W KOŃCU WSZYSTKO WYJDZIE NA DOBRE!

12rozdz.do Rzymian...(...)

Bycie dobrym dla swoich wrogów,pomaganie ludziom,którzy cię skrzywdzili,

TAKI rodzaj MIŁOŚCI stopi nawet najtwardsze serce

werset21...(...)

Panuj nad złem przez DOBRO!
Bądz dobry dla wszystkich,zwłaszcza,gdy jesteś naprawdę zraniony i nie czekaj,aż przyjdzie ci na to ochota.Rób to naumyślnie.

Jeśli będziesz chodził w miłości,diabeł nie będzie miał do ciebie dostępu.

Kiedy DAJESZ,Bóg zgromi dla ciebie,dla twojego dobra szkodnika!

DAWANIE jest WALKĄ DUCHOWĄ !


Kiedy dajesz,Bóg otworzy OKNA NIEBIESKIE I WYLEJE NA CIEBIE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO tak wielkie,że nie będziesz mógł go pomieścić!

BÓG WYPROWADZA NA PROSTĄ!

Będziesz robić to ,co właściwe,podczas,gdy będziesz czuć się niewłaściwie.To nic,to przeminie.

DECYZJA

Nie będę zyć ani dnia dłużej,jesli w tym dniu nie zrobie czegoś dobrego dla drugiego człowieka.

Chodż w MIŁOŚCI do każdego człowieka. :-)

(z seminarium Joyce Meyer)
(dzięki Mirakulum za podesłanie linka J.Meyer)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group