Z życia wspólnoty - MOJE ŚWIADECTWA REKOLEKCJ
Anonymous - 2012-10-10, 06:19
==
Anonymous - 2012-10-10, 07:13
Haniu, kciuki trzymam i w modlitwie pamiętam.
Dobrego dnia.
Anonymous - 2012-10-10, 08:48
==
Anonymous - 2012-10-10, 09:06
Haniu ALE MOCNE TWE SŁOWA I BARDZO PRAWDZIWE--szkoda ,że nie było mi dane poznac ciebie bliżej ale nie tracę nadziei
Anonymous - 2012-10-10, 10:12
Haniu ,piękne świadectwo.
Haniu , tak niewiele moge Ci pomóc , a tak wiele moge od Ciebie dostać . Pamiętaj o tym .
Anonymous - 2012-10-10, 17:16
Życzę Ci dużo siły, ale ...........przecież Ty jesteś silną kobietą.
Pozdrawiam.
Anonymous - 2012-10-10, 17:43
Haniast napisał/a: | Czy obserwowaliście kiedyś dzieci ? Jak wszystko przyjmują z pokorą .... |
Pracuje z nimi, z tymi najmniejszymi i ucze sie od nich prostoty, zwyczajnosci.............tak znaczy tak.................nie znaczy nie.....................Haniu mam wiele podobnych wspomnień..............Moc w słabosci sie doskonali............pozdrawiam
Anonymous - 2012-10-10, 17:54
Haniu nie jestem w stanie wyrazic słowami tego co czuje.....niech Ci Pan Bóg błogosławi
Anonymous - 2012-10-10, 18:09
http://www.youtube.com/watch?v=YmxAFAvdqhs
Anonymous - 2012-10-10, 21:15
Haniu nie bylam na rekolekcjach, nie moglam .....tak bardzo zalujé , jestes wspaniala ,Silna Kobieta,mam nadzieje ze kiedys bede mogla jechac na rekolekcje i poznac Ciebie i innych sycharkow. Twoje slowa wyciskaja lzy, ale sa prawdziwe i daja duzo do myslenia. Dziekuje z calego serca. Przytulam i pamietam o Tobie w modlitwie. Dziekuje.
Anonymous - 2012-10-10, 22:54
Ife napisał/a: | Twoje slowa wyciskaja lzy, | Tak to prawda .......
Piękne jest to co napisałaś, a jeszcze piękniejsze to co chcesz przekazać,..........dziękuję Ci Haniu.............
Pozdrawiam
Anonymous - 2012-10-11, 01:25
Haniu, poruszyłaś pozytywnie wiele osób swoją obecnością w Mokrzeszowie, a mnie na pewno.
Piszesz pięknie i prawdziwie o rzeczach nieraz trudnych. Jeszcze raz dzięki za wszystko.
Tak jak piszesz, prawdą jest że czasem żyjemy jakby w letargu i dopiero musimy dostać kopa od życia żeby docenić nawet najprostsze rzeczy. Choć dla mnie prostota jest istotą geniuszu. Dzieci są proste, one nie udają i nie grają. Tak samo my, Sycharki dopiero uczymy się jak to jest być sobą, nie grać i być autentycznym. Pan Jezus też coś wspominał o dzieciach i o stawaniu się nimi, jako o warunku na wejście do nieba. To jest moje odkrycie i chyba zrozumienie wreszcie słów Jezusa. Dzięki za twą myśl, bo chyba dopiero dotarło do mnie to co On wtedy o dzieciach powiedział. Pozdrawiam.
A tu też coś prostego i genialnego jak dla mnie, próbka ludzkiego głosu:
http://www.youtube.com/watch?v=yjbpwlqp5Qw
Dobrounoc a na shledanou. Papaki.
Anonymous - 2012-10-11, 06:15
==
Anonymous - 2012-10-11, 07:36
Dobre zwłaszcza z tą ondulacją , czy mogę sprzedać?
Ostatnio słyszałem taki dowcip: Biega Pan Jezus po jeziorze i krzyczy, Tato , Taatooooo... daj popływać.
Dobrego dnia.
|
|
|