To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Powroty z niesakramentalnych związków - Proszę o wsparcie

Anonymous - 2013-12-30, 15:42

Dziękuję za zaproszenia Miraculum, jak nie wpiszą mnie na zmianę w pracy- jeszcze nie mam ustalonych godzin.
Wybrałem wątek cudzołóstwa z tego tematu, bo mnie to ciekawi.
Cały czas sobie zadaję pytanie- czy mam byc wierny żonie, która ma nowego męża, i czekać na to że może weźmie rozwód?- Zamartwiać się tym? Myśleć o tym cały czas i nie mieć spokoju? Szarpać sobie nerwy- albo jeszcze załamać się i zrobić sobie coś złego z rozpaczy? Można stracić pracę, możliwość utrzymania się - dziś w naszym kraju bardzo szybko.Albo wpaść w alkoholizm? -tak jak wielu ludzi stacza się z tego powodu. Nie wiem.
Dostaję od Pana Boga lekcję- żeby nie upaść, muszę brać życie takie jakie widzę - nie myśleć co by było gdyby. Orać nie ogłądać się za siebie- bo inaczej nie przetrwam.

Anonymous - 2013-12-31, 11:59

Retford, przysięgałeś przed ołtarzem,więc dotrzymaj przysięgi. Bądź wierny żonie , ale nie zastanawiaj się czy ona się rozwiedzie z kochankiem czy nie. Na ten moment módl się o jej nawrócenie i żyj swoim życiem bez innych kobiet w tle. Samotne życie nie musi być pełne depresji, może być bardzo szczęśliwe i wiele osób pisało już o tym na forum. Pracuj na sobą tak jak to wszyscy tu piszą, może odkryjesz swoje nowe pasje? A może zobaczysz wokół ludzi, którzy potrzebują Twojej pomocy i poświęcisz im swój czas? To działa uzdrawiająco. I postaw Boga na pierwszym miejscu. Może żona była dla Ciebie najważniejsza i kiedy zniknęła pojawiły się myśli samobójcze ( tak sądzę po Twoim wpisie). Posłuchaj jak najwięcej konferencji zamieszczonych na stronie i poukładaj sprawy w swoim życiu wg Bożych przykazań i z Bożą pomocą.
Anonymous - 2014-01-03, 16:30

Kari, Dziękuję za radę. Przysięgi w naszych czasach nic nie znaczą. Mało kto o nich pamięta. Z tego co widzę nigdy nie uda się po ludzku zapanować nad życiem, wszystko dostaje się od Boga - trzeba brać takie jakie się dostaje- i nigdy nie patrzeć za siebie- tak jak wybaczenie grzechów uczy, żeby się ich wystrzegać, bo zło czai się wszędzie. Samotnie nie można być szczęśliwym.
Anonymous - 2014-01-03, 18:20

W naszych czasach są ludzie dla których przysięga nic nie znaczy, ale też w naszych czasach są ludzie dla których przysięga zwłaszcza przed Bogiem znaczy bardzo dużo. Dla mnie i wielu osób z forum (i nie tylko) Bóg i wypowiedziana przed nim przysięga jest ważna i jest zasadą w życiu. W której grupie chcesz być? Przeczytałam , że masz córkę. Ona kiedyś być może wybierze mężczyznę swojego życia. Podświadomie będzie szukać podobnego do Ciebie, nawet jeśli kontakt z nią nie jest taki jak byś chciał. Bądź dla niej wzorem i oparciem. Niech szuka takiego męża, który nie rzuca słów na wiatr.
Sądzę, że Ci ciężko, że pokusy dobijają się do Twojego serca, stąd ten pesymizm i załamanie.
Jest dużo osób szczęśliwych samotnie, którzy realizują się w inny sposób niż małżeństwo. Zawalcz o swoje szczęście, ale nie to pozorne oparte na grzechu, tylko prawdziwe w Bogu.
Bardzo proszę o choćby krótką modlitwę za Retforda wszystkich, którzy to czytają, żeby Pan go podniósł ,dodał otuchy i wytrwałości.

Anonymous - 2014-01-07, 10:34

Retfort, masz moją modlitwę.

retfort napisał/a:
Przysięgi w naszych czasach nic nie znaczą

Posłużę się cytatem z filmu "U Pana Boga za piecem" - czasy są zawsze inne, a ciągle jakby takie same. :-)
Pogody Ducha!

Anonymous - 2014-01-07, 12:55

Nirwanna,Kari - moje serdeczne podziękowania. Szczęść Panie Boże!
Anonymous - 2014-01-07, 13:11

retfort napisał/a:
Cały czas sobie zadaję pytanie- czy mam byc wierny żonie, która ma nowego męża, i czekać na to że może weźmie rozwód?- Zamartwiać się tym? Myśleć o tym cały czas i nie mieć spokoju? Szarpać sobie nerwy- albo jeszcze załamać się i zrobić sobie coś złego z rozpaczy? Można stracić pracę, możliwość utrzymania się - dziś w naszym kraju bardzo szybko.Albo wpaść w alkoholizm? -tak jak wielu ludzi stacza się z tego powodu. Nie wiem.
Dostaję od Pana Boga lekcję- żeby nie upaść, muszę brać życie takie jakie widzę - nie myśleć co by było gdyby. Orać nie ogłądać się za siebie- bo inaczej nie przetrwam.



Papież Franciszek ‏@Pontifex_pl 23 Nov 2013
Sakramenty są obecnością Jezusa Chrystusa w nas. To dlatego tak ważne jest, by spowiadać się i przyjmować Komunię św.

https://twitter.com/Pontifex_pl

Anonymous - 2014-01-11, 13:33

Mówią, że jeśli jedno z małżonków ma za nic przysięgę i bierze sobie ślub cywilny - to staje się jako niewierzący poganin- to drugie nie musi juz być związane. ????

„Rozwód jest poważnym wykroczeniem przeciw prawu naturalnemu.
Zmierza do zerwania dobrowolnie zawartej przez małżonków umowy, by żyć razem aż do śmierci.
Rozwód znieważa przymierze zbawcze, którego znakiem jest małżeństwo sakramentalne.
Fakt zawarcia nowego związku, choćby był uznany przez prawo cywilne,
powiększa jeszcze bardziej ciężar rozbicia;
stawia bowiem współmałżonka żyjącego w nowym związku w sytuacji publicznego i trwałego cudzołóstwa” (KKK 2384).

Anonymous - 2014-01-11, 21:37

Retfort - gdzie masz znak równości między sytuacją publicznego i trwałego cudzołóstwa a byciem niczym niewierzący poganin? Gdzie i kiedy Chrystus i Kościół twierdzą że jest to to samo?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group