Anonymous - 2014-11-20, 23:13 Temat postu: codzienne modlitwy Hej, Prosze Was o rade w sprawie modlitw. Obowiazkowo codziennie odmawia sie modlitwe zawierzenia a inne opcjonalnie? Czy ta zawierzenia jest na zasadzie zalecenia? Tak sie zastanawiam, bo jednego dnia mialem odmowic wieczorem ale poszedlem spac po 24, wlasciwie to padlem i nie odmowilem. I zastanawiam sie co teraz? Anonymous - 2014-11-21, 12:25 chłopie modlitwy to nie rozkład jazdy pociągu czy tramwaju modlisz się jak umiesz, jak potrzebujesz i kiedy tylko chcesz jak można zalecić jakąś modlitwę?? czy to syrop na kaszel czy tabletka na uczulenie?? chyba, że nie zrozumiałam pytania i nie jestem w temacie 
Anonymous - 2014-11-21, 12:38 W modlitwie chodzi o relację. Co chcesz, żeby Cię łączyło z Bogiem: relacja czy religia. W relacji będzie zmieniać się Twoje serce, a w religii tylko zewnętrzne zachowania. Jezus chce, żebyś zbliżył się do Niego sercem. Anonymous - 2014-11-21, 13:14 hej, nieprecyzyjnie się wyraziłem. Chodzi mi o modlitwy RWS. http://www.milujciesie.or...dlitwy_rws.html Oprócz obowiązkowej Modlitwy zawierzenia, zaleca się, by uczestnicy Ruchu Wiernych Serc codziennie (...) Więc się zdarzyło, ze się zobowiązałem, ale jednego dnia nie odmówiłem modlitwy ze zmęczenia. A na tej stronie http://www.milujciesie.or...a_do_ruchu.html jest info, że (...) zaleca się codzienną modlitwę poranną (...), ale nic nie ma nt. obowiązkowej modlitwie... Pytam się, bo traktuje zobowiązanie poważnie. Ja wiem, ze modlitwa to nie tekst sam w sobie :) Anonymous - 2014-11-21, 16:59 Pytasz: nie odmówiłem i co teraz? A gdybym ja znalazła się w takiej sytuacji i zapytała Ciebie o to samo, co byś mi odpowiedział? Anonymous - 2014-12-01, 16:28 Hej, poświęciłem kilka dni na zgłębienie tematu. Dzięki za odpowiedź ze skierowaniem pytania do mnie. Pierwszą moją myślą było, że jest to grzech, który należy wyspowiadać. W książeczce przygotowującej do spowiedzi świętej znalazłem pytanie o modlitwę codzienną, czy jest odmawiana. Więc tym bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że jest to grzech. Zacząłem jednak kopać głębiej i dokopałem się do klasyfikacji grzechu na grzech ciężki i lekki. W tym przypadku zakwalifikowałem to moje jednorazowe przewinienie do grzechu lekkiego, który gładzi Komunia Święta - i nie ma konieczności spowiadania się z tego. Więc poprosiłem Boga o przebaczenie przed Komunią Świętą. I tyle w temacie. Linki: grzech ciężki i lekki http://www.teologia.pl/m_k/zag06-4g.htm Anonymous - 2014-12-02, 21:46
Pogody DUCHA 
Anonymous - 2014-12-14, 15:57 Kochani, myślę że w temacie grzechów, co jest, co grzechem nie jest, może się wypowiedzieć tylko i wyłącznie ksiądz. Oczywiście chodzi mi o te budzące wątpliwości, jak teraz. Brak modlitwy w danym dniu , jeśli się zobowiązaliśmy dobrowolnie, według mnie nie jest żadnym grzechem , raczej to zaniedbanie ze szkodą dla samego siebie (ale nie grzech zaniedbania). A jeśli ktoś ma wątpliwości, najlepiej je wyjaśnić w konfesjonale, nie nam szaraczkom wypowiadać się w takich sprawach. To tyle ode mnie. Pozdrawiam. Anonymous - 2014-12-14, 18:50 Nasz opiekun duchowy Ogniska mówił nam, że nie odmówienie modlitw wynikających z dobrowolnego zobowiązania grzechem nie jest i nie powinniśmy się z tego spowiadać. Obowiązkiem katolika natomiast jest poranny i wieczorny pacierz i nieodmówienie go grzechem już będzie. Anonymous - 2014-12-14, 21:45 O widzicie, już wszystko jasne. Dzięki, Nirwanna 
|
||||||||
