Sakrament małżeństwa - Dziecko
Anonymous - 2014-11-04, 22:47
mare jaki jest zatem sens posiadania dzieci. skad ten nacisk miec dzieci duzo duzo duzo.
p.s. tak jestesmy zwierzetami i mamy takie instynkty jak one rowniez.
Anonymous - 2014-11-05, 10:47
Riddle
czy zwierzęta maja DUCHA w sobie ?
Mają świadomość taka jak ludzie itd.
Czy bakteria jest pieskiem ?
------------------------------------------------------
Atrybutem miłości jest dzielenie się .
Ma cechy wody - rozlewa sie dookoła .
Nie stawia barier ani nie ogranicza się .
Miłość jest też radością ze swiadomości istnienia .
A w małżeństwie małżonkowie dzielą się sobą z sobą ,
ale maja i ten dar kreacji całkiem nowej Osoby
i dzielenia się sobą z nią .
Więc nielogiczne jest stawianie tu granic i limitów , 2 czy 3 .
Te bariery stawia nie miłość tylko nasz egoizm , dobro własne .
A tylko zasłaniamy się - "nie stać nas materialnie" .
A czy to ten status materialny jest najważniejszy ?
Zresztą , czy nie chodzi nam przede wszystkim o NASZ status materialny ?
A 3 to to nawiasem dość popularna opcja .
Ma wiele przeróżnych zalet .
Riddle , zastanów się
czego się boisz ,
tak konkretnie sobie wypisz .
Boisz się że "coś w tobie" bedzie rosło ?
Boisz się porodu ?
Boisz się karnienia ?
Boisz się że cię przybedzie ?
.......... być może że dopiero dobry psycholog
odnajdzie tego STRACHA
i przyczynę Skąd się wziął ????
Jakis strach ukrył się za tymi "intelektualnymi dociekaniami" ,
wmówił ci twoją inność .
Anonymous - 2014-11-05, 14:14
Dziecko nie jest przedmiotem, więc nie można się zastanawiać jaki jest sens jego posiadania, jakie plusy i minusy. Dziecko jest osobą , człowiek jest osobą stworzoną z Miłości i dla Miłości . Im wiecej egoizmu, tym mniej miejsca dla dzieci.
Są ludzie, którzy decydują się na dzieci z wyrachowania np. chcą mieć na starość opiekę , sądzę, że częściej ludzie mają w sobie po prostu pragnienie dziecka,pragnienie , żeby być mamą, czy tatą. Chcą kochać i być kochani, chcą mieć bliskie osoby, rodzinę.
Też myślę , że warto żebyś odwiedziła psychologa pogadać o swoich lękach. Z drugiej strony nie wiem kto naciska, żeby mieć dużo dzieci, jak napisałaś. Jeśli chodzi o problemy demograficzne, to rzeczywiście jest problem, ale póki co nikt nikogo do niczego nie zmusza.
|
|
|