To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - Przemoc w rodzinie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie

Anonymous - 2014-08-21, 08:40
Temat postu: Przemoc w rodzinie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie
=================================================

Strona główna - Przemoc w rodzinie


Cytat:
Przemoc w rodzinie
PRZEMOC W RODZINIE – jednorazowe albo powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie naruszające prawa lub dobra osobiste osób wymienionych w pkt. 1 (członek rodziny – osoba najbliższa w rozumieniu art. 115 § 11 ustawy z dnia 6 czerwca 1997r. – Kodeks Karny), w szczególności narażające te osoby na niebezpieczeństwo utraty życia, zdrowia, naruszające ich godność, nietykalność cielesną, wolność, w tym seksualną, powodujące szkody na ich zdrowiu fizycznym lub psychicznym, a także wywołujące cierpienia i krzywdy moralne u osób dotkniętych przemocą.
Ustawa z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie


Cechy charakterystyczne przemocy w rodzinie:
INTENCJONALNOŚĆ – przemoc jest zamierzonym działaniem człowieka i ma na celu kontrolowanie i podporządkowanie ofiary.
NIERÓWNOMIERNOŚĆ SIŁ – w relacji jedna ze stron ma przewagę nad drugą. Ofiara jest słabsza, a sprawca jest silniejszy.
NARUSZA PRAWA I DOBRA OSOBISTE – sprawca wykorzystuje przewagę siły i narusza podstawowe prawa ofiary (np. do wolności, do nietykalności osobistej, do godności, szacunku itp.).
POWODUJE CIERPIENIE I BÓL – sprawca naraża zdrowie i życie ofiary na poważne szkody. Doświadczanie bólu i cierpienia sprawia, że ofiara ma mniejszą zdolność do samoobrony.


Cykl przemocy składa się z 3 faz:
I FAZA NARASTANIA NAPIĘCIA – faza, w której tworzy się napięcie. Partner jest ciągle zirytowany, każdy drobiazg, incydent wywołuje jego złość. To prowadzi do awantur, kłótni. Partnerka stara się uspokoić sytuację, wypełnia skrupulatnie swoje obowiązki, spełnia zachcianki partnera, próbuje wyjść naprzeciw jego oczekiwaniom. Usprawiedliwia ona wszystkie jego negatywne zachowania. Atmosfera staje się napięta, trudna do wytrzymania. Ta faza trwa od kilku dni do kilku a nawet kilkunastu, kilkudziesięciu lat.
II FAZA GWAŁTOWNEJ PRZEMOCY – następuje eskalacja przemocy. W tej fazie partner staje się gwałtowny. Każdy drobiazg wywołuje awanturę a w konsekwencji użycie siły fizycznej. Skutki takiego zachowania mogą być różne: od podbitego oka do połamanych kości a nawet śmierci. Kobieta niezależnie od tego jak bardzo się stara nie jest w stanie zatrzymać wybuchu agresji. Po zakończeniu aktu przemocy nie może uwierzyć w to, co się stało. Jest najczęściej w szoku. Ofiara traci chęć do życia, jest zrezygnowana, bierna.
III FAZA MIODOWEGO MIESIĄCA – sprawca zdaje sobie sprawę, że posunął się za daleko. Odczuwa skruchę, żal, chce naprawić wyrządzone szkody. Obiecuje poprawę, że „to się nigdy już nie powtórzy”. Sprawca przynosi kwiaty, prezenty, staje się miły, czuły. Ofiara zaczyna wierzyć, że to było jednorazowe zdarzenie. Zmiana w zachowaniu sprawcy sprawia, że ofiara ma nadzieję na trwałą zmianę sprawcy. Ofiara i sprawca zachowują się jak świeżo zakochana para. Ta faza zazwyczaj po jakimś czasie przemija i na nowo rozpoczyna się faza narastania napięcia.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRAWNĄ I MORALNĄ ZA STOSOWANIE PRZEMOCY W RODZINIE PONOSI TYLKO I WYŁĄCZNIE SPRAWCA TEJ PRZEMOCY!!


Wstecz




Czy to nie JAWNA dyskryminacja mężczyzn ?
Czy siejąc takie stereotypy przemocy ( mężczyzna - sprawca , kobieta - ofiara )
ten Ośrodek Pomocy istotnie "pomaga" ?
Niedopatrzenie , bezmyślność , nieznajomość ustaw antydyskryminacyjnych ?
Jakoś trudno w to uwierzyć .
Co pomyśli mężczyzna , ofiara przemocy
po przeczytaniu powyższego tekstu ?
Pójdzie do nich po pomoc ?


P.s.
Proszę o nie przenoszenie tematu , ten dział jest najbardziej poczytny .
Może ktoś znalazł podobnie "otwarte" podejście do tematu w innych ośrodkach ?
Ten wpadł mi całkiem przypadkowo .


================================================

Anonymous - 2014-08-21, 09:47

Marku, a myślałeś o tym, by do nich napisać zwracając uwagę na to?
Anonymous - 2014-08-21, 20:56

............. 79 wyświetleń
Tyle od rana .
Tyle osób zerknęło , może się ktoś zastanowił , doszedł do jakichś wniosków .
Może kilka z tych osób podzieli się wnioskami w innymi osobami .
Może ....... mam taką nadzieję .
Rozumiesz Gosia ?


Ja zauważyłem , że nawet proszą o uwagi . ;-)
I jeżeli nic się nie zmieni na tej stronie , to nie wykluczam tego .
Ale litości , to oficjalna strona , a tam pracują profesjonalisci .
Stronę można zmienić , problem czy zmieni się czyjeś podejście ? :roll:

Anonymous - 2014-08-22, 09:34

mare1966 napisał/a:
............. 79 wyświetleń
Tyle od rana .
Tyle osób zerknęło , może się ktoś zastanowił , doszedł do jakichś wniosków .
Może kilka z tych osób podzieli się wnioskami w innymi osobami .
Może ....... mam taką nadzieję .
Rozumiesz Gosia ?
rozumiem, Marku, rozumiem


mare1966 napisał/a:
Ale litości , to oficjalna strona , a tam pracują profesjonalisci .
Stronę można zmienić , problem czy zmieni się czyjeś podejście ? :roll:
kropla drąży skałę ...
Marek, wpisali się w schematyczne postrzeganie problemu, tak myślę.

Anonymous - 2014-08-22, 21:50

Gosia
Cytat:
kropla drąży skałę ...
Marek, wpisali się w schematyczne postrzeganie problemu, tak myślę.



Tym gorzej , dla onych , że się wpisali .
Mało to odmiennych przypadków ?
Albo niech napiszą - małżonek A , małżonek B
bez wskazywania - to takie trudne ?

Anonymous - 2014-08-22, 21:56

Marek, nie podyskutujesz ze mną o tym ;-) - ja się po prostu zgadzam z Twoim zdaniem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group