Anonymous - 2014-07-25, 10:03
mam dokładnie to samo, kiedyś lubiłam tworzyć coś z niczego , spotykać się z ludźmi, jeździć na wycieczki, a potem przyszły dzieci, więcej obowiązków, praca zawodowa i ogólne zmęczenie materiału 
zatraciłam się w tym, bo już nie cieszyło mnie to co kiedyś. Mówiłam sobie na głos, przecież nic mnie nie cieszy! .........i to teraz zmieniam. Uczę się na nowo żyć pełnią życia, nie wybiegając daleko w przyszłość. Sprawiając sobie czasem choćby małe przyjemności 
np kupno lakieru do paznokci.
Anonymous - 2014-07-25, 22:25 Jestem na krótkich wakacjach w stolicy. Zostawiłam dzieci z mężem i wybrałam się na wycieczkę po sklepach. Czasu miałam mało, ale koniecznie chciałam coś sobie kupić - z miłości do siebie... I kupiłam
Anonymous - 2014-07-26, 22:59 Ten cudowny i bardzo ciepły dzień spędziłam na spływie kajakowym na Warcie ... 6 godzin wiosłowania oraz podziwiania niesamowitej przyrody ... Anonymous - 2014-07-30, 21:08
W pinponga nie grałam juz całe wieki, choć onegdaj sporo tego było i bilard 
a o ciemni już tez prawie zapomniałam. Jakie wywołujesz czarno-białe czy kolor i zwyczajnie czy artystycznie? Przypomniałeś mi czasy kiedy jeździłam z takimi zapaleńcami na plenery fotograficzne, fajnie było, pstrykałam Zorką. A potem popełniali,śmy wystawy
Anonymous - 2014-07-30, 21:28 Wywołuje tylko czarno białe. z kolorem sporo kłopotu. Zorki nie mam;) ale mam kilka innych starych wynalazków:) w tym aparat z mieszkiem 4X5, który ma pewie ze 100 lat:) Anonymous - 2014-07-30, 21:34
Ale odlot, nie dość, że wiekowe to działa i pewnie wymiata przy robieniu fotek. Jest na klisze, czy jeszcze dagerotyp? Anonymous - 2014-07-30, 21:36 Ja też robiłam czarno-białe, ale teraz od dawna nic, pewnie zapomniałam już jak działa powiększalnik . o koreksie nie wspomnę
Anonymous - 2014-07-30, 22:32 aha, nic a nic nie znam się na wywoływaniu zdjęć, ale za to wstałam dzisiaj swoim zwyczajem raniutko, już o 5rano byłam na trasie - obiegłam całe Skotniki (wioska w granicach Krakowa) budząc wszystkie psy Cudnie było...
Anonymous - 2014-07-30, 22:42
Anonymous - 2014-07-31, 08:43 z milosci do siebie otworzylam sobie kontow banku...........nie zeby oszukiwac meza tylko wiedzac ze jego nie przewidiwalna choroba mnie do tego zmusila,i jak mateusz podrosnie to...........moze jakas szkola czegos.............kurs,i chce byc po krokach jak skoncze,prowadzaca tu,choc nim pojmne techniczny punkt ujjjjjjj potrwa.Po za tym kochm siebie i tyle,wszystkiego nie wiem wiem ze sie kocham.i nawet jestem czasam szczesliwa,pomimo ze moj maz jest alkocholikem.
Anonymous - 2014-07-31, 21:10
Ja na strychu mam jeszcze dwa komlety wyposażenia do ciemni, w tym do koloru również. Po ślubie byłem zmuszony z braku miejsca na ciemnie porzucić moje hobby, ale kilka lat temu powróciłem do zdjęć, do ciemni (ale obecna ciemnia to komputer), do plenerów fotograficznych, wystaw. A po wakacjach w Myczkowcach postanowiłem powrócić do grania na gitarze. Pierwsze kroki już poczyniłem. I jeszcze wspomnę, że po odejściu żony nauczyłem się pływać i regularnie jeżdżę na basen. To wszystko dla siebie. Anonymous - 2014-07-31, 22:44
No to mamy małą grupę fotopstrykaczy, może się zalęgnie nam koło fotograficzne na Sycharze
Anonymous - 2014-07-31, 22:48
Może? 
Anonymous - 2014-07-31, 23:15 Zle wpomnienia wywołujecie, bo mi się "smiena" i "zenit" kojażą z ciemnią, ale zawsze obok koleżanki, które czekaly na swoje fotki z pleneru. Kiedy to było????????????/ |
||||||||||||||||||||
