Rozwód czy ratowanie małżeństwa? - trudny dzień!
Anonymous - 2014-05-07, 08:33 Temat postu: trudny dzień! Witajcie! Mam dzisiaj trudny dzień o 14 czeka mnie sprawa rozwodowa, szczerze jest mi wszystko jedno już nie proszę Boga o to by naprawił moje małżeństwo czy zmienił mojego męża robiłam to cztery lata a sytuacja pogarszała się z dnia na dzień, doszłam do wniosku że On wie lepiej i tyle, naprawdę niech dzieje się wola Boga, ale proszę wszystkich którzy zdążą to przeczytać o modlitwę, o siłę dla mnie, o zesłanie Ducha Świętego który opanuje moje łzy, uczucia myśli i emocje, poproście Boga aby jak nigdy dotąd pozwolił mi czuć to że jest ze mną.
Dziękuję!
Anonymous - 2014-05-07, 08:53
Jestem z Tobą...
Anonymous - 2014-05-07, 09:04
Pamiętam w modlitwie...dziś poświęcam Koronkę do Miłosierdzia Tobie. Rozumiem Cię doskonale ja jeszcze nie mam sprawy rozwodowej ale jeszcze wszystko przede mną...
Anonymous - 2014-05-07, 09:36
Wspieram w modlitwie.
Anonymous - 2014-05-07, 12:04
Masz moją modlitwę w Twojej intencji .... ale również w intencji składu sędziowskiego. Wiem co czujesz, dasz radę z Bożą Mocą
Anonymous - 2014-05-07, 12:51
pomodlę się, ja mam 1 rozprawę w poniedziałek, również proszę w ten dzień o modlitwę
Anonymous - 2014-05-07, 17:13
Jestem z Wami z modlitwą.
Anonymous - 2014-05-07, 17:18
Renata23 napisał/a: | Mam dzisiaj trudny dzień o 14 czeka mnie sprawa rozwodowa, |
wspieram modlitwą
landis85 napisał/a: | a mam 1 rozprawę w poniedziałek, również proszę w ten dzień o modlitwę |
landis85, o Tobie też pamiętać będę
Anonymous - 2014-05-07, 20:40
dzięki
mam adwokata Jezusa - musi by dobrze ;)
Anonymous - 2014-05-07, 22:07
dziewczyny
bylam i jestem z Wami!!!
Anonymous - 2014-05-09, 07:34
Ja też jestem z wami.
Dostałam awizo z wezwaniem do sądu, pewnie sprawy majątkowe. Wspierajmy się modlitwą.
Anonymous - 2014-05-12, 12:33
Też się dołączam i wspieram. Za kilka dni i moja rozprawa:(
Anonymous - 2014-05-12, 13:10
Dziewczyny, pamiętam jak na czas rozpraw ogromne wsparcie miałam w sycharków modlitwach i słowach otuchy. Więc wspieram Was duchowo!
|
|
|