Dział techniczny - oczekuje na akceptacje
Anonymous - 2014-05-05, 09:37
grzegorz_ napisał/a: | Chodzi bardziej o to, że dyskusja na forum traci sens jeśli coś się napisze
a post się pojawia za 6 godzin.
Międzyczasie kilka osób coś napisze i po chwili już nie wiadomo o co chodzi,
kto komu odpowiada, do czego się odnosi itp |
Grzegorzu, posta napisałeś 10.20, ja go zaakceptowałam o 10.30. Opóźnienie do czasu realnego - 10 min. Na pewno zdarzać się będę dłuższe przerwy między napisaniem a akceptacją, ale jako moderatorzy jesteśmy świadomi tego, że aby forum żyło, akceptacja powinna następować w miarę na bieżąco.
Co do tego, że "nie będzie wiadomo o co chodzi i kto komu odpowiada" - przy starym sposobie moderowania nader często zdarzały się takie przypadki, z powodu słowotoku i tworzenia wątków pobocznych w wątku głównym, więc sądzę że nowy sposób moderowania właśnie spowoduje większy porządek w treściach wątków.
Anonymous - 2014-05-05, 10:29
grzegorz_ napisał/a: |
Nie chodzi nawet o cenzurę (wycinanie).
|
Wiesz, jak dotąd to były podstawowe argumenty przeciw...
grzegorz_ napisał/a: |
Chodzi bardziej o to, że dyskusja na forum traci sens jeśli coś się napisze
a post się pojawia za 6 godzin.
Międzyczasie kilka osób coś napisze i po chwili już nie wiadomo o co chodzi,
kto komu odpowiada, do czego się odnosi itp |
To też budziło moje obawy (może nie tyle utrata sensu, co pewne jej spowolnienie), ale tak jak napisała Nirwanna, staramy się w miare szybko "puszczać" posty. I nigdy nie ukrywaliśmy, nawet kilkakrotnie było to poruszane na forum, że "robotników mało" i przydałyby sie dodatkowe rece (i oczy) do pomocy.
Anonymous - 2014-05-05, 11:10
grzegorz_ napisał/a: | Chodzi bardziej o to, że dyskusja na forum traci sens jeśli coś się napisze
a post się pojawia za 6 godzin. |
A miałeś taką sytuację? Nie.
Nie pisz więc scenariuszy, bo niczemu dobremu to nie służy.
Anonymous - 2014-05-05, 14:32
grzegorz_ napisał/a: | Szkoda że się nastrój 1 majowy adminom udzielił.
Teraz już będzie uroczyście i jednomyślnie, ze sztandarami :
"Ognioodporny", "nowenna pompejańska czyni cuda",
"Mirce się udało, tobie też na pewno się uda"...
|
grzegorz, nie znam ciebie, nie znam twojej historii, nie wiem czy gdzieś tutaj można ją znaleźć.
Nie wiem też czy bywasz na spotkaniach w jakimś ognisku lub jeździsz na rekolekcje naszej wspólnoty. Być może jesteś aktywnym członkiem wspólnoty, nie tylko tu na forum, ale również w realu.
Jednak czytając tę wypowiedź mam wrażenie, ze tak nie jest. Gdby tak było, to wiedziałbyś, ze nie tylko Mirce i Jarkowi się udało. Jest wiele małzeństw w ogniskach, które mają te same doswiadczenia i dziela się nimi, są małzeństwa dające swoje świadectwa tej kwestii na rekolekcjach i gdybyś był w którymkolwiek z tych miejsc, to wiedziłbyś o tym.
Mirak i Jarek, są jednak małzeństwem, które zapragneło się nie tylko tym podzielić i zświadczyć , ale również dzielą się swoimi doświadczeniami w dochodzeniu do tego, w pokazaniu jak to mozna zrobić, na szerszą skalę. Mówią o tym jakie mięli w tym trudnosci i jak je pokonywali.
Czy słuchałeś tego?
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be
Czy sam się takiej pracy podjąłeś?
Pozdrawiam
|
|
|