To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - próba odbudowy a antykoncepcja

Anonymous - 2014-04-09, 12:50

Mare1966. Bez urazy, jesteś erotomanem.
To nie jest tematem rozmowy.

Anonymous - 2014-04-09, 12:51

Cytat:
Nie jest , gdy :
- komuś się wmówi, że to nieprzyzwoite, grzeszne, niehigieniczne....
albo
- gdy się partnera nie kocha, a seks to małżeński obowiazek


Zgadzam się.
Ta mocna edukacja na temat co jest grzeszne, zwłaszcza w tej nad wyraz skrupulatnie dopracowywanej przez dostojników KK sferze seksualności, programuje ludzi z poważnymi ograniczeniami, nie umiejących się cieszyć życiem, swoim ciałem, swoją i partnera seksulanością, żyjących z poczuciem wiecznego rozdarcia pt. odczuwać przyjemność czy też być MORALNYM.

Anonymous - 2014-04-09, 12:54

Mare,

Piszesz jakbyś chciał mieć katolicką instrukcje seksu.
Czyli ta pozycja przyzwoita, a ta nieprzyzwoita.
Takie dotykanie niemiłe Bogu, a takie miłe (nie ważne czy miłe małżonkom).
Używanie palca dobre, a wibratora złe itp....
A to chyba nie o to chodzi, prawda?
Żadna religia aż tak nie ingeruje w alkowę, nawet judaizm, w którym jest 614 przykazań, a nie 10.

Anonymous - 2014-04-09, 12:56

Zmieniacie temat rozmowy.

O tym pisałem tu:

http://www.kryzys.org/vie...der=asc&start=0

Autorka tematu - ma trochę inne dylematy..

[ Dodano: 2014-04-09, 12:56 ]
grzegorz_ napisał/a:
Używanie palca dobre, a wibratora złe itp....


BINGO :!:

Anonymous - 2014-04-09, 13:10

Ja Panowie ,
nie miałem potrzeby używania sprzętu wspomagającego . :mrgreen:


Albo rozmawiamy NA POZIOMIE , albo wcale . :!:

Cytat:
Żadna religia aż tak nie ingeruje w alkowę, nawet judaizm, w którym jest 614 przykazań, a nie 10.

Alkowa nie jest jakimś osobnym "działem życia" , "życiem seksualnym"
oderwanym od reszty człowieka czy małżeństwa .
Potworzyły nam się osobne światy .
Widziałem juz nawet napis " świat zniczy" . :evil:

Anonymous - 2014-04-09, 13:11

mare1966 napisał/a:
Tiliana
Cytat:
Ale to tak samo, jak ze zwykłym seksem - sam w sobie nie jest ani moralny, ani niemoralny. Tylko to, jco z nim robimy, w jakim celu, itd. może go takim albo takim uczynić.


Niby TAK Tiliano .
Więc pójdźmy dalei - seks analny też będzie ok ,
w prawdziwie kochającym się małżeństwie .

Seks lesbijski też w przypadku prawdziwej miłości będzie OK .

No .......... coś mi tu jednak nie pasuje . :roll:


O seksie lesbijskim nie mówimy, ani o pozamałżeńskim, tylko o współżyciu w sakramentalnym małżeństwie. I tak, seks analny też jest ok, jeżeli obu stronom pasuje. Bo o ile ja miałam wątpliwości co do tego, to rozwiał je o. Knotz, który powiedział, że CAŁE nasze ciało jest świątynią Ducha Świętego i nie ma w nim miejsc bardziej i mniej świętych.

Anonymous - 2014-04-09, 13:13

mare1966 napisał/a:
nie miałem potrzeby używania sprzętu wspomagającego


Tak, jak napisałem wcześniej. Jesteś erotomanem.

Mam nadzieję, że Admin zareaguje w porę, zanim znów zacznie się kocioł.

Anonymous - 2014-04-09, 13:16

Cytat:
Alkowa nie jest jakimś osobnym "działem życia" , "życiem seksualnym"


tak samo jak ciało nie funkcjonuje w oderwaniu od umysłu i ducha i nie należy jego potrzeb lekceważyć.
Jeśli Ty mare zgadzasz się żyć zgodnie z instrukcją omawiającą zachowania w alkowie, nikomu nic do tego. Tylko pogratulować zdyscyplinowania. ;-)

Anonymous - 2014-04-09, 13:17

kenya napisał/a:
Tylko pogratulować zdyscyplinowania.


I pytań w trakcie: a tak można, czy nie można?

Religijność niewolnika.... :idea:

Anonymous - 2014-04-09, 13:29

Powtórzę moje pytanie,co jeśli czujemy,że na więcej dzieci nie jestesmy w stanie sie zdecydować,to wtedy co-wstrzemięzliwość do końca życia?
Czy mamy wogóle prawo planowac sobie ilośc dzieci?

Anonymous - 2014-04-09, 13:32

Dla tych, którzy chcą poczytać katolickie spojrzenie na seks polecam stronę www.szansaspotkania.pl
NPR jest polecane przez Kościół ponieważ respektuje prawa natury, szanując wolę Stwórcy. Chodzi o uznanie prymatu Boga i podporządkowanie działań człowieka woli Boga. Sięgając po antykoncepcję, zaglądamy do bibijnego raju i ulegamy pokusie "być jak Bóg" czyli samemu wyznaczać granice, co jest dobre a co złe.
Dodam tylko, że znam osobiście kilka osób, które na spowiedzi wyjaśniły sytuację małżeńską i rodzinna i dostała od spowiednika "zgodę" na używanie antykoncepcji zgodnie ze słowami Jezusa do faryzeuszy, że to szabat (tu zasady, prawo) jest dla człowieka, a nie odwrotnie. Wtedy nie popełnia się grzechu.
Oczywiście ważna jest też intencja i określenie czasu. Stosowanie antykoncepcji w tym czasie, gdy naprawdę nie jesteśmy w stanie wychować kolejnego dziecka.
W metodach NPR zakłada się, że małżonkowie świadomie podejmują współżycie w odpowiednim dla nich czasie i liczą się z możliwością poczęcia i ewentualnego przyjęcia nowego życia. To ma być postawa otwartości na życie. W antykoncepcji już z samej nazwy wynika wrogość do nowego życia.

Anonymous - 2014-04-09, 13:34

Lila83 napisał/a:
Powtórzę moje pytanie,co jeśli czujemy,że na więcej dzieci nie jestesmy w stanie sie zdecydować,to wtedy co-wstrzemięzliwość do końca życia?
Czy mamy wogóle prawo planowac sobie ilośc dzieci?


Lila nawet najbardziej ortodoksyjni katolicy nie powiedzą Ci, że planowanie ilości dzieci to grzech, o ile liczba planowana nie równa się zeru.

Anonymous - 2014-04-09, 13:34

Lila..

Na te pytanie masz tu odpowiedź:

http://www.kryzys.org/vie...der=asc&start=0

Masz pełne prawo kochać się z Mężem, nawet, gdy już nie planujesz więcej Dzieci.

Może nawet nie prawo, co wręcz "obowiązek" - z zaznaczeniem, że tego chcesz
i nie jest to tylko wyrazem tego, że spełniasz oczekiwania Męża.

Jeśli pójdziesz w tym kierunku, że więcej "nie chcesz" mieć Dzieci
i będziesz żyć we wstrzemięźliwości do końca życia ...
sorry, ale .. schizofrenia bezobjawowa.. gotowa..
i rozpad Małżeństwa.

Anonymous - 2014-04-09, 13:38

dorwdow napisał/a:
Dla tych, którzy chcą poczytać katolickie spojrzenie na seks polecam stronę www.szansaspotkania.pl
NPR jest polecane przez Kościół ponieważ respektuje prawa natury, szanując wolę Stwórcy. C


Jeśli trzymać się Pisma to "bądzcie płodni i rozmnażajcie się".
Zatem poważnie pytam, może ktoś to mi wytłumaczy logicznie :
kto bardziej spełnia wole Boga
1. małżenstwo mające 3 kę dzieci i stosujące prezerwatywę aby nie mieć 4go?
2. małżenstwo mające 1 dziecko i stosujące NPR?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group