Anonymous - 2014-03-01, 12:21 Wątek przeniosłam do Działu technicznego, ponieważ w Kąciku psychologicznym nie pasuje już nijak. Anonymous - 2014-03-01, 12:22
PRAWDZIWA CNOTA KRYTYKI SIĘ NIE BOI. Zwłaszcza, gdy jest kierowana troską o Wspólne Dobro. Regulamin szanuję, dlatego nie piszę do samego końca, co myślę.. Z całym szacunkiem, jestem szczery w swoich przekonaniach i nie udaję. Pozdrawiam, do usłyszenia tam kiedyś.. Anonymous - 2014-03-01, 13:08 Prawdziwa krytyka, aby była przyjętą i prowadziła do zmiany postępowania rozmówcy MUSI mieć podstawowe cechy dobrej komunikacji. Do takich cech należy m.in. ocenianie postępowania a nie człowieka, oraz nieobrażanie tegoż człowieka. Inaczej ta krytyka ma na celu wyłącznie dokopanie. A na to zgody tutaj nie ma. Anonymous - 2014-03-01, 14:52 Mam nadzieję, że moja wypowiedź będzie w tym momencie potraktowana z małym dowcipem, dystansem, i .. błyskiem intelektu.. 
Obrażałbym, gdybym naprawdę napisał, co myślę, dedykując np. cynicznie - miłą piosenkę..
... i opatrzył to stosownym komentarzem..
Rozumiem zasady i nie zamierzam ich lekceważyć. Bywa jednak w życiu, że czasem nie ma wyjścia i trzeba w inny sposób włożyć kij w mrowisko, dla dobra innych. Ja ze swojej strony - obiecuję już wyluzować, prosząc jednocześnie o owocne przemyślenia wobec adresowanych z moich stron inwektyw. Nie miałem złych intencji. A interpretacja - jak wiemy - jest kwestią wrażliwości. Mnie takie słowa, by nie .. uraziły. Gdybym zamiast "Psychiatry", napisał: "Spowiednika", też byłoby to traktowane, jako .. obraza? No właśnie. Ale ok. Wracam już do porządku i do planu z przerwą od forum na jakiś czas - dla ostudzenia emocji. Wszystkiego Dobrego.. 
Anonymous - 2014-03-01, 15:31
Anonymous - 2014-03-01, 15:33 Wilkoo, linka wycięłam. Twoja "wrażliwość" zaraz przekroczy granice łamania regulaminu. To jest ostatnia sugestia abyś przystopował. Następnym moim krokiem będzie ostrzeżenie udzielone i widoczne na profilu. Anonymous - 2014-03-01, 16:22 Zrób to teraz. Ale wpierw sprecyzuj, w jaki sposób ten link przekraczał regulamin? No właśnie. Nie muszą go inni oglądać. Najważniejsze, że Ty wiesz, o co chodzi.. Przystopować, przystopuję. Ale nie przesadzajmy z teorią obrażania. Ps. Granice regulaminu TWOJEJ wrażliwości - chciałaś powiedzieć. Bo ja potrafię do takiej podwórkowej twórczości podejść z dystansem. Więc daj mi teraz - ostrzeżenie - za normalność. Za to, że nie jestem nawiedzony i obłąkany. Anonymous - 2014-03-01, 19:07 Link do piosenki został wycięty, i przeklejony na Forum Moderatorów. Jeśli moja wrażliwość to nadwrażliwość, niewątpliwie zostanę o tym pouczona przez innych moderatorów. W mojej opinii piosenka była niesmaczna, a Twoje zachowanie zaczyna łamać &7 działu II Regulaminu, chodzi mi o to: Natomiast nie będą akceptowane prowokacje, tematy o wyzywającym tonie, łamiące podstawowe zasady netykiety (trollowanie)..... O trollowaniu tu: Trollowanie Anonymous - 2014-03-10, 09:34 Tak, cofajmy się w dialogu do czasów Średniowiecza. A na pewno na tym dobrze wyjdziemy. Ale potem nie miejmy pretensji do tych, którzy widzą w Katolikach .. Ciemnogród. Bo tak najczęściej jest.. Trollowanie? Jak dla mnie: szukanie paragrafu - przypinanie łatki na siłę. Ja tylko argumentowałem swoją .. rację .. i dałem ku temu stosowny przykład, który zamiast komentarza, został usunięty. Czyli - jak widać - dotarło..
|
||||||||||
