To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dział techniczny - Coelho i okolice

Anonymous - 2014-02-12, 21:38

Niektóre poglądy Norberta i sposób ich wyrażania mogą niektórych denerwować,
Sam zresztą też "świętoszkiem" na tym forum nie jestem i niejedna osobę pewnie irytuję.
Trzeba jednak pamiętać, że to forum otwarte, a nie tajne stowarzyszenie "wtajemniczonych", którzy w każdym temacie mówią jednym głosem.
Jednym głosem katolicy powinni mówić w sprawach wiary, ale to czy Coehlo jest wartościowy czy też szkodliwy nie jest zapisane w Biblii.
Dziwne, że niektórzy alergicznie reagują na każde lekkie odchylenie w kierunku katolicyzmu liberalnego, natomiast w ogóle nikt nie reaguje na odchylenia w kierunku neofickiej przesady.

Anonymous - 2014-02-12, 21:39

Czy jest jakakolwiek szansa, że administracja cokolwiek wyjaśni?
Zero odpowiedzi na post Filomeny? Nikt nie chce się odnieść?

Jak dla mnie, ta lakoniczna i beznamiętna wzmianka administracji o zablokowaniu konta Norberta jest przejawem niczego innego jak tylko ignorancji.

Czyżby nawet taka ciuteńka władzy miała moc by deprawować?

Anonymous - 2014-02-12, 22:12

Kenya: tutaj odpowiedź na Twoje pytanie:


Cytat:
2011.09.19
Władza deprawuje
Posiadanie niekontrolowanej władzy nad innymi może zdeprawować nawet najbardziej zacnych ludzi. „Lepiej się władcom przyglądać, nawet kiedy są awersyjni” - pisze w artykule na temat psychologii władzy prof. Bogdan Wojciszke z sopockiego wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Liczne badania psychologiczne, na które powołuje się prof. Wojciszke, potwierdzają, że u osób zajmujących nadrzędne stanowiska dokonują się znaczące zmiany w postrzeganiu, wnioskowaniu, rozumieniu, reakcjach emocjonalnych i nieuchronnie prowadzą do pogorszenia ich funkcjonowania społecznego.

Okazuje się, że nawet osoby o nieskazitelnej reputacji w trakcie sprawowania władzy stają się skłonne do łamania norm społecznych i moralnych. Mają też mniejszą zdolność empatii i niechętnie przyjmują cudzą perspektywę. Ponadto pojawia się u nich tendencja do automatycznego i powierzchownego przetwarzania informacji. Powoduje to częste posługiwanie się schematami i stereotypami, co prowadzi m.in. do instrumentalnego traktowania innych ludzi. Władcy przejawią również optymizm nasilający ich złudzenie kontroli do tego stopnia, że mają przekonanie o możliwości wpływania na to, co faktycznie pozostaje poza ich zasięgiem. Pojawia się u nich koncentracja na zyskach i pozytywach, a przy tym niewrażliwość na kary i zagrożenia.

Zdaniem prof. Wojciszke nie ma władców doskonałych, bo każdy ulega opisanym mechanizmom. Ażeby nie dochodziło do łamania norm i nadużyć, konieczna jest kontrola społeczna i przejrzystość władzy. Władza jest przejrzysta, kiedy wiedza o jej mechanizmach jest dostępna osobom postronnym, a sprawujący władzę mogą być pociągani do odpowiedzialności za swoje działania.

Artykuł został opublikowany w kwartalniku „Nauka” (2011, nr 2, s. 51–69).


Źródło: Charaktery

A tu pełna wersja dla osób, które mają ochotę przebrnąć przez tekst naukowy

http://www.pan.poznan.pl/...5_Wojciszke.pdf

Anonymous - 2014-02-13, 00:14

Filomena
Charatery nie są na pewno katolickim medium
a prof Wojciszke napisał książkę "Psychologia miłości" w której nie opowiada się zdecydowanie za nierozerwalnością małżeństwa.

Anonymous - 2014-02-13, 00:30

No i znowu wracamy do tego samego. Teraz będziemy się zastanawiać nad profilem czasopisma i światopoglądem prof. Wojciszke. Pytanie było o władzę, odesłałam do analizy pojęcia. Jeżeli komuś przeszkadza Wojciszke, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dotarł do źródeł, na bazie których powstał artykuł. Zapewne część cytowanych socjologów i psychologów okaże się ateistami, agnostykami, protestantami. B. Russel cytowany na początku artykułu był agnostykiem. Nie znam poglądów Wojciszke na małżeństwo. Nawet jeżeli bym znała, to ja sama ponoszę odpowiedzialność za swoje decyzje.

Zaprzeczanie prawidłowościom wychwyconym w badaniach nie sprawi, że te prawidłowości przestaną obowiązywać. To, że np. Russel był sceptyczny religijnie nie oznacza, że w innych tematach nie pisał rzeczy ważnych, mądrych i użytecznych.

Co do czasopisma - w każdym czasopiśmie branżowym/tematycznym i magazynie opinii od prawej do lewej może się ukazać materiał wartościowy niezależnie od światopoglądu redakcji.

Na tym kończę i apeluję: czytajcie Listy Apostolskie, zwłaszcza List do Rzymian.

Anonymous - 2014-02-13, 08:38

Filomena, ja myślę (choć mogę się mylić), że ostatnia wypowiedź grzegorza była sarkazmem...
Anonymous - 2014-02-13, 13:26

Filomena napisał/a:
Temat zmienił sie z rozważań odnośnie latynoskiego pisarza w dyskusję o zasadności blokowania konta Norberta.


Ja dodałbym co nieco tematu o dewocji i nawiedzeniu Tereski,
ale i tak do ściany nie przemówię, stąd odchodzę - na jakiś
czas albo na stałe. Osoby, które nie potrafią kontrolować
własnych emocji, nie powinni piastować funkcji Moderatora.

Tereska dała ostrzeżenie Norbertowi - z przyczyn osobistych.
Regulamin jest tu tylko wymówką.

PRAWDZIWA CNOTA KRYTYKI SIĘ NIE BOI.

Anonymous - 2014-02-13, 18:52

Filomena,
zarzucasz Adminowi, że nadużywa władzy, bo blokuje uczestników forum którzy łamią regulamin. Przeczytałem dokładnie jeszcze raz regulamin (również rozdz. V, który polecam Twojej lekturze) i uważam, że Admin. miał prawo do takiej reakcji na ostatnie wpisy, które obrażały personalnie z imienia inne osoby, moderatorów i admina .
Jak byś się poczuła na ich miejscu gdyby Ciebie obrażano?? Łatwo jest kogoś obrażać jeśli się zachowuje anonimowość. Łatwe to, ale i tchórzliwe równocześnie.... W rozmowie face to face już by na pewno było inaczej.
Wiele osób w Sychar zna siebie wzajemnie, z rekolekcji, z modlitw wieczornych - wiele osób się wspiera i pomaga sobie, kiedy jest trudno. Obrażanie kogoś nie jest postawą która wnosi coś cennego, słowne przepychanki i udowadnianie swoich racji jest drogą donikąd. Myślę, że się ze mną zgodzisz...
Co do tematu władzy - w Niebie najwięksi będą Ci którzy nauczyli się kochać i służyć, tak nas uczy nasz Pan. Mt 9,36-37"...Jeśli kto chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich! Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje mnie, lecz Tego, który Mnie posłał. oraz inny fragment
Mk 10,13-16 "...Przynosili Jezusowi dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego. I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je..."
Dzieci mają w sobie ogromną ufność do innych i pęd do poznawania prawdy, dobra i piękna - mówi się "dziecięca ufność". Kiedy zastanawiałem się, co w tym obrazie dziecka Pan Jezus chce nam powiedzieć to przychodzi mi na myśl właśnie słowo: UFNOŚĆ. Zaufać Bogu, być gotowym do służby, do miłości. dziecko nie ma problemu władzy....

Wilkoo,
łatwo jest krytykować i oskarżać zachowując anonimowość... łatwo jest obrażać nie znając nawet tego kogo się obraża. Ale w ten sposób nic nie zbudujesz dla siebie, nie zdobędziesz ani przyjaciół ani nikomu nie pomożesz. Nawet dla siebie nic nie zyskasz poza chwilową ulgą....

Anonymous - 2014-02-13, 19:34

Norbert, zapytałem o "neofictwo" w Opus Dei i tylko dlatego że napisałeś o "policji".
Pogody Ducha

Anonymous - 2014-02-13, 19:52

Art, wiem, że na gruncie zakazu zakładania wielu kont admin miał prawo zablokować Norberta. Inna rzecz, czy każdorazowo jego banowanie i wystosowywanie ostrzeżeń było zasadne.

Nie wiem, jak był tworzony regulamin tego forum, czy był konsultowany w gronie pierwszych użytkowników, czy podlegał modyfikacjom po zgłaszaniu usprawiedliwionych zastrzeżeń. Dla mnie część zapisów jest nieostra i otwiera pole dla uznaniowej interpretacji.

Ludzie tworzą prawo i ludzie je potem wdrażają. Ludzie też są omylni. W artykule autorstwa "niekatolickiego" profesora wyraźnie jest napisane - na podstawie analizy stanu badań w dziedzinie, że władza jest zgodna z interesem społecznym, jeżeli jest transparentna. Tymczasem Tereska nie odpowiedziała na żadne zadane w tym wątku pytania. Różnica między nią, a resztą użytkowników jest zaś taka, że jeżeli poczuje się obrażona, to może "ukarać" "winnego", zaś zwykły użytkownik takich narzędzi nie ma.

Wiem, że czytanie i pisanie na tym forum jest wyborem indywidualnym, więc jak komuś nie pasuje regulamin, to nie musi w tym uczestniczyć. Pytanie tylko, czy chroni się w ten sposób wspólnotę katolicką, obdarzoną charyzmatem, czy towarzystwo wzajemnej adoracji.

Nie chcę wymieniać nazw użytkowników, którzy ostatnio wypowiadali się w wielu tematach o wiele bardziej obcesowo i bez związku z tematem, niż Norbert. Reakcji ze strony moderatorów, może z wyjątkiem Nirwanny, nie zauważyłam.

Nie będę dalej rozwijać argumentacji, bo na koniec i tak każdy zostanie przy swoim.

Rozumiem Wilkoo i jego reakcję, sama też mam ochotę ostentacyjnie się wypisać, ale po co demonstracja. Można też po prostu zamilknąć.

[ Dodano: 2014-02-13, 19:55 ]
I jeszcze jedno, to ode mnie zależy, czy obraza we mnie skierowana zostanie przeze mnie przyjęta. Może jestem dziwna, ale jakoś wrzuty innych osób w moją stronę nie robią na mnie większego wrażenia. Zwłaszcza wrzuty internetowe.

Podobno chrześcijanin zatrzymuje zło na sobie, żeby się nie mnożyło...

Anonymous - 2014-02-13, 21:25

Nie znam przyczyn występowania Norberta pod różnymi nickami wcześniej ale biorąc pod uwagę ostatnią zmianę rozumiem, że użytkownik zablokowany nagle, bez możliwości wytlumaczenia się ani co ważniejsze uzyskania jakiegokolwiek tłumaczenia ze strony administracji chce po prostu wejść na forum i COŚ powiedzieć,być zrozumianym, zatem jedynym wyjściem w jego pojęciu jest wejście pod innym, jeszcze niezablokowanym nickiem. Rozumiem zatem ten manewr. Można nawet się pokusić o konkluzje, że administracja ma ogromny wpływ na te decyzje i za te dezycje jest także odpowiedzialna. Gdyby pozwolono człowiekowi się wytłumaczyć a nie dawano mu nagle, niespodziewanie bana , nie musiałby zmieniać swojego nicku.

Może należałoby się także zastanowić jakie jest źródło aż takiej paniki, że zamyka się komuś usta ilekroć wypowie inną treść niż ta do której większość jest przyzwyczajona.
Czy fakt, że ktoś widzi rzeczywistość inaczej jest powodem by go napiętnować, eliminować jednym ruchem? Gdyby wszyscy kudzie w taki sposób reagowali na zmiany, ludzkość pozostałaby na etapie świadomości ludzi z epoki brązu, choć muszę przyznać że i takich ludzi tu na forum czytam.
Tyle się w tym miejscu mówi o wybaczaniu, zrozumieniu, akceptacji ale wobec ostatniego zdarzenia te wszystkie deklaracje wydają się być pustymi sloganami, nic nie znaczącymi.
Rozumiem, że to taka polityka administracji by nie reagować...no cóż i tak też można.


Filomeno,
co do władzy oraz deprawacji z niej wynikającej. Dzięki za artykuły:))
Otóż doszłam do wniosku, że władza sama w sobie jest neutralna.
Władza wydobywa tylko z ludzi ich głębko skrywane pragnienia, żądze, chęć dominacji itd., to wszystko co w nich od dawna było. To tak jak z powiedzeniem, że "okazja czyni złodzieja", wg mnie nie oddaje istoty czynu ani sedna osobowości, złodziej był złodziejem nawet zanim coś ukradł, to taka natura, okazja tylko wydobywa z niego to co było skrupulatnie ukryte pod maską - czyli skłonność do kradzieży.
Bo przecież nie każdy wykorzysta nadarzającą się okazję by ukraść, zdradzić, oszukać czy zdominować kogoś. Okazja sama w sobie nic nie znaczy.
Jakoś sobie nie potrafię wyobrazić by Jezus Chrystus czy np. Gautama Buddha mogli w zły sposób wykorzystać daną im władzę - to niemożliwe.

Anonymous - 2014-02-13, 21:49

Kenya nie jest tak jak piszesz... Norbert dostawał ostrzeżenia tak od moderatorów jak i od admina... Miał czas się zastanowić , zmienić , wyjaśnić... Brnął jednak dalej .... Cóż - jego wola ....
Anonymous - 2014-02-13, 22:21

halenast,
nie wiem jak było wcześnej, zatem odniosę się tylko do ostatniego wątku z którego "wyleciał" miodzio.

Cytat:
Norbert dostawał ostrzeżenia tak od moderatorów jak i od admina... Miał czas się zastanowić , zmienić , wyjaśnić...


Czy mnie coś umknęło?

Gdzie dokładnie w tym wątku są jakiekolwiek ostrzeżenia od moderatorów i admina personalnie wystosowane do miodzia? Wskaż jeśli możesz.

Praktykuje się zwykle, że ostrzeżenia są dawane podczas dyskusji (jeśli zachodzi taka potrzeba) na forum, w obecności innych użytkowników, z podaniem przyczyny - tak aby inni użytkownicy mieli sposobność się odnieść i ocenić czy ostrzeżenie ma podstawę i czy ban jest zasadny. W ten sposób unika się niedomówień.

Rozumiem halenast, że jesteś pełnomocnikiem Administracji.

Anonymous - 2014-02-13, 22:40

zostało już powiedziane przez wiele osób ostatnio bardzo wiele opinii dotyczących funkcjonowania forum i zasad traktowana siebie wzajemnie.
Na pewno na ten temat będzie dyskusja w gronie odpowiedzialnych w Głębinowie i będą zmiany na lepsze, bo każda dobra organizacja musi uwzględniać tzw. feed back żeby iść do przodu. Myślę, że nie zaszkodzi napisanie swoich propozycji i uwag od Admina na priva, co jest zgodne z zasadą dobrej komunikacji (a w regulaminie jest taka furtka).
Mam nadzieję, że wkrótce poznamy owoce tej dyskusji i decyzji wszyscy....

Filomena,
pozwól, że odniosę się do tych kilku słów które napisałaś na końcu:
"Podobno chrześcijanin zatrzymuje zło na sobie, żeby się nie mnożyło...".
Zatrzymałem się nad tym, co tu chciałaś powiedzieć.
Jeśli miałaś na myśli tzw. "branie na klatę" odważnie i odpowiedzialnie skutki swoich czynów i różne sytuacje trudne w życiu to zgadzam się, tak trzeba to zatrzymywać na sobie i nie odpłacać wokół złem na zło.
Ale z drugiej strony, jeśli ktoś Cię chce skrzywdzić świadomie z premedytacją, niesprawiedliwie to ja mówię nie ... trzeba demaskować cynika i bronić się, żeby nie dawać przyzwolenia złu.

To tak jak z działaniem szczepionki - w niewielkich ilościach wirus jest podawany dla dobra organizmu, ale podczas dużej infekcji wirus to roznosiciel śmiertelnej choroby z którą trzeba walczyć... na śmierć i życie....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group