Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Czytania i rozważania Pisma św. - Jezus i Samarytanka

Anonymous - 2013-08-07, 09:05
Temat postu: Jezus i Samarytanka
"Jezus przybył do miasteczka samarytańskiego, zwanego Sychar, w pobliżu pola, które Jakub dał synowi swemu, Józefowi. Było tam źródło Jakuba. Jezus zmęczony drogą siedział sobie przy studni. Było to około szóstej godziny. Nadeszła tam kobieta z Samarii, aby zaczerpnąć wody. Jezus rzekł do niej: «Daj Mi pić». Jego uczniowie bowiem udali się przedtem do miasta dla zakupienia żywności. Na to rzekła do Niego Samarytanka: «Jakżeż Ty będąc Żydem prosisz mnie, Samarytankę, bym Ci dała się napić?» Żydzi bowiem nie utrzymują stosunków z Samarytanami. Jezus odpowiedział jej na to: «O, gdybyś znała dar Boży i wiedziała, kim jest Ten, kto ci mówi: „Daj Mi się napić”, prosiłabyś Go wówczas, a dałby ci wody żywej». Powiedziała do Niego kobieta: «Panie, nie masz czerpaka. a studnia jest głęboka. Skądże więc weźmiesz wody żywej? Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię, z której pił i on sam, i jego synowie, i jego bydło?» W odpowiedzi na to rzekł do niej Jezus: «Każdy, kto pije tę wodę, znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu». Rzekła do Niego kobieta: «Daj mi tej wody, abym już nie pragnęła i nie przychodziła tu czerpać. Widzę, że jesteś prorokiem. Ojcowie nasi oddawali cześć Bogu na tej górze, a wy mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy czcić Boga». Odpowiedział jej Jezus: «Wierz Mi, niewiasto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. Nadchodzi jednak godzina, owszem, już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, i takich to czcicieli chce mieć Ojciec. Bóg jest duchem; potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie». Rzekła do Niego kobieta: «Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko». Powiedział do niej Jezus: «Jestem Nim Ja, który z tobą mówię». Wielu Samarytan z owego miasta zaczęło w Niego wierzyć dzięki słowu kobiety. Kiedy więc Samarytanie przybyli do Niego, prosili Go, aby u nich pozostał. Pozostał tam zatem dwa dni. I o wiele więcej ich uwierzyło na Jego słowo, a do tej kobiety mówili: «Wierzymy już nie dzięki twemu opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, że On prawdziwie jest Zbawicielem świata» (J J 4, 5-15. 19b-26. 39a. 40-42).
Ten fragment chyba najlepiej odpowiada na dylematy trudnych relacji małżeńskich jednocześnie pokazując że rozwiązaniem jest spotkanie z Jezusem tak jak z Samarytanką który pokaże nieuporządkowanie i wtedy poczuje się pełnię życia w spotkaniu z Jezusem. Tu pytanie o serce, czego ja tak pragnę, relacja małżeńska nie wypełni tej pustki, tylko Jezus jest odpowiedzią na głód serca ludzkiego, to On podaje dłoń i podnosi. Co więc robić gdy bolesne wspomnienia z przeszłości się przypominają a trzeba żyć w teraźniejszości? Sobie myślę jaka byłam głupia, naiwna, łatwowierna nie słuchajac intuicji serca i głosu rozsądku tylko czemuś ulegając, gdzie wtedy była moja zażyłość z Jezusem skoro teraz już nie ma odwrotu?

Anonymous - 2013-11-02, 19:25

Matka Teresa z Kalkuty podzieliła się medytacją o Samarytance, ta medytacja przedstawiona jest w książce "Matka Teresa ukryty ogień" Joseph Langford MC. Polecam całą publikację .
Pozdrawiam :)
+ dziękuję za świadectwo

Tam jest takie trafne odniesienie...
Samarytanka mówi do Jezusa"Panie nie masz czerpaka, a studnia jest głęboka(...). Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba, który dał nam tę studnię?"
Dopytuje , czy tę pustkę tak głęboką jest wstanie wypełnić? i jeszcze "nie masz czerpaka", czyli nie proponuje jej żadnego znanego jej sposobu na "czerpanie wody", czyli znalezienie miłości i sensu zycia, żadnego sposobu na którym do tej pory polegała. I dalej " Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Jakuba , który dał nam tę studnię?"- czy możesz mi dać większą miłość niz ta , którą miałam do tej pory? Więcej aniżeli zyskałam po swojemu, czerpiąc dla siebie?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group