Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Życie duchowe - Urodziny Amerykanina

Anonymous - 2013-08-04, 11:42
Temat postu: Urodziny Amerykanina
Ameryka .
Kalifornia a może Oregon , nie pamiętam .
Mieszka tam jeden taki gość ,
niesamowicie bogaty .
Znany jest z tego , że dosłownie - co tydzień
urządza swoje urodziny . :mrgreen:
Gorzej , ....... nikt nie sprawdza nawet zaproszeń .
Jak to się mówi - wstęp wolny .

Okoliczni mieszkańcy przyzwyczaili się .
Wpadają na te imprezy .
Większość z obowiązku , bo facet daje robotę całej okolicy .
Najśmieszniejsze , że gość serio utrzymuje ,
że ma te urodziny ,
ale życzeń już prawie nikt nie składa . :mrgreen:
Żarcia potąd ....... ale jakoś przejadło się .
Czasem jak ktoś zajedzie z daleka , to prędzej .
Dla takiego to nowość .
Facet ma też dosłownie ..... gigantyczny ogród .
Czego tam nie ma - jeziora całe , hektary lasów , nawet kilkanaście sporych wzgórz .
Okoliczni ludzie jak przystało na Amerykę pracowici ,
więc wykorzystują te urodziny , żeby się trochę tam rozerwać .
Czasem to od razu do ogrodu z rana i do samego wieczora .
Ludzi sporo , to gość się chyba nie połapie .
Ale są i tacy , którzy totalnie to wszystko olewają .
Siedzą na swoim fotelu z nogami na stole ,
jak to w Ameryce ,
zajadają się słonymi orzeszkami z puszki
i oglądają tv .
Trochę dziwne , nie ? :shock:

Trochę szkoda , że to tylko w Ameryce . :roll:

Anonymous - 2013-08-04, 13:13

No dobra, mare, to teraz o tym życiu duchowym ;-) W końcu taki dział, nie?
Anonymous - 2013-09-08, 23:11

Nirwanno ,
dostrzegłaś w tym już
jakieś życie duchowe ?

Anonymous - 2013-09-09, 06:53

Widzisz, mare, ja prosty człowiek jestem. Jakoś tam umiem czytać między wierszami, ale nie lubię. Wolę wprost. To dawaj - co poeta-mare miał na myśli? co poeta-mare przeżywa? :-)
Anonymous - 2013-09-11, 22:12

Nirwannie powiedziałem na priv .
Coś się domyślała .


A może jednak ktoś wie o co w tym chodzi ?

Anonymous - 2013-09-11, 22:17

Biorąc pod uwagę, że impreza co tydzień? Może być Wielki Gatsby :-P
Anonymous - 2013-09-11, 23:30

Odpowiedź niepoprawna Filomeno . ;-)
Anonymous - 2013-09-12, 07:51

Samotność.
Anonymous - 2013-09-12, 08:51

A jak pisałem wydawało mi się to takie banalne . :mrgreen:
Anonymous - 2013-09-12, 15:52

mare1966 napisał/a:
Odpowiedź niepoprawna Filomeno . ;-)


No przecież Gatsby czuł się samotny i robił te przyjęcia z miłości 8-)

Anonymous - 2013-09-12, 20:51

Coś w tym jest .

[ Dodano: 2013-11-17, 12:04 ]
Dostałem poprawną odpowiedź ,
więc pora wyjaśnić .

Amerykaninem jest sam Bóg .
Urodzinami - niedziela
a przyjęciem - msza święta .


Skromną zwyciężczynią
jest Filomena .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group