Anonymous - 2013-10-23, 15:24 
Anonymous - 2013-10-23, 17:38 Dzięki za wsparcie . [ Dodano: 2013-11-04, 15:23 ] Pracuję nad sob±, powtarzam Jezu ufam tobie, Twoja wola niech sie stanie.i co? Dzisiaj po dwóch prawie tygodniach mój Z. stwierdził, że przyjedzie po córcię do przedszkola,bo tak mu akurat pasuje. Starałam sie spokojnie odpowiedzieć, że dziecko potrzebuje ojca, a nie dochodz±cego wujka, żeby przychodził po mał± cały tydzień ,a nie jak jemu pasuje...Zdenerwowałam się tylko i cała się trzęsę...miałam ochote wydrapać mu oczy... ale starałam się byc spokojna. Przyszedł i tak, i stwierdził, że będzie przychodził jak mu wygodnie.. i jak tak, to on nie będzie płacił.. I w takich chwilach widzę ,co warta jest a moja niby praca nad sob±..Jestem kłębkiem nerwów. już mi się wydawało, że panuję nad tym. |
