Anonymous - 2013-06-13, 18:07 Temat postu: Pogubiony Skoro Bóg jest wielką miłością wierzę i ufam, że przyjmie do swojego Królestwa mojego znajomego, który dziś rano powiesił się. Gorąco Was proszę o modlitwę w jego intencji. Miał dopiero 22 lata..... Pomimo, że to kolega męża i widziałam go tylko jeden raz nie mogę sobie znaleźć dziś miejsca..... Głęboko wierzę, że Bóg nie przekreśla tych ludzi, którzy aż tak bardzo pogubili się.. Więc czym jest ten mój kryzys???? Chyba czymś najlepszym co mnie w życiu spotkało.... A mój krzyż nigdy nie był taki lekki... Anonymous - 2013-06-13, 18:28 Wieczny odpoczynek , racz mu dać Panie ........ Anonymous - 2013-06-13, 20:20 a światłość wiekuista niechaj mu świeci Anonymous - 2013-06-13, 20:22 na wieki wieków Amen, niech odpoczywa w pokoju wiecznym... |
