Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Czytania i rozważania Pisma św. - Mądrość Syracha

Anonymous - 2013-06-06, 10:50
Temat postu: Mądrość Syracha
Witam ;-)

Uczę się szukać wskazówek dotyczących mojego życia w Piśmie Świętym. Mam z tym jednak nieraz wielkie trudności - czasem biorę słowa tak dosłownie, że ciągle się czuję jak największy na świecie grzesznik, którego Bóg za wszystko chce ukarać... na takie cytaty w Biblii trafiam... :-(
Czasem zdarzy się bardziej "optymistyczny" fragment - tak jak dzisiaj:Syr 4, 20 -27. W końcu czuję, że Pan Bóg nie tylko mnie "beszta" (choć, pomimo częstych spowiedzi i przykładania się do rachunku sumienia, nie jestem w stanie stwierdzić, za co dokładnie), ale daje też wskazówki.
Oto cytat:
20 Uważaj na okoliczności i strzeż się złego,
a nie będziesz się wstydził samego siebie.
21 Jest bowiem wstyd, co grzech sprowadza,
i wstyd, który jest chwałą i łaską.
22 Nie miej względu na osobę ze szkodą dla swej duszy
i nie wstydź się aż tak, by to było twoim upadkiem.
23 Nie powstrzymuj mowy, gdy jej potrzeba,
24 mądrość bowiem poznaje się z mowy,
a naukę - ze słów języka.
25 Nie sprzeciwiaj się prawdzie,
ale wstydź się swej nieumiejętności!
26 Nie wstydź się wyznać swych grzechów,
a nie zmagaj się z prądem rzeki!*
27 Nie płaszcz się przed człowiekiem głupim
i nie kieruj się względem na osobę władcy.


I moje pytania, na które nie umiem sobie nijak odpowiedzieć:
1. jaki to wstyd, który grzech sprowadza? czy tu chodzi o skrupuły mogące odwrócić nasze serce od miłosierdzia Bożego? czy tu chodzi o wstyd przed ludźmi, a co za tym idzie prowadzący nas do działań, które są zgubne dla naszej duszy?
2. nie miej względu na osobę ze szkodą dla swej duszy - czy tu chodzi o to, by unikać ludzi, którzy mogą mieć na nas zły wpływ?

Pozdrawiam :->

Anonymous - 2013-06-08, 21:28
Temat postu: Re: Mądrość Syracha
Witam Cię serdecznie :)
Muszę przyznać ,że doświadczałam wiele radości, kiedy czytałam Twój post, radości Bożej...
Piękne ŚWIADECTWO , dziękuję
Jest taka zasada:
zasadą latet-patet:

Novum Testamentum in Vetere latet Vetus autem in Novo patet.

Nowy Testament kryje się w Starym, Stary Testament odsłania się w Nowym.

Zasłona uniemożliwiająca dopatrzenie się właściwego sensu tekstów Starego Testamentu odsłania się w Chrystusie. Św. Paweł pisze ,że gdy Żydzi czytają Mojżesza, zasłona spoczywa na ich sercach. A kiedy zwracają się do Pana, zasłona opada (2 Kor 3,13-16). Nowy Testament umożliwia poprawne odczytywanie Starego Testamentu.

Aniołku drogi :) proponuję skierować Twoje pytania do KAPŁANÓW, biblistów .którym dał łaskę odbycia gruntownych studiów biblijnych. Dzisiaj myślę, że to chyba właśnie Duch Święty podsuwa człowiekowi ową prostą myśl: Bracia po studiach biblijnych po to żyją, żeby NAM pomagali!

ps.
Z doświadczenia: Czasem się gubię, czasem nie rozumiem...czasem mam trudności, czasem jedno słowo Jezusa staje się kluczem , otworem do wielu głębokich miejsc w moim sercu...tak jak jedno słowo w grupie przyjaciół jako hasło które ma swoje niepowtarzalne znaczenie...w każdym razie... i to jest wymownym znakiem działania Ducha Prawdy – Ducha Świętego (J 14,17; 15,26; 16,13).

I to co przyszło do głowy kiedy czytałam Twój post to refleksja nad OBRAZEM BOGA OJCA w Twoim sercu...opowiedz o tym w konfesjonale...
( być może pojawia sie błedna interpretacja "za zło karze..."), podaję link
http://mateusz.pl/pow/030408.htm
i to
Cytat:
W końcu czuję, że Pan Bóg nie tylko mnie "beszta" (choć, pomimo częstych spowiedzi i przykładania się do rachunku sumienia, nie jestem w stanie stwierdzić, za co dokładnie)
, rachunek sumienia to nie przebieganie lupa po materiale i szukanie bubla, jeśli tak wygląda rachunekk sumienia , to nie dziwi mnie poczucie winy z niczego i skupienie się na sobie , a nie na miłości Bożej, no przecież o to złemu chodzi żeby ciągle i nieustannie się oskarżać ...i nie zatopić się w Bożej Miłości...w dodatku pozostawiając poczucie ,że Pan Bóg ciagle beszta...to jest szatańskie. Bóg jest MIŁOŚCIĄ, i z miłości nas ZBAWIA!!!
Polecam skorzystanie z tego linku
http://mateusz.pl/ksiazki/ja-cd/ja-cd-118.htm

Samo SŁOWO WSTYD ma głębokie znaczenie i korzenie w grzechu...

pozdrawiam serdecznie:)
potrzebny jest Ci kierownik duchowy...najlepiej jak byłby to spowiednik...,
pomódl się o to...pomodlę się również...
Bardzo dobrze ,ze się tym podzieliłaś...opowiedz o tym w konfesjonale KONIECZNIE

DLA CIEBIE od PANA naszego Jezusa Chrystusa
IZAJASZA 54
" Śpiewaj z radości, niepłodna, któraś nie rodziła,
wybuchnij weselem i wykrzykuj,
któraś nie doznała bólów porodu!
Bo liczniejsi są synowie porzuconej
niż synowie mającej męża, mówi Pan.
2 Rozszerz przestrzeń twego namiotu,
rozciągnij płótna twego <mieszkania>, nie krępuj się,
wydłuż twe sznury, wbij mocno twe paliki!
3 Bo się rozprzestrzenisz na prawo i lewo,
twoje potomstwo posiądzie narody
oraz zaludni opuszczone miasta.
Miłość Pańska

4 Nie lękaj się, bo już się nie zawstydzisz,
nie wstydź się, bo już nie doznasz pohańbienia.
Raczej zapomnisz o wstydzie twej młodości.
I nie wspomnisz już hańby twego wdowieństwa.
5 Bo małżonkiem twoim jest twój Stworzyciel,
któremu na imię - Pan Zastępów;
Odkupicielem twoim - Święty Izraela,
nazywają Go Bogiem całej ziemi.
6 Zaiste, jak niewiastę porzuconą
i zgnębioną na duchu, wezwał cię Pan.
I jakby do porzuconej żony młodości
mówi twój Bóg:
7 Na krótką chwilę porzuciłem ciebie,
ale z ogromną miłością cię przygarnę.
8 W przystępie gniewu ukryłem
przed tobą na krótko swe oblicze,
ale w miłości wieczystej
nad tobą się ulitowałem,
mówi Pan, twój Odkupiciel.
9 Dzieje się ze Mną tak, jak za dni Noego,
kiedy przysiągłem, że wody Noego
nie spadną już nigdy na ziemię;
tak teraz przysięgam, że się nie rozjątrzę na ciebie
ani cię gromić nie będę.
10 Bo góry mogą ustąpić
i pagórki się zachwiać,
ale miłość moja nie odstąpi od ciebie
i nie zachwieje się moje przymierze pokoju,
mówi Pan, który ma litość nad tobą.
Nowa Jerozolima

11 O nieszczęśliwa, wichrami smagana, niepocieszona!
Oto Ja osadzę twoje kamienie na malachicie
i fundamenty twoje na szafirach.
12 Uczynię blanki twych murów z rubinów,
bramy twoje z górskiego kryształu,
a z drogich kamieni - cały obwód twych murów.
13 Wszyscy twoi synowie będą uczniami Pana,
wielka będzie szczęśliwość twych dzieci.
14 Będziesz mocno osadzona na sprawiedliwości.
Daleka bądź od trwogi, bo nie masz się czego obawiać,
i od przestrachu, bo nie ma on przystępu do ciebie.
15 Oto jeśli nastąpi napaść, nie będzie to ode Mnie.
Kto na ciebie napada, potknie się z twej przyczyny.
16 Oto Ja stworzyłem kowala,
który dmie na ogień rozżarzonych węgli
i wyciąga z niego broń, by ją obrobić.
Ja też stworzyłem niszczyciela, aby siał zgubę.
17 Wszelka broń ukuta na ciebie będzie bezskuteczna.
Potępisz wszelki język, który się zmierzy z tobą w sądzie.
Takie będzie dziedzictwo sług Pana
i nagroda ich słuszna ode Mnie -
wyrocznia Pana."


I zaproszenie na kurs biblijny :)
http://kursbiblijny.deon.pl/

Anonymous - 2013-06-09, 21:59

Aniołek5 napisał/a:
jaki to wstyd, który grzech sprowadza?


Aniołku wstyd co grzech sprowadza jest to wstyd przed odkryciem grzechu. Może to niefortunny przykład: "złodziej działa pod osłoną nocy, po to aby nie odkryto jego działania", dalej w swoim cytacie masz zachętę do spowiedzi, do odkrycia swojego serca. Każdy grzech oddala od miłosierdzia Bożego.

Aniołek5 napisał/a:
nie miej względu na osobę ze szkodą dla swej duszy


Unikanie ludzi złego serca rozumie się samo przez się. W tym wersecie chodzi bardziej o to aby nie rozrużniać ludzi z jakich kolwiek względów np:

wyobraź sobie taką sytację, jesteś ekspedientką w sklepie i masz trzy bochenki chleba tylko no i stoi w kolejce 4 osoby z tego 3 są biedne nic nie znaczące w życiu a na samym końcu stoi np pan premier RP powinnaś postąpić w ten sposób aby aprzedać uczćiwie nie zwracając uwagi kto stoi ostatni i może zabraknąć dla niego tego chleba jaki masz w swoim sklepie. Chodzi o postępowanie uczciwe.

Aniołek5 napisał/a:
Bóg za wszystko chce ukarać... na takie cytaty w Biblii trafiam...
Aniołku zastanów się jaki masz obraz ojca swojego biologicznego w sobie i dlaczego się lękasz jego? Co jest przyczyną tego strachu? Czy przypadkiem nie słyszałaś jako dziecko "bozia wszystko widzi i ciebie ukarze"? Biblia jest słowem żywym i przemawia do Ciebie wedle Twojego oglądu świata.
Anonymous - 2013-06-16, 23:51

Cytat:
Muszę przyznać ,że doświadczałam wiele radości, kiedy czytałam Twój post, radości Bożej...
Piękne ŚWIADECTWO , dziękuję

... a ja się muszę przyznać, że kiedy czytałam początek Twego postu, myślałam, że pomyliłaś tematy :lol: , że chciałaś napisać u kogoś innego ...
jak to, ja dałam świadectwo? i przyznaję, że choć często czytam Twój post, zastanawiam się nad nim, to nie rozumiem, w jaki sposób dałam świadectwo... ;-) ale pewnie z czasem to do mnie dojdzie...

długo się zastanawiałam, co odpisać... i Tobie Mirelo, i Tolkowi... bo coś mi chodziło po głowie, coś mnie dotknęło, a ja nie miałam pojęcia, co to jest...
ale już wiem... to sposób, w jaki się do mnie zwróciłaś... pochyliłaś się nade mną, jak matka nad córką mówiąc: to nie tak, kochanie, to się robi inaczej...
ja nie pamiętam już, kiedy ktoś ostatni raz do mnie się z taką czułością zwrócił, wiesz? i za to Ci DZIĘKUJĘ... nie tyle za rady, link, cytat ile za to ciepło i tę troskę w tonie wypowiedzi... za to pochylenie się nade mną, jakbym była najkruchszą z istot, jakbym wymagała niesamowitej delikatności... ja nie wiem, może się to zbiegło z pracą na krokach, nad tym, co się w mej świadomości teraz dzieje, ale mam wrażenie, że Twój post dotknął tego najdalszego kąta w moim sercu - tego miejsca, o którym ja dawno już nie pamiętałam, miejsca, w którym zasadzone ziarno wydaje najpiękniejsze owoce...
tam, w tym miejscu, coś się zaczyna dziać... nie wiem, czy to już ziarno kiełkuje, czy tylko "ziemia" jest przeorana i przez to żywsza... ale jest inaczej ;-)

[ Dodano: 2013-06-17, 00:00 ]
Tolek52 napisał/a:
W tym wersecie chodzi bardziej o to aby nie rozrużniać ludzi z jakich kolwiek względów np:

cóż... to ja już wiem, czemu na ten werset trafiłam ;-)
Cytat:
Aniołku zastanów się jaki masz obraz ojca swojego biologicznego w sobie i dlaczego się lękasz jego?

...a tu wbiłeś mi klin... uderzyły mnie te słowa - ale nie chodzi o zranienie, tylko o fakt, że ja nie pomyślałam o tym w tym kontekście... i nie umiem odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie... hm... może nie tu, nie na oficjalnej części forum... znasz mój "temat" na krokach... myślę, że tam się do tego w którymś momencie odniosę... jak przyjdzie na to czas ;-)
Dziękuję Ci za to pytanie :->

Anonymous - 2013-06-17, 16:54

Aniołek5 napisał/a:
czemu na ten werset trafiłam
Aniołku, czemu akurat na ten nie wiem, wiem tylko że to Bóg do Ciebie skierował, kiedyś zrozumiesz na pewno dlaczego Bóg uczula Ciebie na bezstronność.
Aniołek5 napisał/a:
nie umiem odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie...
Aniołku ta odpowiedź jest bardzo ważna dla Ciebie, Z materiałami jakie podesłałem Tobie będzie lżej znaleźć odpowiedź.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group