Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Dział techniczny - Krzykacze na Forum

Anonymous - 2013-06-05, 11:36
Temat postu: Krzykacze na Forum
Mam małe pytanie do Administracji, czy jest tu wprowadzone zabezpieczenie odnośnie tzw. klonowania kont? Zajmowałem się kiedyś administracją i moderacją. Mam w tym ogromne doświadczenie. I wiem, że problem loginów fikcyjnych - trolli .. bardzo mocno utrudnia rozmowę w sieci, prowadząc do tego, że Ci, którzy nawet chcieliby napisać parę słów, nie zrobią tego, z uwagi na złe doświadczenia z przeszłości.

Gdy tu przyszedłem, miałem problem. Znalazłem parę osób, które naprawdę włożyły całe swoje serce i pomogły natychmiast rozwiązać problem. Pan Bóg wiedział, gdzie Nas z Żoną skierować.

Gdy zacząłem jednak pisać więcej o sobie, i o Żonie (która zwyczajnie nie ma ochoty na rejestrację na Forum; nigdy na żadnym Forum nie była, po prostu tego nie lubi) - zaczęły się absurdalne oskarżenia w moją stronę. Analizując historię wpisów, dostrzegam, że są tu przynajmniej 2 - 3 osoby, które mają dodatkowe konta w celu .. tzw. zacietrzewiania (trolling, off top, itp.). Podjąłem decyzję, by po prostu ignorować takie wpisy. Ale na przyszłość warto byłoby bliżej się temu przyjrzeć.

Czemu tu piszę? Mam tu na myśli choćby przykład jednej osoby, która napisała parę słów na Forum ze swoim problemem. Wprawdzie nie prowadzi życia moralnego, ale jednak odważyła się i napisała. Została natychmiast .. "kulturalnie zbluzgana" przez tzw. krzykaczy. Te same osoby - albo osoba, która korzysta z multikont - w ostatnim czasie nie zajmują się niczym innym, jak tylko śledzeniem moich wpisów i krytykowaniem ich .. z zasady, ot tak po prostu. Mi to osobiście .. wisi .. że tak napiszę niegrzecznie. Ale warto byłoby zatroszczyć się o wizerunek Forum dla przyszłych Użytkowników i nieco wprowadzić więcej surowych zasad, bądź nadać więcej uprawnień Moderatorom, jeśli takowych nie posiadają, choćby w kwestii tzw. ostrzeżeń.

Anonymous - 2013-06-05, 20:31

Wilkoo, i tak rodził się każdy totalitaryzm.
Anonymous - 2013-06-05, 21:37

Na większych forach, które od lat znam klonowanie kont jest sprzeczne z regulaminami, (nie w imię totalitaryzmu).
Anonymous - 2013-06-06, 18:29

Wilkoo napisał/a:
Mam małe pytanie do Administracji, czy jest tu wprowadzone zabezpieczenie odnośnie tzw. klonowania kont? Zajmowałem się kiedyś administracją i moderacją. Mam w tym ogromne doświadczenie. I wiem, że problem loginów fikcyjnych - trolli .. bardzo mocno utrudnia rozmowę w sieci, prowadząc do tego, że Ci, którzy nawet chcieliby napisać parę słów, nie zrobią tego, z uwagi na złe doświadczenia z przeszłości.

Gdy tu przyszedłem, miałem problem. Znalazłem parę osób, które naprawdę włożyły całe swoje serce i pomogły natychmiast rozwiązać problem. Pan Bóg wiedział, gdzie Nas z Żoną skierować.

Gdy zacząłem jednak pisać więcej o sobie, i o Żonie (która zwyczajnie nie ma ochoty na rejestrację na Forum; nigdy na żadnym Forum nie była, po prostu tego nie lubi) - zaczęły się absurdalne oskarżenia w moją stronę. Analizując historię wpisów, dostrzegam, że są tu przynajmniej 2 - 3 osoby, które mają dodatkowe konta w celu .. tzw. zacietrzewiania (trolling, off top, itp.). Podjąłem decyzję, by po prostu ignorować takie wpisy. Ale na przyszłość warto byłoby bliżej się temu przyjrzeć.

Czemu tu piszę? Mam tu na myśli choćby przykład jednej osoby, która napisała parę słów na Forum ze swoim problemem. Wprawdzie nie prowadzi życia moralnego, ale jednak odważyła się i napisała. Została natychmiast .. "kulturalnie zbluzgana" przez tzw. krzykaczy. Te same osoby - albo osoba, która korzysta z multikont - w ostatnim czasie nie zajmują się niczym innym, jak tylko śledzeniem moich wpisów i krytykowaniem ich .. z zasady, ot tak po prostu. Mi to osobiście .. wisi .. że tak napiszę niegrzecznie. Ale warto byłoby zatroszczyć się o wizerunek Forum dla przyszłych Użytkowników i nieco wprowadzić więcej surowych zasad, bądź nadać więcej uprawnień Moderatorom, jeśli takowych nie posiadają, choćby w kwestii tzw. ostrzeżeń.


bez komentarza:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

przemyślenia-
Andrzeju wygląda na to że będziesz musiał się podać do dymisji-bo rośnie nowy administrator :lol: :lol: :lol:
ufff

[ Dodano: 2013-06-06, 18:38 ]
Wilkoo
skromnie spytam
to są rady ??
czy NAKAZY ?

Anonymous - 2013-06-07, 10:23

NM = Grzegorz?

[ Dodano: 2013-06-07, 10:24 ]
Tolek52 napisał/a:
Wilkoo, i tak rodził się każdy totalitaryzm.


Bez Porządku, Zasad i Prawa - Anarchia.

Anonymous - 2013-06-07, 12:32

Wilkoo napisał/a:
NM = Grzegorz?

Przezabawne :mrgreen: :mrgreen:

zatem w twoich odczuciach- tu na forum są teorie spisku,
kierowane przeciwko Wilkoo :lol: :lol: :lol:

Wikoo prywatne pytanko

a jakieś głosy słyszysz????
ktoś cię śledzi???
ktoś czycha na twoje zdrowie??
jesteś przezabawnyyyyyyyyyy :-> :-> :->

Anonymous - 2013-06-07, 12:43

Mam nadzieję, że Administracja sprawdzi numery IP komputera NW i mój
i uspokoi Cię , że nie ma spisku przeciwko małżeństwu Wilkoo

Anonymous - 2013-06-08, 10:28

Spisek? Nudzisz się, widzę.
Anonymous - 2013-06-08, 13:00

Wilkoo napisał/a:
Nudzisz się, widzę.

Nie wilkoo
po prostu nie lubię ściemniaczy :-? :-?

Anonymous - 2013-06-15, 10:11

W związku z brakiem moderacji i reakcji, np. tu:

http://www.kryzys.org/vie...p=269622#269622

opuszczam Forum.

Pozdrawiam.

Anonymous - 2013-06-15, 10:45

Wilkoo napisał/a:
W związku z brakiem moderacji i reakcji, np. tu:

Wilkoo zapewniam Cię że moderatorzy są i wciąż czuwają tu na forum.

A to że nie ma tak przez ciebie wielce oczekiwanej reakcji ze strony moderatorów -może tylko dlatego że nie widza tego iż wilkoo dzieje się aż taka krzywda.
Wilkoo ja kiedyś też należałem do ludzi o wielkiej własnej wrażliwości(czasami to jest związane z brakiem poczucia własnej wartości).
A ta wrażliwośc na własne krzywdy czasem przesłania oczy -co powoduje widzenie i zrozumienie krzywd innych.
Prościej mówiąc :lol: :lol:
Bóg dał mi szanse zobaczyć że są biedniejsi na tym świecie -czasami bardziej niż ja.
Powodzenia...............

Anonymous - 2013-06-15, 11:04

Witam serdecznie !
Myślę ,ze się przyda.

Reakcje na krytykę

Krytyka to analiza i ocena dobrych oraz złych stron z punktu widzenia określonych wartości (np. etycznych, naukowych) i założonych celów. Przeważnie na krytykę reagujemy tak samo jak w dzieciństwie, czyli obrażamy się i sami przystępujemy do kontrataku. Agresja nie poprawia jednak sytuacji. Często nasza reakcja jest zupełnie odwrotna, mianowicie wycofujemy się i ulegamy krytyce. Wtedy przepraszamy, próbujemy na wszelkie możliwe sposoby się usprawiedliwić i przyjmujemy rolę "ofiary". Szukamy także winy w sobie i dochodzimy do wniosku, że faktycznie "do niczego się nie nadajemy". Niektórzy nie dają po sobie poznać, że czyjeś słowa ich zabolały i tłumią w sobie emocje.

Sposób na krytykę i krytyka

Jak zatem radzić sobie w sytuacji gdy ktoś nas skrytykuje? Kluczem do osiągnięcia sukcesu jest asertywność, na którą składają się następujące czynniki:

- Po pierwsze - nie usprawiedliwiaj się, nie reaguj agresją i nie chowaj głowy w piasek. To, co usłyszałeś nie jest jedyną, niepodważalną prawdą, a jedynie subiektywną opinią, jedną z wielu. To, jak się czujesz i w jaki sposób o sobie myślisz, zależy tylko od Ciebie.

- Po drugie - uświadom sobie, że masz prawo do popełniania błędów, i że nie musisz być doskonały. Masz prawo do własnych decyzji i wyborów, do godności osobistej, obrony własnej osoby i domagania się szacunku ze strony innych.

- Po trzecie - wiedz, że inni ludzie także mają prawo do własnych poglądów, przekonań i mówienia o tym, co uważają za słuszne, nawet jeśli nie jest to zgodne z tym, co my sądzimy.

- Po czwarte - odpowiedz sobie na pytanie, czy zgadzasz się z wyrażoną przez kogoś opinią. Jeżeli tak, to powiedz : "Zgadzam się z Tobą", "Też tak to oceniam". W ten sposób pokażesz krytykantowi, że oboje macie rację, a tym samym spowodujesz, że zabierzesz mu z ręki dalsze argumenty i rozładujesz napięcie.

Jeśli nie zgadzasz się z czyimiś słowami, zaakcentuj, że ty uważasz inaczej, ale nie podważaj prawa osoby krytykującej do posiadania swego zdania. W końcu ile osób tyle racji. Nie przekonuj go do swojego punktu widzenia, odnoś się do niego z życzliwością i szacunkiem. Mów tylko o faktach, czyli o tym, czego dotyczyła krytyka. Używaj sformułowań typu: "Mam odmienne zdanie", "Oceniam siebie inaczej", wyrażaj jasno swoje uczucia i emocje: "Jest mi przykro, że tak uważasz", "Twoja ocena jest dla mnie krzywdząca".

- Po piąte - zwracając się do krytykanta nie oceniaj go i tego, co mówi, opowiadaj tylko o swoich uczuciach, używaj formy: "ja", np. "ja uważam", "moim zdaniem" zamiast: "To Ty uważasz, że ", "Ty nie masz racji".

I to co najważniejsze...
Człowiek nie może nie oceniać. Może natomiast i powinien zabiegać o to, by jego oceny były sprawiedliwe. "Przestańcie sądzić kierując się pozorami; w swoich ocenach bądźcie sprawiedliwi". (Ew. Jana 7:24) Jezus przypomina, że ocenianie na podstawie pozorów jest tylko pozornie sprawiedliwe.
http://www.youtube.com/watch?v=A4efLxfHD_U

pozdrawiam serdecznie:)

Anonymous - 2013-06-17, 09:35

Mirelo, jest różnica między "upomnieniem biblijnym" a "krytykowaniem z zasady wszystkiego". Nie mam problemów z przyjmowaniem krytyki. Jeśli nie wiesz, o czym piszę, to najprawdopodobniej dlatego, że .. nie analizowałaś dokładnie sytuacji, w związku z którą założyłem ten wątek. W związku z czym, swoją postawą przekreślasz możliwości rozwoju forum o .. zwykłą kulturę osobistą. Stajesz w "obronie" kogoś, kto dostał ostrzeżenie - dokładnie z powodu, dla którego ja reaguję w tym miejscu. Pozdrawiam, z Bogiem.

[ Dodano: 2013-06-17, 09:37 ]
NM napisał/a:

Wilkoo zapewniam Cię że moderatorzy są i wciąż czuwają tu na forum.


Byłem Moderatorem / Administratorem niejednego Forum. Poziom "ochrony" w tym miejscu jest ... minimalny. W związku z czym, odchodzę stąd. Pozdrawiam.

Anonymous - 2013-06-17, 10:07

Naprawdę dziwna postawa... jakaś taka... agresywna...

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group