Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Moja bezsilność mnie dusi! Szukam pomocy, wsparcia....

Anonymous - 2013-05-21, 17:21

Pogubiony wielokrotnie już Ci to powiedziano.

Pracuj nad sobą, zmieniaj się na dobrego FACETA

Anonymous - 2013-05-21, 17:21

mare1966 napisał/a:
Czy kobiety zatraciły te naturalne mechanizmy obronne ?
Wszystko można zwalić na "uczucie" ?
Przecież to co wymieniłem to są bariery fizyczne ( błona , ciąża , choroby )
i psychiczne .
Czyżby mózg został całkowicie wyłączony ?


Może nie tyle wyłączony co wyprany przez obecna kulturę, media, reklamę, środowisko. Wszystko i wszyscy w kolo mówią taka bądź, a taka nie. Wiele kobiet już tak naprawdę nie wie jakie chcą i jakie powinny być. Ciągle porównują się do mężczyzn. Kobiety zatraciły swoja kobiecość i wartości z nią związane. Ale ten problem nie dotyczy tylko kobiet. Mężczyźni również zatracili swoją "męskość". Jeśli w małżeństwie są problemy, to lepiej się rozstać, niż pracować nad nim, nad sobą. Przecież masz "prawo do szczęścia".
Czy zauważyliście, że większość osób przychodzących tu po pomoc nie słyszy, kiedy mówi się im "zacznij pracę od siebie, zacznij porządkować swój świat". Ja też tego nie chciałam usłyszeć. Przecież to "maż mi się zepsuł, a nie ja, po co wiec mam nad soba pracować?". :evil:

[ Dodano: 2013-05-21, 17:24 ]
Pogubiony Twoje pytanie w tej chwili nie powinno już brzmieć "to co robić", tylko" jak mam nad sobą pracować"

Anonymous - 2013-05-21, 17:39

Wczoraj 17.11 pierwszy post .

Pogubiony
W ciągu jednej doby napisałeś 23 posty
i jeszcze chcesz definitywnie "rozwiązać sprawę" .

Żona nie napisze pozwu w jeden dzień ,
nawet gdyby
to upłynie kilka miesięcy do pierwszej sprawy .
Za kilka miesięcy następna ............

A Ty się zachowujesz , jakbyście do piątku
mieli począć drugie dziecko .


Zenia 1780 .

Teraz jest tak , że jak dziewczyna ma 20 , 23 lata
to pisze temat na forum :
"pomóżcie , co mam zrobić mam 20 lat i nadal jestem dziewicą"
I to stanowi problem !!!
.......... a jakie ciekawe porady !

Ja naprawdę nie mogę pojąć , jak w dobie internetu
i dostępu do tylu portali , nie można trafić
choćby przypadkiem
na jakiś wartościowy .
W szkołach mają religię na dodatek .
Zresztą z tym się rodzimy , te pragnienia są "zapisane w nas" .
Juz samo współżycie przed ślubem bardzo szkodzi małżeństwu ,
a co dopiero WIEDZA ,
że żona miała przed tobą 5 facetów
( i tak się stresujesz czy jesteś wystarczająco dobry :mrgreen:
a rozmyślania o poprzednikach raczej nie pomogą ,
do tego dochodzi zazdrość o byłych
......... i podejrzliwość o potencjalnych przyszłych ,
same stresy )
No i to idzie w dwie strony .
Jaką ma szansę takie małżeństwo ?
............ bardzo , bardzo niewielką
( dlaczego po 5 mąż miałby być ostatnim ?
a po 5 zaliczonej dziewczynie ostatnio zaliczałby tylko żonę ? )
Przecież to takie oczywiste . :shock:


Rada zajęcia się sobą ma chyba inne jeszcze ważniejsze podłoże :
niestety , z doświadczenia :mrgreen: ( każdy sprawdza )
okazuje się , że
próba zmiany małżonka okazuje się nieskuteczna .
Facetom wydaje się ponadto , że logicznie wytłumaczą wszystko żonie
w parę minut , no może 2-3 godziny . Ona zrozumie i po sprawie .
Jak baba się uprze to i końmi nie ruszysz .

Ale podobnie jest i z facetami , mają klapki .

Anonymous - 2013-05-21, 17:43

Powiem Ci tak, z perspektywy osoby zdradzającej:
- będzie chciała Cię oszukać to Cię oszuka
- będzie chciała emocjonalnie uciec to ucieknie
- będzie chciała w kimś innym ciepła, zrozumienia to to zrobi
- będzie chciała robić Ci na przekór to to zrobi

Twój opór nic nie da. Nawet zmuszenie jej do uczestnictwa fizycznego w terapii nic nie da. Im bardziej będziesz szukał, szperał, kontrolował- tym bardziej ona poczuje się osaczona i zwieje gdzie pieprz rośnie. Emocjonalnie głównie, bo fizycznie to już zwiała.

Pytasz, co robić. Bądź ojcem na tyle ile możesz, módl się (już wielokrotnie tu powtarzałam, że działa również modlitwa do Anioła Stróża żony / męża) i pracuj nad sobą. Aż tyle.

Anonymous - 2013-05-21, 20:18

jednym słowem WIEM, ŻE NIC NIE WIEM :-(
Anonymous - 2013-05-21, 21:04

Cytat:
macie pomysł jak skutecznie zasugerować jej udział w takiej terapii skoro jest tak bardzo na nie ??

Tolek to kurde masz lepsze lekarstwo na uzdrowienie relacji z kimś kto jest kategorycznie na nie ??

no to co robić... cały czas wlaśnie o to dopytuję



...itp...itd....

Pogubiony...tyle sugestii,tyle wskazówek ,a Ty dalej swoje.
Czy potrafisz choc na chwile odstawic na bok swoje"chcę" i choć przez chwile skupić sie na tym czego "chce" druga strona?

...a czego chce,oczekuje?....z pewnością spokoju,oddechu,CZASU....
Naciskając tylko pogarszasz swoją sytuacje.......niemal kazdy o tym pisze.

Wspominasz,że narozrabiałes kilkanaście miesięcy temu,dzis jestes czysty,inny......i fajno,ze w końcu.
Twoj sukces,Twój powód do radości,ale..........niekoniecznie jeszcze zony.
No niestety..."raz "utracone zaufanie,trudno odbudować.
Jedyne co na dzis zrobic możesz,żeby żone przekonać, to świadczyc swoją postawą...nie slowami,obietnicami,zapewnieniami ,ale postawą.

Mówie Ci to ja,oszukiwana i zdradzana przez lata....
Dziś szczęśliwa mężatka,tego samego męża.

Niemal pięc lat trwała naprawa małżeństwa,bo......wciąz było zmuszanie do wspólnej terapii,bo niecierpliwośc,bo słowa(przestałem,zmieniłem sie),bo jak długo jeszcze....itp.

Było by krócej ,bez tego powyżej.

Ty.....zrobisz jak zechcesz,masz wybór.

Anonymous - 2013-05-21, 21:57

...no cóż w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak włączyć opcję STAND BY i czekać ... najgorsze jest to, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną :( .. ale jak nie ma rady
Anonymous - 2013-05-22, 19:36

Z całego serca Ci współczuję i życzę, aby wszystko dobrze się ułożyło. Aby Dobry, Miłosierny Pan Bóg pomógł. Dobrze wiem , jak to jest kochac małżonka, który nie kocha, który chciałby ułożyć sobie życie z kimś innym. Ja kocham, mojego męża całym sercem, a on mnie nie kocha . Rozumiem, jak cierpisz. Módl się i Zawierz to Bogu, Ufaj Mu. Napisz list do żony i wyznaj, że kochasz ją i że zrobisz wszystko, poproś, by dała Wam szansę. Módl się i ufaj Bogu. Zawierz Mu Wasze małżeństwo. To jedyna droga. Z Panem Bogiem
Anonymous - 2013-05-22, 21:53

Jolanta I. napisał/a:
Ja kocham, mojego męża całym sercem,
Imię wskazuje na kobietę, masz męża, ale ten znaczek przy imieniu???????????????
Anonymous - 2013-05-22, 22:09

Tolek52,
oj tam oj tam, nie czepiaj sie :-P

Anonymous - 2013-05-23, 01:48

pogubiony napisał/a:
no cóż w takim razie nie pozostaje mi nic innego, jak włączyć opcję STAND BY i czekać ... najgorsze jest to, że cierpliwość nie jest moją mocną stroną :(

(3) [...] chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, (4) a wytrwałość - wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. (5) A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.
(List do Rzymian 5:3-5, Biblia Tysiąclecia)
:-D

Anonymous - 2013-05-23, 09:15

pogubiony napisał/a:
jednym słowem WIEM, ŻE NIC NIE WIEM :-(


Tolek52 napisał/a:
Pogubiony wielokrotnie już Ci to powiedziano.

Pracuj nad sobą, zmieniaj się na dobrego FACETA


Powtórzę raz jeszcze: ODPUŚĆ żonie, daj jej oddech i możliwość wyboru. Nie zmusisz jej do niczego. Im szybciej się z tym pogodzisz, tym lepiej.

Anonymous - 2013-05-23, 09:59

katalotka72 napisał/a:
Tolek52,
oj tam oj tam, nie czepiaj sie
Wręcz kocham to sformułowanie :lol: :mrgreen: :mrgreen:
Anonymous - 2013-05-25, 18:19

Witam Cię serdecznie Pogubiony!
I życzę Ci gorąco abyś jak najszybciej stał się Odnalezionym:)
Wiem doskonale co przechodzisz, rozumiem i Twoje obawy i emocje.
Podzielę się zatem z Tobą pewnymi doświadczeniami, uniwersalnymi, które, jestem o tym głęboko przekonany, dodadzą Ci energii w walce o odzyskanie Żony.
Rzecz w tej chwili najważniejsza, wyobraź sobie, że Twoja wyobraźnia to łakomy potwór, zapytaj sam siebie czy warto go karmić? Czy warto nachodzić Żonę w jej tymczasowym lokum i zastanawiać się nad tym czy jest u niej ktoś czy też nie ma? Czy Cię zdradziła czy nie?
Kolego, ona od Ciebie odeszła. Na chwilę obecną trzeba to po prostu, po męsku przyjąć do wiadomości.
Zostaw dla własnego dobra myśli, które Cię zabijają, a zacznij myśleć o tym co Ciebie uzdrowi. I Twoje małżeństwo.
Pogłębiaj dobrą relację z Synem, okazuj mu miłość ojcowską i zainteresowanie. Ale nie myśl przy okazji, że w ten sposób ugrasz coś od Żony. Kieruj się miłością bezinteresowną.
Nie stosuj przemocy słownej wobec Żony. Naucz się szanować jej NIE. Kiedy raz je usłyszysz nie brnij w temat na ślepo, bo to tylko ją wkurza. Bo pokazuje jej, że tak naprawdę nic się nie zmieniłeś. A chcesz się zmienić, co?
Żona odeszła bo, czuła się nieszczęśliwa. Nie odeszła do innego, ale coś w Waszym małżeństwie było dla niej za trudne.
Czy wiesz już co to było? Czy widzisz zaniedbania dobra w sobie? Czy już wiesz jak zadośćuczynić Żonie?
Jeżeli nie wiesz szukaj, a znajdziesz:) Spotkasz ludzi,którzy Ci w tym pomogą. Jesteś na dobrej drodze, szukaj tej prawdy!
Ja już Ci nie napiszę jak Przedmówcy, czekaj. Nie! Działaj! Przemieniaj się!
Nie naciskaj nie oznacza, bądź obojętny! Ty masz walczyć, ale o Żonę, a nie z Żoną:) Pamiętaj o tym.
Nade wszystko w kontaktach z Żoną okazuj jej spokój i cierpliwość. Jeżeli nie masz jej w sobie zacznij odmawiać Różaniec i pokornie proś Pana Boga o cnotę cierpliwości wobec Żony.
Zapewniam Cię, że będziesz miał jeszcze mnóstwo okazji by pokazać Żonie, że dobrze wybrała, wychodząc za Ciebie. Miej jednak na względzie, że masz iść do Żony z męską siłą i stanowczością, a nie po to by siłę uzyskać.
Dawaj Żonie poczucie, że może na Ciebie liczyć, że ją kochasz, ale nie osaczasz, że szanujesz jej obecną decyzję, ale wierzysz, że Waszą relację można uzdrowić.
Do tematu terapii wróć, ale w momencie, gdy zobaczysz, że w Waszej relacji nie ma już napięcia. Na razie nie przekonuj do niej Żony.
Doskonała okazja na odnalezienie się w nowej sytuacji jutro: Dzień Matki. Liczę na Twoją kreatywność!
Masz 37 lat. To naprawdę dobry moment by dojrzeć i odzyskać Żonę.
Semper fidelis. Powodzenia!!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group