Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Intencje modlitewne - Nieustający majowy Różaniec - tworzenie Grupy modlitwy

Anonymous - 2013-05-01, 00:11

nagarek napisała:;
"Z radością mogę już dziś podać terminy Mszy świętych, które za wstawiennictwem św. Rity - patronki nie tylko spraw trudnych i beznadziejnych, ale także problemów małżeńskich (o tym prawdopodobnie nie wszyscy wiedzą) odprawione zostaną w intencjach, w których nasza Grupa modlitewna będzie się modlić, a także w intencji wszystkich małżeństw z Sycharu oraz w Bogu znanych intencjach osobistych wszystkich członków Grupy modlitewnej.
A oto terminy:
(...)
26 czerwca o 7.00."-w tym dniu 14 lat temu wraz z Mężem złożyliśmy przysięgę małżeńską.

Anonymous - 2013-05-01, 00:17

O kurczę, to mam nadzieję, że jest to, Kwiatuszku, Boży znak dla Ciebie i dla Was razem z mężem. Znak, że będzie u Was znowu wszystko dobrze i będziecie znowu razem. :-D

[ Dodano: 2013-05-01, 03:04 ]
Melduję, że żołnierz Nagarek o godzinie 03:04 w nocy po spełnionej służbie modlitewnej idzie z uśmiechem na twarzy spać.
Odkładając oczywiście wyłącznie do jutra najskuteczniejszą broń wszechczasów - Różaniec św.
Z Panem Bogiem.

Anonymous - 2013-05-01, 07:06

Ja juz jestem po :) bardzo mi ciezko bo wiem ze moj maz ma kochanke ze najprawdopodobnie teraz sprawy szybko sie potocza ... ale modle sie z Wami
Anonymous - 2013-05-01, 11:22

nagarek-18.06 mam termin rozprawy rozwodowej :cry:
DominikaS napisała
"Ja juz jestem po :) bardzo mi ciezko bo wiem ze moj maz ma kochanke ze najprawdopodobnie teraz sprawy szybko sie potocza(...)"-mój Mąż również ma kochankę.Przez 1,5 roku nie potrafił mi tego powiedzieć.Wyprowadził się do Rodziców.Mieszkamy w małej miejscowości gdzie wszyscy o wszystkich wiedzą.Niestety ja dowiedziałam się na końcu.Poszłam do domu Teściów by w końcu dowiedzieć się prawdy.Drzwi otworzył mi Mąż i zbladł.Poprosiłam kochankę Męża do przedpokoju,przedstawiłam się i zadałam jej 3 pytania ale nie otrzymałam odpowiedzi ponieważ Mąż wciąż przerywał.Ale dotarł do mnie,że to prawda.Bardzo cierpię...Przed świętami Bożego Narodzenia otrzymałam pozew rozwodowy.Nawet mnie nie poinformował,że złożył wniosek w sądzie.Kilka dni temu otrzymałam pismo z sądu o z terminem rozprawy....Doskonale rozumiem Twoje cierpienie zresztą jak każdy z Sycharków...

Anonymous - 2013-05-01, 11:25

I bardzo dobrze robisz, Dominiko.
Cieszę się, że modlisz się razem z nami (i ze mną :-D
Wspaniale, że kolejny żołnierz odłożył gorącą od modlitw broń - Różaniec św. i to tylko do jutra.
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości lub trudności z codziennym odmawianiem Różańca św. (zwłaszcza codziennym i trwającym w naszej Grupie modlitewnej przez godzinę) przypomnę jak wielką, niewyobrażalną potęgą jest modlitwa Różancowa:
Dowód nr 1?

W Hiroszimie i Naasaki, w której zginęły tysiące ludzi, domostwa były zmiecione z powierzchni ziemi, a ci, którzy przeżyli z pewnością zazdrościli tym, którzy umarli (z powodu chorób popromiennych, nowotworów, zawałów popromiennych, niewyobrażalnych upośledzeń ciała i umysłu noworodków urodzonych w tym właśnie okresie itp.) przetrwały nietknięte dwa domy. Jeden w Hiroszimie, a drugi w Nagasaki. Mało tego - podczas, gdy wszystko wokół było zniszczone, a te domy stały z głowami podniesionymi do góry (czy raczej z dachami, które są głowami domów), to otaczające je podwórka i trawniki również pozostały nietknięte. A przed domem na ganku w Hiroszimie był nawet kot, cały i zdrowy (pewnie zaskoczony, co się, myszka pieczona, dzieje wokół), a poza domem ogródek z pomidorami i winogronami. Nic nie zostało zniszczone, ani potłuczonej szyby, ani potłuczonej dachówki!
Dlaczego ocalały właśnie te dwa domy, a w nim ludzie, którzy w przyszłości nie mieli nawet żadnych objawów choroby popromiennej?
Właśnie w tych domach modlono się codziennie na Różańcu.
Tylko w dwóch domach. Ale tom wystarczyło Bogu, aby dać nam jedno z największych świadectw, dowodów na to, jak potężną bronią przeciwko atakom złego jest Różaniec św.
Zdecydowanie nawet potężniejszą, niż bomby atomowe.
I to jeszcze nie koniec:
Katedra w Hiroszimie została całkowicie zniszczona z wyjątkiem figur: Najświętszego Serca Jezusowego i Niepokalanego Serca Maryi, które pozostały nietknięte.
Czyż to nie dowodzi mocy Boga i Jego ponad wszelką wątpliwość istnienia?
Dowodzi. :-D
2) a kolejny, drugi, zawsze niesamowicie wzruszający mnie "dowod" na potęgę Różańca św., to tzw. Pokojowa rewolucja przeprowadzona w lutym 1986 na Filipinach, która obaliła dyktaturę Ferdinanda Marcosa.
I w sytuacji, gdy w tym totalitarnym państwie, nie liczącym się w ogóle z ludzkim życiem, gdy dwadzieścia pięć czołgów i sześć tysięcy żołnierzy stanęło naprzeciw zwykłym ludziom, mającym nawet malutkie dzieci na rękach, uzbrojonych w (ktoś by mógł powiedzieć: same tylko) Rożańce i śpiewających pieśni maryjne kto wygrał tę rewolucję?
Ludzie z Rożańcami w rękach oraz Bóg i Maryja poprzez potęgę najskuteczniejszej broni, jaką jest modlitwa Różańcowa!!
W Filipinach, państwie totalitarnym, nie padł wówczas nawet jeden strzał.
A żołnierze zaczęli się z ludźmi modlić...
Chwała Panu!

Posiadając tak potężną broń, nie bójmy się niczego.
I bądźmy wytrwali w naszych modlitwach majowych.

[ Dodano: 2013-05-01, 11:38 ]
Kwiatuszku, tak mi przyszło do głowy...
A może podobnie jak w Filipinach zaczniesz pokojową i bezkrwawą rewolucję z mężem i Jego kochanką?
Co sądzisz o tym, aby iść do Nich raz jeszcze, ale z Różańcem w ręku oraz ze Szkaplerzem?
Myślę, że nawet gdyby Cię początkowo zagadywali (a tak naprawdę zagadywali wyrzuty swojego własnego sumienia), to może im zabraknąć sił i odwagi na to, aby sprzeciwić się Bogu.
Szatan ma tylko pewne ograniczone sposoby działania przez ludzi i na ludzi.
Ale niczym jest jego zła moc w porównaniu z bezgraniczną Mocą Boga.
Zły jest z góry na pozycji przegranej.
Może widząc w Twoich, zdradzonej żony, Rożaniec w ręku i słysząc Twoje słowa, że prosisz ich oboje o opamiętanie, o rozsądek oraz o powrót męża do domu, może nie zobaczyłabyś niczego innego, lecz ich wielkie zaskoczenie :shock:
Którego kolejnym etapem byłoby nawrócenie Twojego męża i Jego do Ciebie powrót?
Co o tym sądzisz?

[ Dodano: 2013-05-01, 13:02 ]
I oto mam do zakomunikowania, że mamy kolejną osobę, która dołączyła przed chwilą do naszej Grupy modlitewnej, czyli przemiłą moją znajomą z Niemiec.
Ogromnie życzliwą i pobożną, dojrzałą panią, którą niestety mąż zdradził...
Wiem, iż Ona będzie nas wszystkich z głębi serca wspierać modlitwą.
Czyli jak widać, nasza Grupa Modlitewna przekroczyła już nawet granice naszego kraju. :mrgreen:

Oto nasza Lista osób należących do Grupy wg stanu na dzień 01. maja 2013r:

Wolne są te godziny, przy których nie ma słowa: "zajęta" :-D

00-01 - zajęta przez: Filomena
01 - 02 -
02 - 03: zajęta przez: Nagarek
03 - 04: zajęta przez: Ania77
04 - 05:
05 - 06: zajęta przez: Rolcia1
06 - 07: zajęta przez: DominikaS
07 - 08: zajęta przez: Teściowa
08 - 09: zajęta przez: Barbara1986
09 - 10: zajęta przez: Ewa1974
10 - 11: zajęta przez: Lucyna
11 - 12:
12 - 13: zajęta przez: Landis85
13 - 14:
14 - 15:
15 - 16: zajęta przez: Elżbieta
16 - 17: zajęta przez: Kasia z Niemiec
17 - 18:
18 - 19:
19 - 20: zajęta przez: Kaja 112233
20 - 21: zajęta przez: Kinga2
21 - 22: zajęta przez: Teresa
22 - 23: zajęta przez: Krzysztof
23: 24: zajęta przez: Awaga

Anonymous - 2013-05-01, 22:00

Jutro i pojutrze (2 i 3 maja) mogę znowu wziąć 11-12 tą i jak nie będę spała to dodatkowo między 1 - 2 w nocy ( dziś się obudziłam po 1-wszej i przez chwilę się modliłam na różańcu, co prawda nie przez całą godzinę, ale przynajmniej ta przerwa była trochę krótsza :-) . Jutro nie muszę wcześnie wstawać ... :-)
Anonymous - 2013-05-01, 22:21

"Kwiatuszku, tak mi przyszło do głowy...
A może podobnie jak w Filipinach zaczniesz pokojową i bezkrwawą rewolucję z mężem i Jego kochanką?
Co sądzisz o tym, aby iść do Nich raz jeszcze, ale z Różańcem w ręku oraz ze Szkaplerzem?
Myślę, że nawet gdyby Cię początkowo zagadywali (a tak naprawdę zagadywali wyrzuty swojego własnego sumienia), to może im zabraknąć sił i odwagi na to, aby sprzeciwić się Bogu.
Szatan ma tylko pewne ograniczone sposoby działania przez ludzi i na ludzi.
Ale niczym jest jego zła moc w porównaniu z bezgraniczną Mocą Boga.
Zły jest z góry na pozycji przegranej.
Może widząc w Twoich, zdradzonej żony, Rożaniec w ręku i słysząc Twoje słowa, że prosisz ich oboje o opamiętanie, o rozsądek oraz o powrót męża do domu, może nie zobaczyłabyś niczego innego, lecz ich wielkie zaskoczenie :shock:
Którego kolejnym etapem byłoby nawrócenie Twojego męża i Jego do Ciebie powrót?
Co o tym sądzisz?"

Myślę,że nie jest to jeszcze czas mojego Męża, jeszcze nie "dobił "swojego dna...
Obecny czas wykorzystuję pracują nad sobą.Dostrzegam jak wielkiego uzdrowienia Pan dokonał we mnie i moim życiu ale jeszcze wiele pracy przede mną.

Dziś z przyjaciółką pojechałam do Sanktuarium Maryjnego.Modliłyśmy się przed obrazem Najświętszej Matki i nagle okazało się ,że Msza Św będzie I Komunią Św. dla czwórki niepełnosprawnych dzieci.Postanowiłyśmy pozostać na mszy...Obie przeżyłyśmy coś niesamowitego,nie do opisania....W moim sercu "wyryły "się słowa Ojca ,które powiedział podczas krótkiego kazania "nie wiesz, co kryje się w sercu drugiego człowieka"...poczułam jak te słowa są skierowane do mnie a dotyczą mojego Męża.Wypowiadając te słowa Kapłan spojrzał na mnie "podkreślając",że kieruje je do mojej osoby...a mnie popłynęły łzy...

[ Dodano: 2013-05-01, 22:42 ]
nagarek-w dniu jutrzejszym tj. w czwartek i piątek będę się modliła w godzinach 13-14.

Anonymous - 2013-05-02, 00:22

Dorota i Kwiatuszku i oczywiście wszystkie inne osoby z naszej Grupy i wspierające nas w modlitwach, nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że modlimy się razem, że robimy wspólnie razem szturm na Niebo i to z najpotężniejszą bronią - Różańcem św.
Normalnie jak w Filipinach. :mrgreen:
Ja mam dzisiaj trudniejszy dzień (psychicznie). Wczoraj, czyli pierwszego dnia modlitw, była wielka euforia i stan uskrzydlenia, że wcześniej czy później mąż do mnie wróci i zaczniemy znowu razem i oczywiście z Bogiem, życie pełne radości z bycia ze sobą razem i miłości. Czyli tak, jak to było dawniej...
A dziś dostawałam przez cały dzień po głowie. Ale jako założyciel Grupy Modlitewnej chyba nie mam prawa narzekać, lecz muszę brać głowę do góry i czekać na łaski od Boga.
Dodam, że pewien ogromnie lubiany przeze mnie duchowny z sycharu powiedział mi kiedyś, że powinniśmy odmawiać modlitwy błagalne z podziękowaniem: Panie Jezu, dziękuję, że mi to dasz.
To może my też powinniśmy po każdej codziennej modlitwie grupowej dziękować Bogu za to, że nam to, o co prosimy da? :-D

[ Dodano: 2013-05-02, 00:29 ]
Panie Boże, dziękuję za to, że mi dasz powrót mojego męża, jego prawdziwą miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz za to, że uwalniasz go od hazardu i od innych, znanych Ci naszych problemów...
Już mi się uśmiech na twarzy pojawił, mimo trochę gorszego nastroju dzisiaj. :-D

Anonymous - 2013-05-02, 01:13

Melduję, że nie zapomniałam i mam modlitewne wsparcie w czasie "mojej" godziny. :-D
Anonymous - 2013-05-02, 02:02

Kingo, niesamowite, góra pół godziny temu myślałam o Tobie. :-D
A Ty się odezwałas.
Teraz zaczyna się moja godzina. :-D

Anonymous - 2013-05-02, 02:45

:mrgreen:
Anonymous - 2013-05-02, 12:44
Temat postu: Litania Loretańska
Pamiętajmy chwalić w maju Świętą Marię, naszą Matkę. :-D


Litania Loretańska do Najświętszej Maryi Panny

Kyrie, elejson.
Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas.
Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, zmiłuj się nad nami.
Duchu Święty, Boże, zmiłuj się nad nami.
Święta Trójco, Jedyny Boże, zmiłuj się nad nami.

Święta Maryjo, módl się za nami.
Święta Boża Rodzicielko, módl się za nami.
Święta Panno nad pannami, módl się za nami.

Matko Chrystusowa, módl się za nami.
Matko Kościoła, módl się za nami.
Matko łaski Bożej, módl się za nami.
Matko nieskalana, módl się za nami.
Matko najczystsza, módl się za nami.
Matko dziewicza, módl się za nami.
Matko nienaruszona, módl się za nami.
Matko najmilsza, módl się za nami.
Matko przedziwna, módl się za nami.
Matko dobrej rady, módl się za nami.
Matko Stworzyciela, módl się za nami.
Matko Zbawiciela, módl się za nami.

Panno roztropna, módl się za nami.
Panno czcigodna, módl się za nami.
Panno wsławiona, módl się za nami.
Panno można, módl się za nami.
Panno łaskawa, módl się za nami.
Panno wierna, módl się za nami.

Zwierciadło sprawiedliwości, módl się za nami.
Stolico mądrości, módl się za nami.
Przyczyno naszej radości, módl się za nami.
Przybytku Ducha Świętego, módl się za nami.
Przybytku chwalebny, módl się za nami.
Przybytku sławny pobożności, módl się za nami.
Różo duchowna, módl się za nami.
Wieżo Dawidowa, módl się za nami.
Wieżo z kości słoniowej, módl się za nami.
Domie złoty, módl się za nami.
Arko przymierza, módl się za nami.
Bramo niebieska, módl się za nami.
Gwiazdo zaranna, módl się za nami.
Uzdrowienie chorych, módl się za nami.
Ucieczko grzesznych, módl się za nami.
Pocieszycielko strapionych, módl się za nami.
Wspomożenie wiernych, módl się za nami.

Królowo Aniołów, módl się za nami.
Królowo Patriarchów, módl się za nami.
Królowo Proroków, módl się za nami.
Królowo Apostołów, módl się za nami.
Królowo Męczenników, módl się za nami.
Królowo Wyznawców, módl się za nami.
Królowo Dziewic, módl się za nami.
Królowo wszystkich Świętych, módl się za nami.
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta, módl się za nami.
Królowo wniebowzięta, módl się za nami.
Królowo różańca świętego, módl się za nami.
Królowo rodziny, módl się za nami.
Królowo pokoju, módl się za nami.
Królowo Polski, módl się za nami.


Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.


K. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się. Panie, nasz Boże, daj nam, sługom swoim, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy i ciała, † i za wstawiennictwem Naświętszej Maryi, zawsze Dziewicy, * uwolnij nas od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Antyfona

Pod Twoją obronę uciekamy się, Święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojednaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj.

Modlitwa św. Bernarda

Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo, że nigdy nie słyszano, abyś opuściła tego, kto się do Ciebie ucieka, Twej pomocy wzywa, Ciebie o przyczynę prosi. Tą ufnością ożywiony, do Ciebie, o Panno nad pannami i Matko, biegnę, do Ciebie przychodzę, przed Tobą jako grzesznik płaczący staję. O Matko Słowa, racz nie gardzić słowami moimi, ale usłysz je łaskawie i wysłuchaj. W. Amen.

Anonymous - 2013-05-02, 18:28

Właśnie wsparcie nas codzienną modlitwą i oddawanie intencji wszystkich osób z naszej Grupy modlitewnej oraz osób wspierającej Grupę modliwami obiecała również moja dobra koleżanka, Gosia.
Która obiecała, że będzie się za nas modlić nie tylko przez cały maj, ale nawet o wiele, wiele, wiele dłużej (zachęca nas, abyśmy nie konczyli modlitwy w maju, lecz przedłużyli te nasze grupowe modlitwy ;-)
Dodam, że Gosia to solidna firma. Jak coś obieca, to jest na 102.
Czyli będziemy obmodleni przez Nią na 100% wszyscy. :-D
Dodam, że jeszcze kilka lat temu Gosia pracowała w Radio Maryja.

I dodam, że moja mama również z naszą Grupą się modli.
Chociaż ani Gosia, ani moja mama nie modlą się o stałych godzinach (więc nie znajdują się na Liście), to jednak oddają nasze intencje Grupowe oraz wszystkich osób z Grupy Bogu pod opiekę. :->

Anonymous - 2013-05-02, 21:09

Kochani mamy wakaty godzinowe,
na ten czas proście Świętych i Aniołów, swoich Patronów by wypełnili ten wolny czas swoja modlitwą, aby cała doba była otoczona modlitewnie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group