Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Temat Agnieszki

Anonymous - 2013-03-26, 13:39

Orsz,jeśli jej wierzysz to dla czego nie chcesz otworzyć jej serca,dać jej szansy,kobiety szybciej wiedzą że zrobiły żle i często nie chcą psuć tego co było w ich życiu dobre i wyjątkowe.Widocznie Twoja żona Cię kocha i umie przyznać się do błędu,to już wiele.



Co do Bety.Nie chodziło mi o to że ja jestem ok to czemu inni nie są.Chodziło mi o to że zdawało mi się że całkowicie spełniam się jako żona i kochanka,a mimo to zdradził.I co lepsze z tą myślą że i tak mnie nigdy nie zostawi.Ja byłam najważniesza a i tak zdradził.I o co tu chodzi on nie potrafi tego powiedzieć.

Anonymous - 2013-03-26, 14:17

Basiu zachęcam do lektury książki J. S Eldredge " Miłość i wojna"
wiele wyjaśnia

Pogody Ducha

Anonymous - 2013-04-10, 13:11

Agnieszko

Czytając twoje wpisy czułam się jakbym czytała o sobie sprzed lat, tyle podobieństw naszych historii. Nawet opis naszych męzów i ich wyczynów podobny :(.
Ale na pewno jesteś dojrzalszą osobą niż ja kiedy dowiedziałam się o pierwszej zdradzie.
Tak mądre i dojrzałe przemyślenia dotyczących zdrady nieczęsto się zdarzają.
Dobrze, że masz trochę więcej wątpliwości i jesteś bardziej ostrożniejsza niż ja kiedyś podchodząc do oceny męza i jego zmian. Żałuję, że ja kiedyś wybaczyłam niejako automatyczne nie zastanawiając się jakie konsekwencje będzie miała zdrada ( a póżniej kolejne) na nasze i naszych dzieci życie.
Ciekawa jestem co się z Tobą dzieje teraz, czy poszłaś na terapię?
Napisz choć parę słów.
Znając żcie pewnie nadal zaglądasz na to forum.

Pozdrawiam Cię serdecznie.
Małgorzata K.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group