Uzdrowienie Małżeństwa :: Forum Pomocy SYCHAR ::
Kryzys małżeński - rozwód czy ratowanie małżeństwa?

Odbudowa związku po kryzysie, zdradzie, separacji, rozwodzie - Czy mam prawo tutaj być?

Anonymous - 2013-02-26, 13:35
Temat postu: Czy mam prawo tutaj być?
Pierwszy krok za mną- rejestracja tutaj.

Tylko... czy ja mam prawo tu być?
Tak, zdradziłam męża- przyczyn było sporo, to nie temat na teraz.

Opamiętanie przyszło- zakończyłam definitywnie, spowiedź, rozgrzeszenie.
Pokusy są, co tu dużo mówić.
Na dokładkę wreszcie moje małżeństwo jest trudne, charakter męża trudny... Mamy córkę.
Ideałów nie ma, wiem.
Od paru dni mnie nosi, żeby nie użalać się nad sobą, tylko działać. Cokolwiek.
Google- i trafiłam tutaj.

Tylko- mam wrażenie, że są tu ludzie, którzy nigdy nie złamali przysięgi małżeńskiej.
Dlatego- czy mogę, czy mam prawo tu być i zacząć pracować nad sobą i swoim małżeństwem? Nicnierobienie i użalanie się nad swoim losem jest ostatnim etapem, etapem zwrotnym do działania. Chyba w to właśnie weszłam. Ale mam poczucie, że sama nie dam rady... [/b]

Anonymous - 2013-02-26, 13:41

Isia napisał/a:
Opamiętanie przyszło- zakończyłam definitywnie, spowiedź, rozgrzeszenie.
Pokusy są, co tu dużo mówić.

Skoro opamietanie przyszło i definitywne zakończenie drogi zła to skąd pokusy? Do czego?

Anonymous - 2013-02-26, 13:45

Opamiętanie oznacza, że pokusy znikają?
Według mnie nie, tylko mam o niebo większą motywację, aby im nie ulec.

Poza tym- mój mąż ma bardzo trudny charakter, to mi dodatkowo utrudnia stuprocentowe skupienie się na walce...

Anonymous - 2013-02-26, 13:52

Witaj Isiu na forum

Isia napisał/a:
mam wrażenie, że są tu ludzie, którzy nigdy nie złamali przysięgi małżeńskiej.

są tu i zdradzacze i zdradzeni

Ja osobiście uważam , że w pewien sposób każdy z nas grzeszy i zdradza Boga, siebie, swoje najgłębsze przekonania.

Isia napisał/a:
czy mam prawo tu być i zacząć pracować nad sobą i swoim małżeństwem?


oczywiście
- Zapraszamy do najbliższego ogniska Wiernej Miłości Małżeńskiej - na górze strony masz wypisane miasta w których są już ogniska
- zapraszamy na skypa - nawet codziennie - Skypowa grupa modlitewna , wsparcie , wysłuchanie .....
http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=5264
- w zakładce rekolekcje możesz odsłuchać nasze archiwalne nagrania - sporo wiedzy i materiału do przemyśleń
http://www.rekolekcje.sychar.org/
- zapraszamy na warsztaty 12- krokowe ku pełni życia - internetowe i stacjonarne
http://www.kryzys.org/vie...er=asc&start=28
A już teraz zajrzyj do kącika filmowego

polecam "Ognioodpornego"
http://pl.gloria.tv/?media=297261

Pogody Ducha

Anonymous - 2013-02-26, 13:57

Dziękuję.

Nie chcę siedzieć z założonymi rękami, chcę pracować nad sobą, nad naszą relacją małżeńską (choć mój mąż uważa, że problemu nie ma, ale to też temat na dłuższą wypowiedź), chcę cieszyć się tym co mam, a nie rozglądać się dookoła...

Po Twoich słowach, Mirakulum, poczułam pewną ulgę.. Teraz spokojniej mogę się tu rozejrzeć.
Jeśli możecie, włączcie mnie do swoich intencji modlitewnych...

Anonymous - 2013-02-26, 13:59

Isia nie ma sensu skupiać się na walce - bo w walce zawsze są wygrani i przegrani

Skup się na ratowaniu i odbudowie , jak ktoś buduje i ratuje nie ma przegranych . Jak będziesz to robić z Bogiem nigdy nie przegrasz

Pogody Ducha

Anonymous - 2013-02-26, 14:05

Isia napisał/a:
włączcie mnie do swoich intencji modlitewnych...


Isia w tej zakładce możesz umieścić swoja intencję

http://www.kryzys.org/viewforum.php?f=21

i tu

http://www.kryzys.org/viewtopic.php?t=44

są jeszcze róże różańcowe

http://www.kryzys.org/vie...ghlight=#244580

polecam jeszcze do przestudiowania naszą broszurkę
tu w formie elektronicznej
http://www.broszura.sychar.org/

no to masz co robić :mrgreen:

Pogody Ducha

wspomnę w osobistej modlitwie

ps jakby co jestem teraz na skypie " nick Mirakulum :lol:

Anonymous - 2013-02-26, 14:12

No dobrze, spróbuję się zalogować, dziękuję...
Anonymous - 2013-02-26, 17:20

Isia napisał/a:
Opamiętanie oznacza, że pokusy znikają?
Isiu a czy po spowiedzi nie odczuwasz nigdy pokusy do grzechu? Zawsze będzie pokusa tak jesteśmy skonstruowani dobrze, a nawet bardzo dobrze się składa, że zdajesz sobie z tego sprawę na początek tyle wystarczy. Trafiłaś bardzo dobrze tutaj możesz pracować nad sobą są takie możliwości. Czytaj, czytaj, czytaj ucz się z mądrości tego forum i nie martw się trudnymi wpisami są tylko po to aby przyszła refleksja i głębsza zaduma nad problemem.
Anonymous - 2013-02-26, 17:45

Tolku, czytaj dokładnie ;-)
Isia zadała pytanie retoryczne, i za chwilę sama na nie odpowiedziała. Sprawia wrażenie świadomej i myślącej istoty. Twoje słowa dot. pokusy powinny być skierowane do jej przedmówczyni.

Isiu, witaj na forum :-D

Anonymous - 2013-02-26, 21:48

Nirwanna napisał/a:
Tolku, czytaj dokładnie
Nirwano masz rację nie zauważyłem znaku zapytania chyba jestem zmęczony i z tego powodu trochę gapowaty.

Przepraszam za moją nieuwagę

Anonymous - 2013-02-27, 00:24

Witaj Isiu,nie jestes jedyna,ktora zboczyla z drogi...Ja tez niestety skrzywdzilam mojego meza,czego bardzo zaluje...Ale czasu nie da sie cofnac.Za to mamy to "dzisiaj",i szanse na powrot do Ojca,ktory czeka...Z Boza pomoca mozemy zwyciezyc zlo,ktore o nas walczy. Dobrze ze szukasz pomocy,ze nie zostajesz z tym sama.Nie zniechecaj sie. Bog jest MILOSCIA.
Anonymous - 2013-02-27, 10:47

Dziękuję Wam za wszystkie słowa otuchy.
Mam nadzieję, że ten temat, założony wczoraj, kiedyś będzie pierwszym zdaniem mojego świadectwa.

Powinnam może napisać parę słów więcej o sobie abyście wiedzieli ogólnie kim jestem.. Tak sądzę, natomiast nie chcę się narzucać.

Dodam tylko, że od wczoraj mam wariacką huśtawkę nastrojów, od radości do totalnego przygnębienia. Tak, wiem, we mnie toczy się walka i wiem kto jest odpowiedzialny za zwątpienia.
Od myśli: "Tak! Ruszę z miejsca, uporam się z samą sobą, Duchu Święty, tchnij, duc in altum!" do "A na co mi to, przecież to nic nie da, przecież to nie ma sensu..."
Jeszcze żeby kroki zaczęły się już teraz, pójść za ciosem, zrobić kolejny krok, nie czekać.. A tu zapowiada się ćwiczenie cnoty cierpliwości, tu rogaty będzie miał szerokie pole do działania...
Przepraszam, zanudzam Was...

Anonymous - 2013-02-27, 11:24

Nie zanudzasz, forum jest m.in. od tego, żeby dać możliwość wypisania się :-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group